Petycja do dyrektora CKE (stara matura z chemii 2015)

                                                                                                            Do Dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjej

My, wszyscy poniżej podpisani tegoroczni maturzyści zdający maturę w starej formule z chemii  zwracamy się z prośbą o rozpatrzenie poniższej sprawy.

Prosimy o wyjaśnienie nam czym spowodowane są ogromne dysproporcje w poziomach trudności tegorocznych egzaminów maturalnych z chemii pisanych w formule nowej i starej. Czujemy się tą sytuacją pokrzywdzeni, ponieważ nierówności te przełożą się na nasze szanse w rekrutacji na wybrane kierunki studiów. Matura z chemii to trudny egzamin i taki poziom jest jak najbardziej zrozumiały, ale krzywdząca dla tysięcy maturzystów jest rozbieżność w której jedna forma egzaminu jest trudna, a druga uznawana za "banalną". Nie jest to tylko nasza opinia, na rażące różnice  zwracają uwagę już nauczyciele i wydawcy- m.in. znany środowisku biologiczno-chemicznemu Dariusz Witowski – autor kultowych zbiorów zadań z tych właśnie przedmiotów oraz egzaminator CKE.

Rozbieżności te są spore, również w ilości zadań w stosunku do wydzielonego czasu. Tegoroczne zadania nie były standardowe, były często podchwytliwe i wymagały analizy, na którą nie było czasu, ponieważ musiało nam go wystarczyć na pozostałe polecenia. Pisząc wprost: 150 minut na 45 zadań to średnio 3 minuty na jedno zadanie. Biorąc również pod uwagę to, że egzamin ten piszemy w stresujących warunkach oraz pod presją czasu- jest to praktycznie niewykonalne, by po zrobieniu wszystkich zadań móc je ewentualnie przeanalizować i nanieść poprawki. Matura nie jest maratonem tylko egzaminem weryfikującym naszą wiedzę, na której wyrażenie potrzebna jest należyta ilość czasu. Zważając w tej kwestii uwagę na fakt, że na nową formułę zawierającą 41 zadań( aż o 4 mniej ) przypadało 30 minut czasu więcej niż na 45 zadań ze starej formuły - czujemy się prze to potraktowani bardzo niesprawiedliwie. 

Należy zwrócić także uwagę na porównanie ilości zadań z matur z poprzednich lat. Uważamy, że nasz arkusz maturalny odbiega znacząco w tej kwestii od standardów starej podstawy programowej. Różnice te dostrzegalne są w samych zadaniach. Każdy z nas podejmując decyzję o pisaniu matury rozszerzonej z chemii ma świadomość materiału, którego musi się nauczyć. Przygotowują nas nauczyciele w szkołach, korzystamy również z pomocy prywatnych korepetytorów oraz z licznych zbiorów zadań, a także bazujemy na arkuszach próbnych i właściwych a także proponowanych przez liczne wydawnictwa. Faktem jest jednak, że zadania na naszej maturze były nietypowe dla naszej formuły, zupełnie niezgodne z tymi schematami, których uczą nas w szkole, co przedłożyło się dla większości z nas na utrudniony odbiór arkusza. Przecież to CKE wytycza standardy nauczania w szkole, dlaczego więc nasza niezmieniona formuła odbiegała formą od dotychczasowych standardów? Wystarczy porównać arkusze maturalne z poprzednich lat. Różnice widać gołym okiem w ilości jak i w poziome zadań. Jeśli przeprowadzone są równolegle dwie matury z tego samego przedmiotu, to rzeczywiście powinny one oscylować na jednakowych poziomach trudności. Takie jednak nie były- nie jest to tylko spostrzeżenie maturzystów lecz także ludzi, którzy na okrągło mają do czynienia z arkuszami maturalnymi i są w stanie obiektywnie spojrzeć na sprawę.

Kolejnym aspektem sprawy, na który chcielibyśmy zwrócić uwagę jest fakt, że nowa podstawa programowa została zubożona o działy elektrochemii. Jednakże nasza matura również ich nie zawierała ( mimo, że były one obecne na każdej poprzedniej maturze), skąd więc pomysł stworzenia dwóch odrębnych matur, które jak widać nie różniły się zakresem wiedzy, a poziomem trudności i czasem przewidzianym na ich rozwiązanie.  

Naszym ostatnim, kluczowym postulatem jest fakt, że klucz nowej matury uznaje odpowiedzi z błędem rachunkowym, czego klucz starej nie przewiduje.            

Reasumując, zwracamy się z uprzejmą prośbą o rozpatrzenie naszej petycji i podjęciu w tym kierunku stosownych kroków mających na celu zlikwidowanie dysproporcji między poziomem trudności matur. Proponujemy konkretne rozwiązania m.in. : 1)Wprowadzenie przelicznika, który zmniejszyłby dysproporcje w punktacji między tymi dwoma nieporównywalnymi maturami, 2)Możliwość powtórnego pisania egzaminu maturalnego z chemii na poziomie rozszerzonym w terminie dodatkowym w czerwcu lub innym. 3) Uznanie błędów rachunkowych , które są uznawane w przypadku maturzystów zdających maturę z chemii w nowej formule.   Prosimy o wnikliwe rozpatrzenie naszej prośby, gdyż wiele z nas to kandydaci na akademie medyczne.  Miejsc na studia, na które się wybieramy jest niewiele, dlatego każdy, dosłownie każdy punkt jest dla nas niezwykle cenny.                                                                                                                   

Z poważaniem,

maturzyści piszący starą maturę z chemii w 2015 roku