Petycja dotycząca listy leków refundowanych .

 

Szanowna Państwo

Ewa Kopacz

Minister Zdrowia

i

Donald Tusk

Premier RP

 

 

 

 

W nawiązaniu do wczorajszej konferencji w Centrum Prasowym Foksal w Warszawie (13 września 2011 r.) nt. strategii leczenia ADHD pragnę zapytać na jakim etapie są prace  nad nowymi listami refundacyjnymi, których projekt został przekazany do konsultacji społecznych w sierpniu br.? Jednocześnie wnioskuję o wprowadzenie refundacji leku Strattera (substancja czynna atomoksetyna) zgodnie z projektem listy leków refundowanych z sierpnia br. i o opublikowanie wykazu jeszcze we wrześniu 2011 r. z uwagi na kończącą się kadencję Sejmu i Rządu.

 

 

Trudno oprzeć się wrażeniu, że wokół nowych list refundacyjnych po raz kolejny toczy się gra na czas. Za trzy tygodnie dobiega końca kadencja Sejmu, a to wiąże się zazwyczaj ze zmianami we wszystkich resortach, w tym także w MZ. Jeśli do tego czasu listy refundacyjne nie zostaną podpisane przez ministra zdrowia i ministra finansów, prawdopodobnie nie nastąpi to wcale do końca tego roku. Trudno bowiem sobie wyobrazić, że nowy gabinet przychyli się bezkrytycznie do propozycji poprzedników, nawet jeśli mieli oni najlepsze intencje - czego nie kwestionujemy.

 

We wczorajszej konferencji miał wziąć udział wiceminister zdrowia pan Andrzej Włodarczyk, niestety w ostatniej chwili odwołał przybycie delegując w zastępstwie pana Wojciecha Kłosińskiego - zastępcę dyrektora Departamentu Zdrowia Publicznego. Dyrektor Kłosiński starał się sprostać zadaniu, jakie przed nim postawiono, niemniej wszyscy obecni na konferencji mieli świadomość, że nie jest to osoba mająca bezpośredni wpływ na kształt polityki lekowej resortu.

 

Polskie Towarzystwo ADHD w pełni popiera projekt wykazów refundacyjnych zaproponowany przez MZ. Opinia ta została przekazana ministerstwu w trakcie konsultacji społecznych drogą mailową. Ogromnie nas cieszy propozycja wprowadzenia refundacji preparatu do leczenia zespołu ADHD o nazwie Strattera (substancja czynna atomoksetyna)
i objęcie medykamentu ryczałtową opłatą ze strony pacjentów. Organizacje pozarządowe wspierane przez pedagogów, psychologów i lekarzy zabiegają o to od ponad pięciu lat (sic).

 

Jednocześnie pragnę podkreślić, że refundacja Strattery nie obciąży budżetu państwa, gdyż wskazania refundacyjne znacznie zawężają potencjalnych pacjentów. Lek będzie mógł być refundowany tylko po nieudanej próbie leczenia preparatami tańszymi dla budżetu państwa zawierającymi inną substancję czynną: metylofenidat. Ponadto leczenia farmakologicznego wymaga jedynie ok. 20% dzieci z ADHD (u pozostałych wystarczy psychoterapia), a z tej grupy tylko ok. 5-10% potencjalnie będzie przyjmować Stratterę.

 

Leczenie farmakologiczne zespołu ADHD w Polsce ciągle odbiega od standardów światowych. Do tej pory koszt miesięcznej kuracji lekiem Strattera, z uwagi na brak refundacji, sięga 450 – 600 zł, stając się tym samym barierą nie do pokonania dla większości polskich rodzin. W sytuacji, gdy pacjent z różnych względów nie może przyjmować refundowanego metylofenidatu (padaczka, choroba tikowa, uzależnienia w rodzinie, nietolerancja leku) jest on skazany na stosowanie medykamentów uznawanych na świecie za preparaty tzw. „drugiego rzutu”, czyli takie, które powinny być stosowane, dopiero gdy skuteczność dużo nowocześniejszych preparatów okaże się niewystarczająca. Owe leki „drugiego rzutu” nie są nawet zarejestrowane do leczenia ADHD i specjaliści są zmuszeni stosować je wbrew wskazaniom. Mają znacznie większą ilość skutków ubocznych niż leki nowoczesne przy dużo niższej skuteczności – zwykle nie przekraczającej 50%. Tymczasem leki „pierwszego rzutu” działają u ok. 75-80% pacjentów.

 

Dodać w tym miejscu należy, że ministerstwo zdrowia jest ustawowo zobowiązane do aktualizacji list leków refundowanych cztery razy do roku. W roku bieżącym resort
nie uczynił tego jeszcze ani raz