Ratujmy jadłodajnię Grochowianka!

Szanowny Pan
Rafał Dutkiewicz
Prezydent Miasta Wrocławia
Sukiennice 9
50-107 Wrocław

 

Szanowny Panie Prezydencie,

Zwracamy się do Pana z prośbą o odwołanie planów przetargu na sprzedaż budynku – ciągu handlowego przy ulicy Grochowej 17, 19-21. Działkę, na której znajduje się nieruchomość, Gmina Wrocław chce sprzedać. Można się spodziewać, że w takiej sytuacji zostanie ona wyburzona. Obecnie znajduje się tam jadłodajnia Grochowianka, istniejąca od 1978 roku, a w 1992 roku przejęta przez panią Władysławę Kwiatkowską, a także złotnik, weterynarz, firma zakładająca systemy alarmowe oraz fryzjer.

Nasza interwencja związana jest przede wszystkim z pierwszym z wymienionych miejsc, barem oferującym tradycyjne, przystępne cenowo jedzenie. Właścicielka Grochowianki od lat stara się wykupić od miasta wspomniany lokal, wciąż spotyka się jednak z decyzją odmowną. Uważamy, że istnienie lokali takich jak Grochowianka jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania miasta – „miasta dobrego do życia”, czy używając określenia cenionego przez pana architekta i urbanisty Jana Gehla – „miasta dla ludzi”. Grochowianka oferuje jedzenie dostępne cenowo dla różnych grup społecznych, a przy tym jakościowo nieporównywalnie lepsze niż te które można zakupić w sieciowych barach szybkiej obsługi. Na portalach internetowych można przeczytać liczne wypowiedzi mieszkańców osiedla Grabiszyn-Grabiszynek, w których z uznaniem i sentymentem wypowiadają się o Grochowiance.

Nie sposób przecenić wartości o znaczeniu mniej oczywistym, często symbolicznym, jakie niesie za sobą funkcjonowanie podobnych lokali. Wpływają one na tożsamość miejsc (osiedli, dzielnic), ich rozpoznawalność, wyjątkowość i autentyczność w coraz bardziej zuniformizowanych, podobnych do siebie miastach. Wydawać się powinno, że dla władz Wrocławia będącego Europejską Stolicą Kultury, jest sprawą oczywistą, że to nie kolejne galerie handlowe i biurowce wpływają na jakość życia w mieście, ale to co jest tworzone przez mieszkańców i dla mieszkańców – również osób mniej zamożnych i starszych. Sprzedaż działki, na której obecnie znajduje się Grochowianka jest w naszej ocenie przejawem krótkowzroczności i chęci uzyskania szybkiego jednorazowego zysku. Tymczasem jest to miejsce sprzyjające budowaniu lokalnej wspólnoty i tożsamości, których nie da się wytworzyć intencjonalnie. To właśnie lokalne bary, małe zakłady usługowe i sklepiki w dłuższej perspektywie przynoszą miastu rzeczywisty zysk. Prosimy o przychylne ustosunkowanie się do naszej petycji i pozostawienie baru Grochowianka w obecnym miejscu.

 


                                                                                                                                                                                                                       Mieszkańcy Wrocławia