Woda w fontannie
Szanowny Panie Burmistrzu, Szanowny Panie Vice Burmistrzu
Kilkanaście lat temu na rynku w naszym mieście pojawiał się fontanna. Nadchodzą letnie dni, budzą pytanie o jej użyteczność i funkcję. W zeszłym roku nie mieliśmy okazji korzystania z jej uroków. W tym roku fontanna też stoi bezużytecznie. Prosimy i domagamy się jej uruchomienia. Fontanna została zamówiona i zrealizowana dzięki miejskim, czyli naszym pieniądzom w latach, gdy byłam Radną Gminy Nowe. Czuję współodpowiedzialność za tę inwestycję.
Brak reakcji ze strony Panów, odczytamy, jako lekceważenie. W wypadku braku zainteresowania tą sprawą, podzielimy się tym problemem z lokalnymi mediami. Pozwalam sobie zastosować liczbę mnogą w mojej wypowiedzi, ponieważ wielu mieszkańców Nowego wyraża podobną opinię w w.w.sprawie.
Witajcie! Tworzę tę petycję, by przedstawić ją władzom Nowego nad Wisłą. To moje miasto, mimo tego, że nie ma mnie w nim na codzień. Nowemu oddałam swoje serce, talenty i młode lata. Bywam w Nowem u bliskich, spaceruję ukochanymi uliczkami. Na rynku ten kawał kamienia (patrz foto) kolejny rok bez kropli wody. Fontanna, która nie spełnia swojej funkcji. Powstała w czasie mojej kadencji w Radzie Miejskiej, z budżetu gminy (czyli naszego). Proszę, by władze miasta naprawiły usterkę, która blokuje wodę, lub by odpowiedziały nam, w czym tkwi problem. Może jest poważny, zbyt kosztowny. Chcemy wiedzieć. Piszę w liczbie mnogiej, bo wiem, że wielu mieszkańców Nowego jest zainteresowanych naszą smutną fontanną. A Was, do których dotrze treść tej petycji, proszę o głos. Wierzę, że życzliwość Władz Nowego sprawi, iż wkrótce wokół fontanny pojawią się krople wody i radości
Joanna Kowalska Skontaktuj się z autorem petycji