Odwołanie dyrektora szkoły z powodu dyskryminacji

Domagam się pociągnięcia do odpowiedzialności wicedyrektor Barbarę Herzberg i dyrektora Jarosława Jagodzińskiego z powodu dyskryminacji mnie jako Ojca w szkole. Działania na szkodę mojej Córki Anastazji popieraniem woli Matki dziecka która utrudnianiem mi kontaktów stosuje przemoc psychiczną wobec dziecka poprzez Alienację rodzicielską  i wrogie nastawianie dziecka przeciwko mnie. Jest to okaz czystej indoktrynacji tzw. prania mózgu dziecku na którą szkoła ta daje przyzwolenie i poparcie. 

  •  _20190918_031217.JPG

mam-maę-i-tatę4.jpg

FB_IMG_1568455129055.jpgFB_IMG_1568455152950.jpgFB_IMG_1568455161029.jpgFB_IMG_1568455139477.jpgFB_IMG_1568455169080.jpgW odpowiedzi na pismo otrzymałem informacje o tym iż nie zabrania mi się kontaktów z dzieckiem i odbierania że szkoły.Screenshot_20190914-132009_compress97.jpgScreenshot_20190914-132038_compress40.jpgScreenshot_20190914-132122_compress11.jpgScreenshot_20190914-132051_compress94.jpg Mimo że w piśmie nie zabraniają mi kontaktów z dzieckiem to chcąc je odebrać uniemożliwiają mi to dzwoniąc do Matki dziecka czy wyraża zgodę na to!!!! 

Incydent opisany w prasie:

https://plus.pomorska.pl/ojciec-uczennicy-walczy-o-odwolanie-dyrektora-szkoly-bo-mi-utrudnia-kontakty-z-corka-ktora-tam-sie-uczy/ar/c1-14426983

 

Działanie podjęte przez dyrekcje I pracowników szkoły godzą w dobra osobiste dziecka oraz ojca, moralność i porządek prawny, stanowiły wsparcie przemocy wobec dziecka jaką jest alienacja rodzicielska. Zachowanie szkoły podstawowej nr. 56 przy ul Bośniackie w Bydgoszczy z oddziałami integracyjnymi było przejawem jawnej dyskryminacji, niezgodne z prawem i stanowiło gwałt na prawach małoletniej oraz jej taty. Jako grono pegagogiczne szkoła podjęła działanie całkowicie sprzeczne z dobrem dziecka, wręcz demoralizujące i wysoce szkodliwie społecznie. Szkoły powinny dawać przykład poszanowania prawa dziecka do miłości obojga rodziców zgodnie ze swoim wykształceniem i powołaniem oraz zdawać sobie sprawę z negatywnych konsekwencji dla psychorozwoju dziecka, któremu ograniczany jest kontakt z drugim rodzicem..

Uzasadnienie prawne:

a) równouprawnienia rodziców do wychowania dziecka, zgodnie z art. 32 i 33 Konstytucji RP. a także w świetle następujących, międzynarodowych przepisów :

b) art. 9 Konwencji o Prawach Dziecka (został ogłoszony w Dz. U. z 1991 r. Nr 120, poz. 526 oraz z 2000 r. Nr 2, poz. 11.) w zw. z art. 113 Krio

c) art. 6 pkt. a) Europejskiej Konwencji o wykonywaniu praw dziecka,

d) art. 9 pkt. 1) Europejskiej Konwencji o wykonywaniu praw dziecka w zw. z art. 99 kro, e) art. 8 pkt. 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka

f) Konwencji W Sprawie Kontaktów Z Dziećmi (podpisanej w Strasburgu w dniu 15 maja 2003r. (Dz. U. Z 2009r. Nr 68, poz. 576)

g) Europejskiej Konwencji O Ochronie Podstawowych Wolności i Praw Człowieka (art. 8 – ochrona życia rodzinnego i prywatnego)

h) Art. 1 i 14 Konwencji O Prawach Człowieka

i) Europejskiej Karty Praw Rodzica

j) Dezyderatu Sejmu Rzeczpospolitej nr 4 w sprawie alienacji rodzicielskiej

k) uchwały Sądu Najwyższego  - III CZP 72/11

l) Rezolucji Rady Europy z dnia 2.X.2015r. nr 2097 pt. „Równość i współodpowiedzialność rodzicielska: rola ojców”,   w związku z art. Art. 87 , ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej  Polskiej.  

Powyższe akty prawne i przepisy określają nie tylko prawa , ale i obowiązki zarówno ojca wobec dziecka , jak i samej małoletniej wobec rodziców. W świetle powyższego szkoła ta dokonała rażącego nadużycia swojej funkcji, naruszenia dóbr osobistych Rafała Usowskiego i małoletniej córki, naruszyła obowiązujące normy prawne, dopuściła się dyskryminacji posiadającego pełnie władzy rodzicielskiej Rafała Usowskiego jako rodzica.

Nowelizacja kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wprowadzona ustawą z dnia 6 listopada 2008r. o zmianie kro oraz niektórych innych ustaw /Dz. U z dnia 12 grudnia 2008r. poz. 1431, która weszła w życie z dniem 13 czerwca 2009r., wprowadziła szereg rozwiązań prawnych mających na celu zapobieżenie dyskryminacji któregokolwiek z rodziców w zakresie praw i obowiązków wynikających z faktu rodzicielstwa.

"Po zmianach z sierpnia 2015 r. art. 58 i 107 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wprowadzono ustawowe prawo dziecka do wychowania przez oboje rodziców, a więc wychowanie dziecka nie jest już tylko indywidualną kwestią woli lub niewoli walczących między sobą rodziców, d͟z͟i͟e͟c͟k͟o͟ ͟d͟z͟i͟s͟i͟a͟j͟ ͟m͟a͟ ͟p͟r͟a͟w͟o͟ ͟d͟o͟ ͟o͟b͟o͟j͟g͟a͟ ͟r͟o͟d͟z͟i͟c͟ó͟w͟ ͟i͟ ͟t͟o͟ ͟p͟r͟a͟w͟o͟ ͟m͟a͟ ͟j͟u͟ż͟ ͟r͟a͟n͟g͟ę͟ ͟u͟s͟t͟a͟w͟y͟.͟" ( Kornelia Wróblewska, 14 września 2017, Sejmowa Komisja ds. Petycji.)  

Zgodnie z regulacjami zawartymi w Konwencji dotyczącej kontaktów z dziećmi (zob. Ustawa z dnia 23.04.09r. O ratyfikacji Konwencji w sprawie kontaktów z dziećmi sporządzonej w Strasburgu w dniu 15 maja 2003r., , Dz.U. Nr 68, poz. 576) oraz art. 113 § 2 Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy, pojęcie „kontakty” oznacza po pierwsze osobiste przebywanie z dzieckiem, które wiąże się z bezpośrednim porozumiewaniem się z nim. Do tej kategorii kontaktów zalicza się: ·        odwiedziny, ·        spotkania, ·        zabieranie dziecka poza miejsce jego stałego pobytu. Po drugie, „kontakty”, można realizować poprzez utrzymywanie z dzieckiem różnego rodzaju korespondencji, czy to drogą tradycyjną (listy itp.) czy elektroniczną (e-mail, sms). Dodatkowo to tej kategorii kontaktów zaliczymy telefoniczne porozumiewanie się z dzieckiem. Ogólnie przyjmuje się, że pośrednie porozumiewanie się z dzieckiem (np. telefony ojca do córki) nie mogą zastąpić bezpośrednich kontaktów, mogą je jedynie w pewien sposób uzupełniać. Czy w przypadku braku porozumienia między rodzicami bo Matka dziecka stara się je izolować i wyciąć Ojca z życia dziecka Ojciec posiadający pełnie władzy rodzicielskiej tak samo jak i Matka aby móc odebrać dziecko ze szkoły i moc się z nim spotkać mosi posiadać ustalone kontakty Sądownie???? Jest to absolutna nadinterpretacja prawa. „Realizacja prawa do kontaktów z dzieckiem jest niezależna od władzy rodzicielskiej – stanowi jedynie jej element.” - Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z 8 marca 2006 roku, III CZP 98/5 (OSNC 2006, nr 10 poz. 158) stwierdził, że :   „Władza rodzicielska, ze względu na swój charakter, wykazuje jako prawo podmiotowe szczególne cechy. Jej zasadniczą właściwość stanowi to, że jej atrybuty są zarazem obowiązkiem rodziców, podstawowym zaś celem jest funkcja ochronna względem dziecka. Zaspokajanie naturalnej i podstawowej potrzeby dziecka styczności z rodzicami stanowi element starań rodziców o sprawy dziecka (pieczy). Przez utrzymywanie styczności osobistej z dzieckiem rodzice zapewniają mu poczucie bezpieczeństwa oraz uczestniczą w jego wychowaniu. Codzienne, osobiste kontakty z dzieckiem pozwalają rodzicom poznać potrzeby dziecka, a w konsekwencji należycie troszczyć się o nie i jego wychowanie. Utrzymywanie osobistej styczności z dzieckiem, warunkujące prawidłowość działań wychowawczych jest więc niezbędne dla właściwego wykonywania władzy rodzicielskiej. W takim zakresie oraz w zakresie, w jakim osobiste kontakty stanowią obiektywną potrzebę dziecka, utrzymywanie osobistej styczności z dzieckiem jest obowiązkiem rodziców, który należy do normatywnych składników władzy rodzicielskiej. Zakres zachowania rodziców sprawujących pieczę nad dzieckiem nie wykracza w odniesieniu do ich kontaktów osobistych z dzieckiem poza jej ramy Zaznaczyć należy, że obowiązek do kontaktów z dzieckiem spoczywa na rodzicach także, wtedy gdy ich władza rodzicielska została ograniczona poprzez umieszczenie dziecka w rodzinie zastępczej albo placówce o charakterze opiekuńczo-wychowawczym. Nałożenie tego obowiązku na rodziców uzasadnia się potrzebą powrotu dziecka do swojego rodzinnego środowiska w jak najszybszym możliwym czasie. Dlatego właśnie nie można bez powodu zaprzestać utrzymywania stałych kontaktów pomiędzy ludźmi o tak bliskim stopniu pokrewieństwa.” Uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2012r. w składzie 7 Sędziów o sygn. akt III CZP 72/11 przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Bożeny Kiecol, po rozstrzygnięciu zagadnienia prawnego przedstawionego przez Rzecznika Praw Dziecka we wniosku z dnia 26 sierpnia 2011 r., SN zważył co następuje:  

„Rzecznik Praw Dziecka zwrócił uwagę, że orzeczenie o kontaktach rodziców z dzieckiem stanowi minimum gwarancji ich realizowania, co nie stoi jednak na przeszkodzie szerszym kontaktom w odniesieniu do miejsca, czasu i częstotliwości.”               

Prof. Jacek Ignaczewski w publikacji „Komentarz do spraw o kontakty z dzieckiem” konstatuje:   „Rozstrzygnięcie o kontaktach stanowi mimimum gwarancji realizowania kontaktów z dzieckiem. Oznacza to, że na zasadach dobrowolności i zgodności nie są wyłączone kontakty w innych niż ustalone miejscu, czasie i formie. Ponownie więc można dostrzec analogię do zasądzonych alimentów, gdyż i w tym przypadku zasądzone kwota nie oznacza, że zobowiązany rodzic nie może płacić wyższych alimentów.” Ojciec starał się to wytłumaczyć dyrektorce, jednak ta była agresywna i nie przyjmowała nic do wiadomości.

Uniemożliwianie kontaktów z dzieckiem jest przemocą wobec dziecka oraz rodzica izolowanego od niego. Zgodnie z art. 2 ust 2 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie (Dz. U. z 2005r. Nr 180, poz. 1493,), Ustawodawca przyjął następującą definicję przemocy w rodzinie:

„Przemoc w rodzinie – należy przez to rozumieć jednorazowe albo powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie naruszające prawa lub dobra osobiste osób wymienionych w pkt 1, w szczególności narażające te osoby na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszające ich godność, nietykalność cielesną, wolność, w tym seksualną, powodujące szkody na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym, a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u osób dotkniętych przemocą”.

Izolowanie dziecka od jednego z rodziców oraz ograniczanie kontaktów z bliskimi zostało zakwalifikowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości i Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej jako przemoc psychiczna, bowiem „kontrolowanie i ograniczanie kontaktu z bliskimi” zostało określone wprost jako przemoc psychiczna w „Informatorze dla osób dotkniętych przemocą w rodzinie”[1].

„Alienacja rodzicielska to przemoc wobec dziecka” – Ministerstwo Sprawiedliwości w piśmie DSRiN-II-052-23/17 do Marszałka Sejmu RP. Nie ulega zatem najmniejszej wątpliwości, iż dyrektor szkoły podstawowej nr 56 w Bydgoszczy naruszając prawo dziecka do równej miłości obojga rodziców jest sprawcą przemocy psychicznej wobec dziecka i jego ojca, co jest kwalifikowane jako znęcanie się psychiczne.

Wzajemne prawa dziecka i rodzica, zostały mocno podkreślone przez prawo krajowe i międzynarodowe, implementowane przez Polskę.  Prawo kontaktów dziecka z obojgiem rodziców jest na tyle istotne z punktu widzenia praw małoletniego, że judykatura i prawo międzynarodowe dają mu bardzo ważne znaczenie. Z przepisów prawa międzynarodowego, implementowanego do polskiego systemy prawnego oraz przepisów UE (dyrektyw) w przedmiocie kontaktów dziecka z rodzicem wynika, że art. 9 Konwencji o Prawach Dziecka stanowi autonomiczne i podmiotowe prawo dziecka do kontaktów z obojgiem rodziców, niezależnie od formy związku, w jakim żyją rodzice dziecka (sic!). Zasadniczym celem art. 8 Konwencji jest ochrona jednostki przed arbitralnym działaniem władzy publicznej. Na państwie, w ujęciu negatywnym, spoczywa obowiązek niepodejmowania działań, które utrudniają wykonywanie przez członków rodziny ich praw. Z artykułu 8 Konwencji wynika też pozytywne zobowiązanie Państwa do skutecznego zapewnienia „poszanowania życia rodzinnego”. Dlatego prawo do poszanowania życia rodzinnego w rozumieniu art. 8 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka (EKPC) stanowi część praw podstawowych, które są chronione we wspólnotowym porządku prawnym. To prawo do mieszkania z bliskimi krewnymi wiąże się dla państw członkowskich bądź z obowiązkami nieczynienia, jeśli jedno z nich jest zobowiązane do niewydalania osoby, bądź czynienia, jeśli jest zobowiązane do zezwalania osobie na wjazd i pobyt na swoim terytorium.              Artykuł 9 ust. 1 tej konwencji przewiduje również, że państwa zapewnią, aby dziecko nie zostało oddzielone od swoich rodziców wbrew ich woli. W art. 7 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej zostało uznane również prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego. Postanowienie to należy interpretować w świetle obowiązku uwzględnienia najlepiej pojętego interesu dziecka, o którym mowa w art. 24 ust. 2 tej karty, i zwracając uwagę na potrzebę regularnego utrzymywania osobistych stosunków z obydwojgiem rodziców przez dziecko, o czym mowa w art. 24 ust. 3. – ze względu na podmiotowy charakter praw dziecka (por. wyrok TS z dnia 27 czerwca 2006 r. oraz glosa Bulterman Mielle do wyroku  CML Rev. 2008/1/245-259). Prawa te obejmują też prawo do dalszego poszanowania życia rodzinnego i prywatnego (por. wyrok ETPCz w sprawie Dickson v. Wielka Brytania z dnia 18 kwietnia 2006 r., sygn. akt 44362/04). Wzajemne korzystanie przez rodzica i dziecko ze swej obecności stanowi natomiast podstawowy element życia rodzinnego (wyrok ETPCz w sprawie B. v. Wielka Brytania z dnia 8 lipca 1987 r., sygn. akt 9840/82, LEX nr 81022). Ponadto należy wskazać, iż naturalna więź pomiędzy rodzicem a dzieckiem ma podstawowe znaczenie oraz że tam, gdzie właściwe życie rodzinne w sensie mieszkania i przebywania razem ustało, kontynuacja kontaktu pomiędzy rodzicem i dzieckiem jest pożądana i co do zasady musi pozostać możliwa (decyzja EKPC w sprawie Thorbergsson v. Islandia z dnia 11 stycznia 2004 r., sygn. akt 22597/93, LEX nr 116631, por. wyr. II Kop 7/07). Konwencja o prawach dziecka również uznaje zasadę poszanowania życia rodzinnego. Opiera się ona na uznaniu, że w celu harmonijnego rozwoju osobowości dziecka powinno ono wyrastać w środowisku rodzinnym, zwłaszcza wtedy, gdy oboje rodziców żyją w rozłączeniu i obowiązkiem każdego państwa jest zadbać, aby te podmiotowe i autonomiczne prawa dziecka były zagwarantowane w wersji maksymalnej, a nie minimalnej, stąd też polski SN podkreślił, że kontakty dzieci z rodzicami należą do praw podmiotowych, a w przypadku dzieci mają bardzo ważne znaczenie dla ich rozwoju emocjonalno-społecznego (postanowienie SN z dnia 30 sierpnia 1977 r., III CRN  204/77 („Gazeta Prawnicza” 1978, nr 5, s. 8). Sąd Apelacyjny w Gdańsku z wyrokiem z dnia 23 września 2005 r. (I ACa 554/2005) uznał, iż szczególna więź rodziców z dzieckiem, przysługująca zarówno dziecku, jak i rodzicom w prawidłowo funkcjonującej rodzinie, zasługuje na status dobra osobistego, podlegającego ochronie prawnej, przewidzianej w   art. 24 § 1 , art. 445 § 1, art. 448 kodeksu cywilnego. Więź między mężem a żoną, ojcem a dziećmi jest bardzo mocna. Jej zerwanie wpływa ujemnie na sprawność psychiczną i fizyczną. To dobro osobiste jest jednym z najcenniejszych dóbr osobistych i jako takie zasługuje, w razie naruszenia, na najwyższe zadośćuczynienie. Sąd ponadto w przytoczonym wyroku podniósł, że „skoro za dobro osobiste uznaje się dobro ogólne w postaci prawa do życia rodzinnego, to również takim dobrem jest więź pomiędzy najbliższymi w rodzinie osobami - dzieckiem i rodzicami, stanowiąca emanację życia rodzinnego”. Wartym przytoczenia jest również fragment uzasadnienia mówiący o stanie psychicznym rodzica po utracie dziecka (co ma  niewątpliwie przełożenie na stan psychiczny babci dziecka jak w niniejszej sprawie): „naruszona została głęboka więź, jaka istniała pomiędzy powodami a ich zmarłym synem, co spowodowało u powodów rozstrój zdrowia i zachwianie równowagi psychicznej oraz zaburzenie więzi rodzinnych i partnerskich”. Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 9 września 2016 r. (sygn. akt I ACa 428/16), „Więź rodzinna jest traktowana jako szczególne dobro osobiste i korzysta z ochrony na podstawie art. 23 k.c. i art. 24 k.c. Nie każdą więź rodzinną niejako automatycznie należy jednak zaliczyć do katalogu dóbr osobistych, lecz jedynie taką, której zerwanie powoduje ból, cierpienie, rodzi poczucie krzywdy”.  Przytoczony wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku jednoznacznie przesądza, iż więź rodzinną należy traktować jako szczególne dobro osobiste. Rodzina to podstawowa komórka społeczna. Działanie uderzające w więź rodzinną automatycznie aktualizuje przesłanki odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych. W przedmiotowej sprawie naruszone dobro powodów miało charakteru obiektywny. Za obiektywną koncepcją dóbr osobistych przemawia to, że dobra te „są wartościami niemajątkowymi, wiążącymi się z osobowością człowieka, uznanymi powszechnie w danym społeczeństwie" (J. Piątkowski, Glosa do wyroku SN z dnia 16 stycznia 1976 r., II CR 692/75, NP 1977, nr 7-8, s. 1146).  Nie powinno budzić wątpliwości stwierdzenie, iż więź rodzicielska jest powszechnie uznawana w społeczeństwie. Mając na względzie okoliczności, jakimi są: wiek małoletniej; fakt, iż znajduję się w okresie, gdzie mocno kształtuje się jej psychika; poznawanie i odczuwanie emocji oraz emocjonalne przywiązanie do drugiej osoby, działanie pozwanej  przyczyniło się do radykalnego osłabienia więzi rodzinnych między babcią,ojcem a małoletnią Anastazją Usowską, a w konsekwencji do cierpienia fizyczno-psychicznego u wszystkich wymienionych. [1] http://ms.gov.pl/pl/dzialalnosc/przeciwdzialanie-przemocy-w-rodzinie/informator-dla-osob-dotknietych-przemoca-w-rodzinie/download,2157,0.html Informator dla osób dotkniętych przemocą w rodzinie – Warszawa 2014 – strona 8

Zgodnie z wyrokiem Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w sprawie B. vs Wielka Brytania z dnia 8 lipca 1987 r. (sygn. akt 9840/82), „wzajemne korzystanie przez rodzica i dziecko ze swej obecności stanowi natomiast podstawowy element życia rodzinnego. Ponadto, należy wskazać, iż naturalna więź pomiędzy rodzicem a dzieckiem ma podstawowe znaczenie oraz, że tam gdzie właściwe życie rodzinne w sensie mieszkania i przebywania razem ustało, kontynuacja kontaktu pomiędzy rodzicem i dzieckiem jest pożądana i co do zasady musi pozostać możliwa” (por. także wyrok ETPCz w sprawie T. vs Islandia z dnia 11 stycznia 2004 r., sygn. akt 22597/93”.

W świetle powyższego dyrektor SP 56 w Bydgoszczy swoimi rażącymi działaniami względem małoletniej, naruszył i nadal narusza wszelkie możliwe standardy ochrony praw dziecka, a przede wszystkim art. 5 i art. 9 Konwencji o Prawach Dziecka, gdzie wyrażono, że: „Państwa-Strony będą szanowały odpowiedzialność, prawo i obowiązek rodziców (....). W art. 9 podkreślono, że: „1. Państwa -Strony zapewnią, aby dziecko nie zostało oddzielone od swoich rodziców wbrew ich woli (...). 3. Państwa-Strony będą szanowały prawo dziecka odseparowanego od jednego lub obojga rodziców do utrzymywania regularnych kontaktów z obojgiem rodziców”.

W judykaturze oraz w naukach psychologicznych wprost wskazuje się, że, cyt.:

"Brak takiego autorytetu (ojca) może prowadzić nawet do nieumiejętności prawidłowego funkcjonowania w życiu społecznym, radzenia sobie z prostymi problemami. Takim zachwianiom w sferze psychicznej mogą towarzyszyć także zachwiania emocjonalne związane z poczuciem odrzucenia przez osobę, z którą więź powinna być szczególnie bliska (LEX nr 1716520). "

Rzecznik Praw Dziecka w swoim sprawozdaniu konstatuje, cyt.:

„Dziecko to człowiek, tylko że mały, ma swoje prawa, a jednym z nich jest właśnie prawo do kontaktów z obojgiem rodziców i to prawo winno być bezwzględnie przestrzegane, bo jest gwarantem prawidłowego rozwoju emocjonalnego dziecka”. „Dzieci mają wiele praw, których nieprzestrzeganie, krzywdzi je szczególnie. To jest prawo dziecka do obojga rodziców. Do tego, żeby mogło na równi mieć kontakt z mamą i tatą. Nawet wtedy kiedy oni nie mieszkają już razem. Prawo dziecka do obojga rodziców to jest prawo dziecka do miłości obojga rodziców, do kontaktu z obojgiem rodziców”.[1]

W doktrynie M. Działyńska wprost i truistycznie podnosi, że: pozbawienie bowiem dziecka możliwości bycia z obojgiem rodziców okalecza psychikę dziecka, zubaża je o podstawowe wartości, których ono nie pozna. O tym fakcie powinny pamiętać zwłaszcza te matki, które traktują dziecko przedmiotowo i bez opamiętania, niekiedy w ogromnej nienawiści walcząc o wyłączne nad nim prawa.[2]     

W związku z Rezolucją 2079 (2015)[3] Równość i wspólna odpowiedzialność rodzicielska: rola ojców z dnia 2 października 2015 r., która podkreśla konieczność udziału obojga rodziców w wychowaniu dziecka, prawo europejskie wzmacnia tym samym konieczność ochrony prawa dziecka do obojga rodziców – załącznik do pozwu. [1] Tak: – Rzecznik Praw Dziecka - http://www.brpd.gov.pl/jestemmamyitaty/ Making Of kampanii RPD "Jestem mamy i taty" https://wwwyoutube.com/watch?v=dJNF-xDCEwU. [2] Cyt. za W. Stojanowska, Władza rodzicielska pozamałżeńskiego i rozwiedzionego ojca. Studium socjologiczno-prawne, Wyd. APS, Warszawa 2000 str. 59. [3] Debata Zgromadzenia w dn. 2 października 2015 r. (36 posiedzenie) (zob. Dok. 13870, raport Komitetu ds. Równości i Niedyskryminacji, sprawozdawca: Pani Françoise Hetto-Gaasch; oraz Dok. 13896, opinia Komitetu ds. Spraw Społecznych, Zdrowia i Zrównoważonego Rozwoju, sprawozdawca: Mr Stefan Schennach). Tekst przyjęty przez Zgromadzenie w dn. 2 października 2015 r. (36 posiedzenie).

    W swietle powyższego domagamy się pociągnięcia do odpowiedzialności wicedyrektor Barbarę Herzberg i dyrektora Jarosława Jagodzińskiego oraz zawieszenia ich w wykonywaniu tej funkcji do wyjaśnienia.

 

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam Rafał Usowski do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.







Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...