List otwarty do osób pokrzywdzonych przez dominikanina Pawła M.
Z poruszeniem kierujemy do Was te słowa po to, by nie pozostały w sferze niewyrażonych myśli, byście wiedziały, że nie jesteście nam obojętne. Wiemy, że Paweł M. krzywdził w szczególny sposób kobiety, ale krzywdził również mężczyzn – ten list ubieramy więc w formy językowe żeńskie, ale jest również adresowany do pokrzywdzonych przez Pawła M. mężczyzn. Nie mogąc zwrócić się bezpośrednio do Was - publikujemy nasze słowa w przestrzeni internetowej, mając nadzieję, że wyrażamy nimi uczucia i przekonania wielu ludzi.
Podziwiamy Odwagę tych z Was, które ujawniły swoją traumę przed członkami Komisji eksperckiej dotyczącej działania Pawła M. oraz instytucji Prowincji Dominikanów w jego sprawie. Ten Wasz ogromny wysiłek ma potencjał by zmienić nasze społeczeństwo na lepsze: wrażliwsze na krzywdę, mądrzejsze by jej zapobiegać. Czujemy odpowiedzialność za to, by tego wysiłku i Waszego trudnego doświadczenia wychodzenia z traumy nie zaprzepaścić.
Domyślamy się, że nie wszystkie osoby pokrzywdzone przez Pawła M. i wtórnie przez Dominikanów zdecydowały się ujawnić swoje doświadczenia. Ten list jest również do Was, bo każdy ma prawo dbać o siebie na własnych warunkach, podejmować ważne decyzje wtedy, gdy jest na to gotowy i takie decyzje, jakie są dla niego najlepsze. Nasze myśli i uczucia są w równej mierze przy Was.
Jako postronni świadkowie ujawnienia przemocy przez Was doświadczonej, czujemy ogromne oburzenie wobec sprawcy, który się jej dopuścił, jak i wobec każdej z osób, które taiły swoją wiedzę na ten temat, nie reagowały. Szczególnie negatywnie oceniamy w tym względzie Macieja Ziębę, który miał i wiedzę, i wszelkie możliwości by zareagować, by udzielić Wam wsparcia, jak również zastopować dalsze krzywdzące działania swojego podwładnego. Nam – zwykłym ludziom – nie mieści się w głowie to, czego doświadczyłyście i to, że zostałyście z tym same.
Jako osoby podpisane pod tym listem deklarujemy, że będziemy przeciwstawiać się jakimkolwiek próbom relatywizowania waszej krzywdy i winy zakonników. Jak również jakimkolwiek próbom obwiniania Was, bo cała wina leży w osobie sprawcy oraz w niemych bezczynnych świadkach i w przełożonych umożliwiających działania przemocowe.
Nie zgadzamy się również na odwracanie uwagi od Was, Waszych doświadczeń na rzecz zajmowania się sprawcami Waszych krzywd. Czujemy silny sprzeciw wobec apelu, który w centrum uwagi stawia jednego z Waszych krzywdzicieli – Macieja Ziębę. My, postronne osoby w tym dramacie, odbieramy apel jako wtórną wiktymizację, kolejne zadawanie ran, jako stawianie znów w centrum krzywdziciela i jego subiektywnie ocenianych zasług, spychanie Waszej krzywdy na peryferia publicznej uwagi. Jednak to Wy, Wasze doświadczenie i wynikająca z niego Mądrość powinny stać w centrum uwagi społeczeństwa. To Wasze losy i Wasze dobro powinno nadawać nam kierunek postępowania.
Oczekujemy, że Wasza krzywda zostanie zadośćuczyniona bez żadnych prób tego uniknięcia lub umniejszania wagi Waszego cierpienia i że stanie się to niezwłocznie. Będziemy patrzeć na ręce zakonowi w tej sprawie, będziemy aktywizować media, jeśli to będzie konieczne. Będziemy przekonywać każdego, kto wątpiłby w sens naprawiania krzywd, kto chciałby uwolnić z tego obowiązku sprawców krzywd. Zdajemy sobie sprawę, że zadośćuczynienie nie wymaże traumy z Waszego życia, jest jednak minimum przyzwoitości, jaka powinna w cywilizowanych społeczeństwach zaistnieć.
Nasze współczucie również nie jest w stanie zmienić Waszego losu. Siła i Mądrość jest w Was – osobach, które to zło przetrwałyście. Życzymy Wam byście znajdowały w sobie coraz więcej swoich zasobów osobistych i byście spotykały tylko dobrych, czułych ludzi na ścieżkach swojego życia. Być może kiedyś będziecie chciały światu przekazać więcej o sobie, o swojej walce. Jeśli tak będzie, zrobimy wszystko, co w naszej mocy byście zostały usłyszane. Choć się nie znamy – jesteście dla nas ważne.
Z wyrazami szacunku i wsparcia
podpisali między innymi:
Agnieszka Holland
Paweł Lęcki
Paulina Młynarska
Magdalena Smoczyńska, psycholożka
Katarzyna Nowak - autorka książki "Sama", ofiara księdza pedofila
Mariusz Milewski
Martyna Jakubowicz
Ewa Woydyłło-Osiatyńska
Milena Karlińska-Nehrebecka
Elżbieta Podleśna
Grzegorz Markowski, dziennikarz
Luiza Moir
Adam Szostkiewicz
Katarzyna Kwiatkowska-Moskalewicz
Marcin Mogielski, zakonnik
Krzysztof Mądel, jezuita
Piotr Seweryn Pawłowski
Jacek Rakowiecki
Małgorzata Makarczuk-Kłos
Agnieszka Biela
Magdalena Kubiak - Nabiulin
Jerzy Bokłażec
Małgorzata Osipczuk
*/trwa proces podpisywania przez kolejne osoby solidaryzujące się z adresatkami listu/
Małgorzata Osipczuk Skontaktuj się z autorem petycji