List otwarty w sprawie konkursu na plakat Tygodnia Bibliotek

List otwarty do Zarządu Głównego Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich w sprawie konkursów organizowanych na portalu sbp.pl. Osoby, które podpisały się pod petycją zgadzają się z treścią listu i dołaczają do zawartego w nim przesłania.

Szanowni Państwo!

Zwracamy się do Państwa w sprawie, która porusza nas osobiście zarówno jako przedstawicielki i przedstawicieli środowiska biblioterskiego ogólnie, jak i jako szeregowe członkinie i szeregowych członków Stowarzyszenia. Sprawa dotyczy organizowanego corocznie konkursu na plakat Tygodnia Bibliotek i towarzyszącego mu głosowania.

Idea Tygodnia Bibliotek przebiegającego pod wspólnym hasłem i sygnowanego wspólnym plakatem we wszystkich bibliotekach w Polsce jest ideą jak najbardziej słuszną, aktywizująca biblioteki w całym kraju i budująca wizerunek bibliotek jako instytucji przyjaznych, otwartych i zorientowanych na potrzeby swoich użytkowników. Atrakcyjne są również towarzyszące im wybory Bibliotekarza Roku oraz wspomnianego wcześniej plakatu Tygodnia Bibliotek. 

Tym, co budzi nasze wątpliwości, jest forma wyboru plakatu. Co roku wybierany jest plakat, który, mimo że teoretycznie wybrany przez bibliotekarzy, wzbudza często liczne kontrowersje i wielu osobom się nie podoba. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje i nigdy nie będzie tak, że wybrany projekt spodoba się absolutnie wszystkim zainteresowanym. Jednakże warto przemyśleć samą formułę wybory plakatu, gdyż obecna wzbudza wątpliwości i ułatwia nadużycia podczas głosowania. Rokrocznie pojawiają się głosy, że przyjęty system umożliwia głosowanie kilkakrotne na jeden projekt przez jedną osobę, co jest niedopuszczalne. W głosowanie zaangażowane są też przede wszystkim osoby zaprzyjaźnione z autorami plakatów i zachęcane przez nich do oddania głosu na plakat nie ze względu na jego walory estetyczne, ale ze względów osobistych i subiektywnych. Zdarzają się również sytuacje, że oddane głosy są czyszczone z tego powodu, co jest zgodne wprawdzie z regulaminem konkursu, ale nie przebiega na zasadach jasnych dla wszystkich.

Żeby nie zostać tylko bezmyślnymi krytykantami, mamy pewne pomysły, jak można tę formułę zmienić. Pierwszym sposobem byłoby oddanie również finalnego etapu wybory plakatu Tygodnia Bibliotek w ręce powołanego w tym celu jury, składającego się m. in. ze specjalisty grafika i innych osób niezaangażowanych osobiście w konkurs. Jeżeli zapadnie decyzja o pozostawieniu głosowania w rękach internautów, warto rozważyć wprowadzenie plebiscytu z wykorzystaniem płatnych smsów - głosujący, gdy będa musieli zapłacić, nie będą tak skłonni do kilkakrotnego oddawania głosu na jeden projekt. By jakoś zadośćuczynić im poniesione koszty, wszyscy głosujący w ramach poniesionych kosztów za wysłanie smsa, mogliby otrzymać egzemplarz wydrukowanego plakatu oraz jego wersję elektroniczną do dalszego wykorzystania. 

Liczymy na przychylne spojrzenie na nasze propozycje oraz uwzględnienie naszych obserwacji i opinii podczas organizacji kolejnych konkursów, ku wspólnemu dobru wszystkich bibliotek i ich użytkowników.

Z wyrazami szacunku

pracownicy i pracownice bibliotek