NIE DLA CYRKÓW ZE ZWIERZĘTAMI W GMINIE KĘTY

Szanowny Pan
Krzysztof Klęczar
Burmistrz Gminy Kęty


W imieniu swoim oraz mieszkańców Gminy Kęty, którzy podpisali się pod petycją załączoną do pisma, zwracam się z prośbą o rozpatrzenie kwestii zawartej w niniejszym piśmie. Apelujemy, aby władze Gminy Kęty nie wynajmowały terenów gminnych cyrkom wykorzystującym zwierzęta. Do takich terenów należy m. in. Stadion Hejnał (ul.Jana III Sobieskiego 36).
Stanowczo sprzeciwiamy się organizowaniu w naszej gminie niehumanitarnych spektakli, które opierają się na cierpieniu zwierząt. Uważamy, iż najwyższy czas oczyścić kulturę ze zwyczaju zabawy i rozrywki kosztem zmuszanych do nienaturalnych zachowań zwierząt. Cyrki są prowadzone nie z miłości do nich, ale z chęci zysku, który jest osiągany ich kosztem.
Zwierzęta w cyrkach przebywają często w obcym dla nich klimacie, oderwane są od stada i pozbawione możliwości nawiązywania właściwych dla nich relacji z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Przez całe życie przetrzymywane są w stalowych klatkach lub na niewielkich wybiegach, które opuszczają tylko na czas występów. Co więcej, są nieustannie przewożone z miejsca na miejsce, co staje się dla nich źródłem dodatkowego stresu. Standardową techniką szkolenia zwierząt jest stosowanie kar cielesnych – nikt bowiem nie zmusiłby żadnego z nich, aby wykonywało sztuczki, które nie mają nic wspólnego z ich naturalnymi zachowaniami. Zwierzęta są silne, więc do ich kontroli wykorzystuje się środki pełne przemocy psychicznej i fizycznej oraz leki uspokajające. Ponieważ tresura odbywa się poza zasięgiem wzroku publiczności, prawda o jej przebiegu pozostaje w większości nieznana widzom. Widok kręcącego się w klatce jak w hipnotycznym transie czy kiwającego się godzinami zwierzęcia – co świadczy o chorobach psychicznych spowodowanych brakiem odpowiedniej przestrzeni i możliwości ruchu – jest nagminny.
Uważamy, że cyrk z udziałem zwierząt pozbawiony jest walorów edukacyjnych; wręcz przeciwnie, uczy on dzieci przedmiotowego stosunku do zwierząt. Pod płaszczykiem edukacji pokazuje się dzieciom zwierzęta zniewolone, zachowujące się wbrew własnej naturze, złamane psychicznie, ośmieszone.
Chcielibyśmy, aby Gmina Kęty stała się kolejnym w Polsce miastem wolnym od cyrków wykorzystujących zwierzęta i promującym humanitarne formy rozrywki (tymczasowo zakaz wjazdu dla cyrków ze zwierzętami wprowadziły władze Bielsko-Białej w 1995 roku).
W trosce o dobro zwierząt, a także o odpowiednie wychowanie dzieci, które będą w przyszłości decydować o rozwoju naszego społeczeństwa, prosimy o pozytywne rozpatrzenie możliwości wprowadzenia prawnego zakazu udostępniania terenów Gminy Kęty na organizację przedstawień cyrków z udziałem zwierząt. Popierając nasze stanowisko, sprzeciwi się Pan przedmiotowemu traktowaniu zwierząt, barbarzyńskim metodom ich tresury i wykształcaniu już w najmłodszych dzieciach braku szacunku do żywych stworzeń i lekceważącego stosunku do ich potrzeb naturalnych.
Prosimy o pisemne ustosunkowanie się do naszego listu.


Z poważaniem,
Zuzanna Nowak