NIE dla wieżowców na Spacerowej w Rzeszowie!

spacerowa.jpg

Prezydent miasta popiera pomysły deweloperów na wielorodzinną zabudowę w rejonie ulicy Spacerowej na osiedlu Zalesie. Stanowczo sprzeciwiamy się takim zakusom:

- to dziewicze tereny pełne zwierzyny pełniące fukcję rekreacyjną dla mnieszkańców całego miasta. Nie tak dawno samo miasto planowało tu duży park, dlatego mieszkańcy okolicznych domów i szeregówek, którzy pozaciągali kredyty hipoteczne na kilkadziesiąt lat czują się oszukani;
- Spacerowa znajduje się na wzgórzu, z którego co roku w sezonie jesienno-zimowych można obserwować smog na niższych terenach. Do tej pory Spacerowa była swego rodzaju "wywietrznikiem". Przy zabudowie masy powietrza będą zatrzymane, tym samym mieszkańcy osiedla będą się jeszcze bardziej dusić;
- w pobliżu nie ma innych tego typu terenów rekreacyjnych. Na Zalesiu jest Park Papieski, ale to spora odległość od Spacerowej. Dla mam z dziećmi zbyt duża. Poza tym Park Papieski został utworzony przez człowieka - to raczej łąka z nasadzeniami, na Spacerowej zieleń i ciszę utworzyła natura;
- dodatkowe duże budynki na wzgórzu mogą oznaczać zalewanie terenów niżej połozonych. Już teraz mieszkańcy mają problem z deszczówką;
- słyszymy argumenty, że dużo nowych mieszkań oznacza więcej wpływów z podatków. To błędny argument - na Zalesiu jest tylko jedno publiczne przedszkole prowadzone przez siostry zakonne, a te prywatne, bardzo drogie, pękają w szwach. Już powstał problem komunikacyjny - Spacerowa to wąski deptak z jednym pasem jezdni. Ulica jest wyasfaltowana tylko w połowie, a zimą dojazd pod stromą górę to nie lada wyczyn. Mieszkańcy nawet nie marzą o oświetleniu, czy chodnikach. Mamy boją się wychodzić na spacery z dziećmi - jedna osoba niedawno została potrącona przez samochód;
- wysoka zabudowa nie pasuje do tej już istniejącej. Dbajmy o estetykę naszego miasta. Nie dopuszczajmy do sytuacji, którą widzimy na pobliskiego Sikorskiego, czy Strażackiej, gdzie za plecami domów wyrosły blokowiska. Szanujmy prywatność mieszkańców - nie każmy im zaciągać rolet w oknach.

NIE POZWÓLMY ZABETONOWAĆ NASZEGO MIASTA!

Jeśli zgadzasz się z nami, podpisz e-petycję. Mamy inne pomysły na te piękne tereny. Może punkt widokowy? Park mniejszy od tego, który był planowany? Atrakcje dla naszych pociech? Wiemy, że wspólnie możemy przedstawić takie propozycje, które będą promocją dla naszego regionu i ogromną radością dla mieszkańców.


Sylwia Indycka-Rosół    Skontaktuj się z autorem petycji