Państwowy Żłobek dla wszystkich dzieci

 

Szanowny Panie Burmistrzu

 

My wszyscy niżej podpisani, zwracamy się do Pana z prośbą o zainteresowanie się problemem niezwykle istotnymdla najmłodszych mieszkańców Pszczyny, a mianowicie brakiem możliwości skorzystania przez zdecydowaną większość z nich z wykwalifikowanej opieki w państwowym żłobku.

Gmina Pszczyna liczy ok. 50.665 mieszkańców, a miejsc w państwowym żłobku jest zaledwie 74. W roku 2013 w gminie urodziło się 883 dzieci (wg danych USC Pszczyna).  Żłobek miejski zapewnił miejsce dla 48 maluszków, co stanowi zaledwie 5 procent ogółu urodzeń. Innymi słowy, miejsc wystarczyło, dla co dwudziestego dziecka! Dajmy większej ilości mamom powrócić na rynek pracy, biorąc pod uwagę fakt, że naszej gminie największą grupą ludzi pozostającą bez pracy są kobiety ( na 1825 osób pozostających bez pracy, 1008 to kobiety).

Ponadto pragniemy zwrócić Pana uwagę na krzywdzące zapisy w regulaminie jedynego żłobka miejskiego w Pszczynie odnośnie warunków przyjęcia. Jeden z  punktów tego regulaminu głosi o konieczności ukończenia przez dziecko dwunastu miesięcy. Ponieważ rok szkolny zaczyna się we wrześniu, dzieci urodzone od września do grudnia na starcie skazane są na niepowodzenie. Może warto było by się zastanowić nad rekrutacją w tym roku, co rok szkolny, kiedy wszystkie dzieci rekrutujące na ten rok szkolny są już na świecie.

Kolejnym istotnym problemem (dla rodziców mających ogromne szczęście w „procesie rekrutacji”) są godziny opieki nad dziećmi. Obecnie dziecko może przebywać w placówce do godziny 17 w dni robocze od poniedziałku do piątku. W związku ze zmianami na rynku pracy wymuszającymi większą dyspozycyjność i mobilność coraz więcej młodych rodziców jest zmuszonych pracować poza szablonowymi godzinami, a także w weekendy i święta.

Postulujemy zatem o:

  • zwiększenie ilości miejsc w państwowym żłobku, gdyż 48 to zdecydowanie za mało w porównaniu do ilości urodzonych dzieci, albo zwiększenie dofinansowania do prywatnej placówki dzieciom, którym miejski żłobek odmówił miejsca. Obecnie prywatny żłobek to dla rodzica prawie trzykrotnie wyższy koszt w stosunku do opieki państwowej,
  • zmianę terminu rekrutacji, aby odbywała się ona w tym samym roku, co rok szkolny. Obecnie dziecko do miejskiego żłobka można zapisać zaraz po narodzinach, co w praktyce oznacza, iż dziecko urodzone w styczniu jest z góry na lepszej pozycji niż dziecko urodzone np. w lipcu, ponieważ o przyjęciu dziecka do żłobka decyduje kolejność zapisu,
  • o dodatkowe godziny opieki nad dziećmi po godzinie 17, w weekendy i dni wolne od pracy,
  • zmianę kryterium wiekowego tj. ukończenia przez dziecko nie 12, ale 8 miesięcy, aby dzieci urodzone w miesiącach od września do grudnia też miały szanse na przyjęcie do placówki.

Podsumowując, chcemy równego i sprawiedliwego dostępu do państwowej opieki dla naszych dzieci. Chcemy takich samych szans na miejsce w żłobku dla wszystkich dzieci urodzonych w danym roku, nie dyskryminowania dzieci urodzonych w drugiej połowy roku i dzieci rodziców pracujących w systemie zmianowym. Dlaczego takie maleństwa już w pierwszych miesiącach życia muszą spotykać się z dyskryminacją w czasach, w których tyle się mówi o równości?