Petycja w sprawie uwolnienia Kapitana Andrzeja Lasoty przetrzymywanego w Meksyku

                                                      Szanowny Pan Andrzej Duda

                                                  Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej                                                   Pałac Prezydencki w Warszawie                                                   Ul. Krakowskie Przedmieście 46/48                                                   00-071 Warszawa

Petycja

Szanowny Panie Prezydencie Zwracam się do Pana z gorącym apelem o pomoc polskiemu Kapitanowi Żeglugi Wielkiej Andrzejowi Lasocie, który od 5-go Sierpnia 2019 roku przebywa w areszcie w Meksyku. Kpt. Lasota Andrzej, dowódca statku UBC Savannah, został aresztowany przez władze Meksykańskie za według prokuratury domniemane zaniedbanie obowiązków polegające na możliwości posiadania wiedzy, iż na statku, którym dowodził, mogą się znajdować zakazane substancje a co za tym idzie zostały one nielegalnie dostarczone na terytorium Meksyku narażając na szwank życie i zdrowie obywateli kraju. Wszyscy, mający cokolwiek wspólnego z szeroko pojętym światem żeglugowym zdają sobie sprawę, iż zarzuty są bezpodstawne, wręcz absurdalne biorąc pod uwagę fakt, iż te narkotyki nie znalazły się na terytorium Meksyku, zostały przecież znalezione i skonfiskowane, nasz kapitan stał się przypadkową ofiarą brudnej gry karteli narkotykowych, z którymi władze lokalne sobie zwyczajnie nie radzą, cedując odpowiedzialność za domniemane dostarczenie na niewinnych ludzi.  To Kapitan Lasota zgłosił fakt wzmożonych przeszukań w porcie załadunkowym w Kolumbii, to lokalna policja w kolumbijskiej Barranquilli nie była w stanie zapewnić bezpieczeństwa statku podczas załadunku, to portowa służba bezpieczeństwa dopuściła do tego, iż zakazane substancje zostały wraz z ładunkiem załadowane na statek, to lokalne służby nie były w stanie, pomimo dwukrotnego przeszukania statku znaleźć przysypanych pod kilkoma tysiącami ton węgla ponad 240 kg kokainy, to podczas wyładunku  oficer wachtowy ze statku zauważył podejrzane pakunki w ładowni, powiadomił pierwszego oficera i wtedy kapitan natychmiast wstrzymał wyładunek i powiadomił władze meksykańskie, które pomimo tych niepodważalnych faktów zatrzymały statek, aresztowały cała załogę, która po kilku miesiącach została zwolniona, z wyjątkiem kapitana , który oczekuje na rozpoczęcie procesu w więzieniu federalnym. Panie Prezydencie, mimo braku dowodów na udział marynarzy, cała załoga statku została aresztowana i osadzona w więzieniu w mieście Ciudad Victoria, niewinni marynarze, wykonujący swoją ciężką pracę, zostali potraktowani jak zwykli przestępcy. Po uwolnieniu przez sąd zostali następnie aresztowani przez urząd emigracyjny ze względu na fakt iż ich przepustki portowe uległy przeterminowaniu podczas kiedy oni niesłusznie osadzeni przebywali w areszcie, co za tym idzie zostali uznani za nielegalnie przebywających na terytorium Meksyku, co jest swojego rodzaju skandalem biorąc pod uwagę fakt, iż po 6 tygodniach przebywania w kolejnym areszcie zostali stamtąd deportowani w asyście urzędników emigracyjnych . W tym 2 obywateli Rzeczpospolitej Polskiej, co rodzi pytanie jakim prawem władze meksykańskie postąpiły w ten sposób z obywatelami RP? Kapitan Lasota został pozbawiony leków, które przyjmował wg zaleceń polskich lekarzy. Ze względu na stres i niepokój o jego załogę oraz pogarszający się stan jego zdrowia Kapitan został przewieziony do szpitala, gdzie krótko był pod fachową opieką. Niestety pod naciskiem miejscowej policji został z powrotem zabrany do więzienia po podpisaniu deklaracji, że terapia będzie kontynuowana. W okresie późniejszym również przebywał w prywatnej klinice, pod strażą ponad miesiąc, po czym został wypisany i powrócił do celi. Podczas ostatniej rozprawy sędzia wyznaczył  termin 5-cio miesięczny dla prokuratury w celu skompletowania dowodów do rozpoczęcia procesu, który może potrwać według lokalnego sądu do 2 lat.  Za zarzuty postawione Kapitanowi grozi kara pozbawienia wolności od 10 do 20 lat. Co biorąc pod uwagę wszystkie niezaprzeczalne fakty i okoliczności zdarzenia wydaje się abstrakcją, nikt nie jest w stanie tego zrozumieć. Firma zatrudniająca Kapitana Lasotę, rodzina jak i przyjaciele robią wszystko w ich mocy aby pomóc Kapitanowi Andrzejowi wrócić do domu, do rodziny. Niestety ich starania napotykają ciągle przeszkody. W ostatnim czasie Prezydent Meksyku Pan Andres Manuel Lopez Obrador ogłosił program amnestii, w związku z czym zwracamy się do Pana Prezydenta z gorącym apelem, aby Pan Prezydent dołożył wszelkich starań, aby nawiązać dialog z Prezydentem Republiki Meksyku, aby swoim programem objął również Kapitana Andrzeja Lasotę. Wszyscy głęboko wierzymy, iż Pan Prezydent mógłby wspomóc nasze starania, a zwłaszcza pomóc Kapitanowi w szczęśliwym powrocie do rodziny. Państwo Polskie powinno dołożyć wszelkich starań, aby jego obywatel,  który nie dopuścił się żadnego przestępstwa, był godnie traktowany przez inne Państwo, z którym utrzymujemy stosunki dyplomatyczne. Wszyscy znający szczegóły tej sprawy zdają sobie sprawę, iż Kapitan Lasota został nieświadomie wciągnięty do brudnej gry, jest zupełnie niewinny, postępował zgodnie z procedurami, spędził na morzu w sumie kilkadziesiąt lat,  wykształcił wielu oficerów, kapitanów, nigdy nie zaniedbywał swoich obowiązków, jest przykładem wspaniałych Polskich, cenionych na całym świecie , wysoko wykwalifikowanych nawigatorów, cieszy się nieskalana reputacja. W ostatnich dniach dotarła do nas informacja, iż został, przeniesiony z Ciudad Victoria do więzienia federalnego w Tepic, zaostrzony rygor tego więzienia powoduje, że kontakt z Kapitanem Lasota zostanie znacznie  ograniczony wrecz niemozliwy. W obawie przed utratą zdrowia i życia Kapitana Lasoty, który zmaga się z chorobą wieńcową prosimy Pana Prezydenta o podjęcie kroków, celem uwolnienia go i umożliwienia powrotu do Kraju, do jego rodziny. Wszyscy liczymy na pomoc Pana Prezydenta. Dziękuję. Z poważaniem,