Petycja w sprawie zamiany odroczenia na całkowite zawieszenie składek na ZUS dla mikrofirm

Szanowni Państwo,

 

coraz bardziej widoczne jest, że światowa pandemia wirusa SARS-CoV-2 wpłynie w zdecydowanie negatywny sposób na gospodarkę. Skutki spowolnienia gospodarczego mogą okazać się dramatyczne dla wielu polskich rodzin. Na pierwszej linii frontu znajdują się mikroprzedsiębiorcy - obciążeni przerośniętymi obowiązkami sprawozdawczymi, zmagającymi się z niskimi marżami i wysokimi kosztami prowadzenia firmy. To ponad dwa miliony podmiotów gospodarczych, na utrzymaniu których pozostaje kilka milionów osób w Polsce. To oni - jako posiadający najmniejsze rezerwy i najbardziej narażeni na utratę płynności będą najbardziej poszkodowani w wyniku tego kryzysu.

Cieszymy się z przyjętego przez rząd pakietu antykryzysowego, uważamy go jednak za niewystarczający i potencjalnie - stwarzający nowe problemy. Największą bolączką mikrofirm są wysokie koszty ZUS'u, który należy opłacać niezależnie od wielkości dochodu lub nawet jego braku. Propozycja odroczenia płatności ZUS nie będzie wielką pomocą. Nie wiadomo bowiem jak długo potrwa kryzys i nie wiadomo w jakim stanie będzie gospodarka po jego ustąpieniu. Wiadomo natomiast, że mikroprzedsiębiorcy zostaną z powiększonym długiem - odroczenie ZUS'u oznacza bowiem konieczność jego zapłaty, ale w późniejszym terminie. Oznacza to, że w czerwcu mikrofirma prowadzona przez jedną osobę będzie miała 6.000 PLN długu w ZUS, jeśli zatrudnia na etat jednego pracownika będzie to już 12.000 PLN. Ten dług wpłynie bardzo negatywnie na zdolności kredytowe firmy, banki nie chcą udzielać linii kredytowych dla firm, które mają zadłużenie w ZUSie. Doprowadzi to do utraty rentowności i upadku wielu mikroprzedsiębiorstw, a w konsekwencji dramatycznego wzrostu bezrobocia, a być może również kolejnej fali emigracji. Polski nie stać na utratę kolejnych, przedsiębiorczych obywateli, którzy budują jej dobrobyt. Trzeba też pamiętać, że zgodnie z głosami coraz większej liczby analityków i instytucji finansowych możemy mieć do czynienia z kryzysem gospodarczym znacznie większym niż w 2008 roku. Sytuacja w czerwcu tego roku nie wróci do stanu sprzed epidemii koronawirusa.

Dlatego apelujemy o zamianę odroczenia płatności składek ZUS na ich całkowite zawieszenie dla mikrofirm (abolicja), które nie są w stanie jego płacić, a także zwolnienie ich z obowiązku płacenia podatku PIT - jest to zresztą bardzo nieefektywy podatek, angażujący niewspółmierne do korzyści koszty administracji państwowej. Pozwoli to nie wpaść w spiralę długów w połowie roku i da szanse poradzenia sobie z kryzysem w nadciągających trudnych czasach. Na krok ten decycuje się coraz więcej krajów w Europie, dotkniętych epidemią koronawirusa.