Przeciwko niekontrolowanemu przyjmowaniu uchodźców (imigrantów)

         

                                                                                                                         Kancelaria Sejmu
                                                                                                                         ul. Wiejska 4/6/8  00-902 Warszawa

                                                                                                                         Kancelaria Senatu
                                                                                                                         ul. Wiejska 6   00-902 Warszawa

                                                                                                                        Kancelaria Prezydenta
                                                                                                                        ul. Wiejska 10  00-902 Warszawa 

                                                                                                                        Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
                                                                                                                        Al. Ujazdowskie 1/3 00-567 Warszawa

 

 

 

 

 

 

          My Polacy ( obywatele Europy) z różnych stron kraju ( również i zza granicy- Polonia  nasi pełnoprawni rodacy) chcemy wyrazić sprzeciw wobec kompletnie niekontrolowanego przyjmowania w naszym kraju rzeszy uchodźców( podobno wojennych) , których my w dużym stopniu uważamy za imigrantów ekonomicznych ( nie wystarcza im pobyt w krajach , w których mają zapewniony spokój i podstawowy byt - ich celem są najwyżej rozwinięte ekonomicznie kraje europejskie).
         

          Równocześnie nie chcemy się narażać na określanie nas mianem ksenofobów i neonacjonalistów, dlatego w uzasadnieniu naszego stanowiska podkreślamy , że podstawą naszego sprzeciwu nie jest ani kolor skóry , ani narodowość ani li tylko wyznaniowość uchodźców.
         

              Korzeniami tego sprzeciwu są nasze obawy wynikające z faktów ,że :
 

- nie jest określony sposób rozdzielenia uchodźców wojennych od imigrantów ekonomicznych , wg nas taka selekcja jest awykonalna i nie ma instytucji ani w kraju , ani w UE, która mogłaby jej dokonać,
 

- nie ma możliwości zweryfikowania, ani wychwycenia - z setek tysięcy młodych , zdrowych ( często agresywnych ,pełnych buty i roszczeniowo nastawionych ) mężczyzn ( wg szacunków ONZ 70% "uchodźców" to własnie tacy mężczyźni)-osób mogących stanowić zagrożenie terrorystyczne np.  powiązanych z ISIS,
 

- różnice kulturowe, światopoglądowe oraz moralne pomiedzy europejczykami , a uchodźcami (lub imigrantami) są tak ogromne, że (naszym  zdaniem)    nie do pokonania przez następne kilka pokoleń - czego dowodem jest między innymi brak zasymilowania się napływowej ludności  pochodzącej z krajów Bliskiego Wschodu na terenie Francji. Nie chcą oni przyjmować, ani respektować zasad i przepisów obowiązujących w krajach do których przybywają, żądają natomiast całkowitej akceptacji własnych norm społecznych , religijnych i moralnych (przykładowo dla osób respektujących prawa człowieka i wychowanych wg norm europejskich nie do zaakceptowania pozostaje chociażby sposób traktowania przez nich kobiet) ,

- zaliczani jesteśmy do tzw. Klubu Krajów Bogatych ( niestety nie powinien o tym decydować tylko PKB) i z tego powodu oczekuje się od nas przyjęcia ogromnej liczby uchodźców, w momencie gdy status materialny wielu naszych obywateli jest wręcz katastrofalny.Najniższe emerytury to kwoty niewiele powyżej 800 ,- PLN ( ok. 200€ ),najniższe renty ok 600,-PLN (~ 150€), brak pracy zarówno dla osób młodych jak i szczególnie dla osób  50 + ( które jeszcze wiele lat powinny do emerytury dopracować), fatalna polityka socjalna w stosunku rodzin najuboższych ( brak mieszkań i lokali socjalnych , średnia uprawniająca do zapomóg wręcz smieszna , przy dzisiejszych kosztach), fatalna polityka zatrudnieniowa (brak należytej kontroli pracodawców) , koszmarne regulacje prawne w zasadzie we wszystkich dziedzinach prawa - wszystkie te czynniki oraz wiele innych                 powoduje w narodzie bunt przeciw profitom ,które ma otrzymać ludnosć napływowa - być moze KE posiada niepełne dane dotyczące sytuacji w Polsce lub dane załaszowane ,

  - główny ciężar związany z uchodźcami ma ponosić Europa , podczas gdy Stany Zjednoczone (zdaniem większości obywateli) odpowiedzialne za zaistniałą sytuację skutecznie unikają zaagażowania sie w ten problem i zadeklarowania przyjęcia np, 50-100 tysięcy uchodźców-parlament USA chętnie uchwala środki na pomoc militarną w różnych konfliktach , pomaga się zbroić ,gdyż jest to dla nich korzyść ekonomiczna wynikająca z zysków z przemysłu zbrojeniowego - gorzej z uchwaleniem pomocy dla ofiar konfliktów ,które wspierają ,
 

- brak jest obiektywizmu władz europejskich w ocenie stanowiska krajów Zatoki Perskiej (Arabii Saudyjskiej , Kuwejtu ,Kataru) w sprawie uchodźców  (ze strony przywódców europejskich brak jakiejkolwiek analizy tego stanowiska jest ono natomiast poddawane całkowitej krytyce, a być może powody zamknięcia przez nich granic dla uchodźców miałyby zastosowanie także       w przypadku Europy) .

            To tylko część przesłanek ,które powodują nasz zdecydowany protest przeciw sposobowi pomocy przedstawianemu i przygotowanemu przez  oficieli z KE.
            Podstawą polityki pomocowej powinno być oszacowanie konsekwencji (dla przyszłych pokoleń) podejmowanych w dniu dzisiejszym decyzji dotyczących zaistniałego problemu- bo problem istnieje i na pewno nie da przejść koło niego obojętnie.
            Nie widzimy działań podejmowych przez polityków i organizacje miedzynarodowe w celu rozwiązania konfliktów bedących przyczyną obecnej migracji - jeżeli jest to jak każą nam sądzić tylko migracja w celu uzyskania wolności - to może czas wywrzeć większy nacisk na ONZ do podjęcia radykalnych działań w celu zakończenia konfliktów zbrojnych na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej.
            I tu ONZ powinna zająć stanowcze stanowisko potępiające kraje , które te konflikty przedłużają dostarczając broń stronom konfliktów.

            My chcemy po prostu , abyśmy MY , NASZE DZIECI i KOLEJNE POKOLENIA żyli w państwie bezpiecznym ,                       z poszanowaniem naszych praw i tradycji kulturowych, a właśnie w tym temacie czujemy największe zagrożenie i całkowity brak gwarancji.
       

           Nie jest sztuką ściągnąć na głowę zwykłych obywateli zagrożenia ,którego w pewnym momencie nikt i nic nie opanuje.
         

           ŻYJEMY PODOBNO W PAŃSTWIE DEMOKRATYCZNYM ,WIĘC PROSIMY WYBRANYCH PRZEZ NAS, W DEMOKRATYCZNYCH WYBORACH, PRZEDSTAWICIELI ,ABY PODEJMUJĄC DECYZJE DOTYCZĄCE NAS WSZYSTKICH BRALI POD UWAGĘ ZDANIE WSZYSTKICH( ! ) OBYWATELI   TAKŻE TYCH ,KTÓRZY NIE BOJĄ SIĘ GŁOŚNO MÓWIĆ O SWOICH OBAWACH I ZASTRZEŻENIACH CO DO DECYZJI POLITYCZNYCH  PODEJMOWANYCH ( A WRĘCZ NARZUCANYCH) PRZEZ PRZYWÓDCÓW UNIJNYCH , A NIE TYLKO ZDANIE TYCH ,KTÓRZY W ZASADZIE GODZĄ  SIĘ ZAWSZE NA WSZYSTKO, A KRYTYKUJĄ WTEDY KIEDY KRYTYKA JUŻ NIC ZMIENIĆ NIE MOŻE.