Przeniesienie Wydziału Świadczeń Rodzinnych UM Bydgoszczy z Wojska Polskiego (dawny Zachem)

Mieszkańcy Bydgoszczy proszą radnych o zmianę lokalizacji Wydziału Świadczeń Rodzinnych UM Bydgoszczy. Z jakich powodów?

Po pierwsze, lokalizacja.

Wydział znajduje się przy ulicy Wojska Polskiego 65, obok byłych terenów Zachemu. Są to obszary skażone, bardzo niebezpieczne. Mimo to, władze miasta zdecydowały się wynająć stary biurowiec Zachemu i umieścić w nim wydział świadczeń rodzinnych, gdzie wiadomo, że wybierają się głównie matki, często również z dziećmi... dla których przygotowano tam plac zabaw.

Co więcej, budynek mieści się na końcu miasta. Zdala od osiedli mieszkaniowych, od centrum. Lokalizacja, infrastruktura, otoczenie - wszystko to pokazuje, jak miasto potraktowało matki z dziećmi. Jakby chciano im pokazać, że ich znaczenie jest marginalne. 

Po drugie, komunikacja. 

Być może dla osób posiadających samochód, lokalizacja nie ma znaczenia, ale jednak dla tych, którzy udają się tam autobusem czy tramwajem, jest to długa podróż z przygodami. Szczególnie, gdy trzeba wziąć ze sobą dziecko w wózku. Nie wspominając o osobach niepełnosprawnych. 

Na dodatek, w miejscu tym trwają ciężkie prace remontowe. Miasto zapewne wiedziało o tym, że prace drogowe będą trwać w tym samym czasie, gdy zaplanowano przeprowadzkę wydziału z ulicy Grudziądzkiej na Wojska Polskiego.

Po trzecie, budynek.

Relikt PRL-u, przez rok funkcjonujący bez windy. Moloch z wielkimi korytarzami, nieprzyjaznymi schodami. Punkt przyjmowania interesantów wydzielono na korytarzu na drugim piętrze. Tylko dzięki pomocy pracowników kobiety mogły się tam dostać z wózkami, także inwalidzkimi.

W imieniu rodziców z dziećmi, także niepełnosprawnymi, prosimy o szukanie, a następnie przeniesienie wydziału w miejsce bardziej przyjazne osobom z dziećmi.

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam Kamila Wojcik do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.








Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...