Pandemia COVID-19. Walczymy o porody rodzinne! PETYCJA

Komentarze

#401

Uwazam ze powinien ktos towarzyszyc rodzacej

Malgorzata Czarnobrewy (bytom, 2020-03-30)

#408

Będę rodzić sama w kwietniu a nie chcę rodzić sama

Aleksandra Osmęcka (Gwoźnica Górna, 2020-03-30)

#412

Podpisuje ponieważ sama jestem w ciąży i z uwagi na brak zaufania do lekarzy i położnych nie wyobrażam sobie zostać sama w takiej chwili. Termin porodu 11.05.2020

Joanna Szlachetka (Kraków , 2020-03-30)

#418

Podpisuje, ponieważ jestem w pierwszej ciąży, termin mam na koniec kwietnia i bardzo potrzebuje wsparcia partnera przy porodzie.

Jagoda Szostak (Wieleń , 2020-03-30)

#420

Pierwszy poród w kwietniu...

Natalia Janz (Bydgoszcz, 2020-03-30)

#421

Termin porodu się zbliża i chcę by mój mąż był przy porodzie. Cała ciąże byłam nastawiona na taki poród.

Katarzyna Wyszkowska (Gliwice , 2020-03-30)

#423

Uważam że jest to niepotrzebny stres dla rodzących

Marzena Sowa (Kraków , 2020-03-30)

#430

Podpisuję, ponieważ nie wyobrażam sobie nie mieć wsparcia męża w tak ważnej dla nas chwili.

Ola Krakowska (Gorzów Wielkopolski , 2020-03-30)

#436

Ponieważ sama jestem matką i nie wyobrażam sobie porodu bez wsparcia mi bliskiej osoby!!

Sandra Pytel (Czeladz , 2020-03-30)

#438

Podpisuję, ponieważ chcę być przy narodzinach pierwszego dziecka oraz wspierać Żonę.

Szymon Lech (Szynwałd, 2020-03-30)

#440

Nie wyobrażam sobie rodzić własne dziecko w pojedynkę. To tak samo moje dziecko jak i mojego narzeczonego. I tak samo powinien mieć prawo być w tym czasie z Nami.

Kamila Bartos (Łódź, 2020-03-30)

#445

W kwietniu mam swój pierwszy w życiu poród. Bardzo się go boję i nie wyobrażam sobie, żeby mąż nie był wtedy przy mnie. Bez niego nie będzie postępował poród jak należy.. sama nie dam rady

Paulina Lech (Szynwałd, 2020-03-30)

#448

Chce zeby kobiety nie byly same przy porodzie tylko z bliska osoba

Marlena Ziembińska (Łódź, 2020-03-30)

#450

jestem w ciąży i chcę, aby mój mąż podczas porodu był przy mnie

Monika Łuniewska (Wysokie Mazowieckie, 2020-03-30)

#453

Jestem w ciąży i przeraża mnie wizja porodu bez męża. To bedzie moj drugi porod i wiem ze przy 1wszym bardzo mi pomógł. Termin koniec kwietnia 2020.

Monika Jonkwisz (Płock , 2020-03-30)

#456

Od porodów rodzinnych zależy zdrowie psychiczne wielu przyszłych mam.

Klaudia Lee (Barlinek, 2020-03-30)

#458

Tylko mąż da mi takie wsparcie na jakie liczę.

Monika Politowska (Poznań, 2020-03-30)

#461

chcę aby mój mąż był ze mną w jednej z najważniejszych chwil naszego życia.

Ewa Pętkowska (Kobyłka, 2020-03-30)

#462

Rodze w maju i bardzo się boję byc sama

Karolina Kowalko-Zielonka (Słupsk , 2020-03-30)

#467

Mam termin 04.06.2020r będę miała CC. Mąż chciałby kangurowac córkę.

Żaneta Grzywa (Katowice , 2020-03-30)

#470

Podpisuje bo jestem w ciąży

Kamila Pruszczyńska (Warszawa , 2020-03-30)

#476

Boje się zostać sama - to mój pierwszy poród i nie wyobrażam sobie go bez mojego męża

Justyna Wasiak (Gdansk, 2020-03-30)

#478

Sama czekam w szpitalu na poród, bez partnera

Jagoda Katarzyna Sojka (Bytom, 2020-03-30)

#479

Zabrano mi możliwość porodu z mężem, WHO tego nie zaleca, zwłaszcza ze mieszkamy razem

Patrycja Machowiak (Kórnik , 2020-03-30)

#480

Podpisuję ponieważ jestem w ciąży i chciałabym aby ojciec dziecka był obecny przy porodzie.

Natalia Graciszewska (Borkowo, 2020-03-30)

#486

Przyjście na świat dziecka to niepowtarzalna chwila.Więź pomiędzy ojcem a dzieckiem bezcenna jak również pomiędzy partnerami.Ogromne odciążenie położnych.

Aleksandra Farbicka (Mikołów, 2020-03-30)

#487

Jestem w ciąży, oboje z mężem czekaliśmy na cisze 5 lat , w końcu się udało, chcieli byśmy być razem w tej chwili .mąż ma astmę więc też uważa żeby nie zachorować. Nie zależy nam na odwiedzinach ale na porodzie rodzinnym tak

Sandra Dawidziak (Miasteczko Śląskie, 2020-03-30)

#488

Nie wyobrażam sobie rodzic bez męża, tyle miesięcy myśleliśmy tylko o momencie przyjścia naszej córeczki aby być w tym momencie razem :(

Marta Grzesica (Lębork, 2020-03-30)

#490

Podpisuję, ponieważ mam termin porodu na połowę czerwca i nie wyobrażam sobie, żeby męża nie było przy mnie przy porodzie oraz aby nie był przy pierwszych chwilach życia naszego syna.

Monika Pieszko (Kukowo, 2020-03-30)

#497

Niektórzy w swoim życiu zdecydują się tylko na jedno dziecko. Wtedy poród bez męża będzie smutkiem na całe życie. Myślę, że wpuszczenie ciężarnej z mężem, dezynfekcja obydwóch osob. Na taką parę, myślę, że można nałożyć zakaz wychodzenia z oddziału lub jak wyjdzie to może dopiero odebrać żonę z dzieckiem.

Monika Witkowska (Pszczyna, 2020-03-30)

#498

Rodzę w maju

Sara Buczek (Wrocław, 2020-03-30)

#502

Jest to nie pojete zeby zabronic porodow z bliska osoba tak w trudnych momentach.

Sylwia Łosiowska (Kraków Nowa Huta, 2020-03-30)

#503

Nie wyobrażam sobie nie mieć wsparcia osoby bliskiej tj. męża... Sama pracuje w służbie zdrowia i uważam że mimo wszelkich starań położne czy pielęgniarki nie wykażą się takim zrozumieniem, dla personelu to rutyna... Dla mnie i męża niezapomniana chwila, która chcemy przeżyć razem. Mam termin na czerwiec mam nadzieję że procedury do tego czasu się zmienią

Dorota Stefańczuk (Górne , 2020-03-30)

#505

Niebawem urodzi się moja bratanica - widze jak moja bratowa nie wyobraza sobie porodu bez meza. A obecnosc męża była najważniejszym pozytywnym czynnikiem w trakcie naszego porodu! Podpisuje - dla gladkosci porodu - dla bezpieczeństwa matek i dzieci!

Ewa Tytman-Csiba (Plock, 2020-03-30)

#507

Podpisuje, ponieważ sama rodzę w kwietniu i obecność bliskiej mi osoby przy porodzie jest bardzo ważna. Ojciec dziecka ma prawo być przy narodzinach. Przy zastosowaniu odpowiednich procedur tj.dezynfekcja, wywiad, zmierzenie temperatury i możliwość przebywania tylko w sali porodowej nie powinno zagrażać innym pacjentom.

Kinga Budzińska (Warszawa, 2020-03-30)

#508

Ponieważ jestem w drugiej ciąży. Miałam już poród rodzinny, wiem jak trudno mi było przez to przejść i nie wyobrażam sobie rodzic bez męża.

Anna Kozłowska (Olsztyn , 2020-03-30)

#509

Bliskosc drugiej osoby jest niezbedna w tym czasie

Daria Staniszewska (Gdynia, 2020-03-30)

#513

Podpisuje, poniewaz uwazam, ze nie jest logiczne zakazywanie porodow rodzinnych. Czyli nie jest ok rodzic we 2 ale jest ok byc na sali pelnej kobiet po porodzie?

Maja Maniawska (Rzeszów, 2020-03-30)

#522

Podpisuje ponieważ nie wyobrażam sobie aby w takiej chwili nie mieć nikogo bliskiego obok siebie, a w szczególności męża. Jest to duże przeżycie dla każdej z kobiet, może nawet jedyne w życiu.. , wiec chciałabym abyśmy miały prawo wyboru co do tej sprawy.

Anna Pusz (Wysoka , 2020-03-30)

#529

Podpisuje, ponieważ sama niedługo zostanę mamą. Nie wyobrażam sobie tego dnia, bez mojego męża. Tym bardziej, ze jest to nasza pierwsza ciąża.

Karolina Mrozowicz (Świebodzin , 2020-03-30)

#541

Podpisuje ponieważ, sama niedawno rodziłam i był ze mną mój narzeczony. Nie wyobrażam sobie jakby to było jakby nie był przy mnie. Dodawał mi otuchy, pilnował abym oddychala, pomagał przetrwać skurcze i cały poród. Był ze mną dzięki czemu psychicznie byłam spokojna.

Marta Jarosz (Jasienica , 2020-03-30)

#545

Nie wyobrażam sobie porodu bez osoby towarzyszącej, a co za tym idzie bez wsparcia zarówno dla mnie, dziecka jaki dla personelu medycznego.

Patrycja Słowik-Jamka (Kraków , 2020-03-30)

#549

Ponieważ rodzę za tydzień i nie wyobrażam sobie porodu bez ojca dziecka, mojego narzeczonego.😢

Aleksandra Burczy (Police, 2020-03-30)

#550

Mąż był przy narodzinach naszych córek i chce być również przy narodzinach swojego synka . Pozatym jest też wielkim wsparciem dla mnie w tych trudnych chwilach. I nie wyobrażamy sobie żebyśmy nie przywitali na świecie kolejnego dziecka razem .

Justyna Baran (Strzelce Opolskie, 2020-03-30)

#553

Podpisuję ponieważ sama lada moment mam termin - początek kwietnia. A ponadto, mimo argumentacji która mówi, że tatusiowie są dodatkowym zagrożeniem podczas pobytu w szpitalu zarówno dla personelu jak i pozostałych pacjentek, wiem na podstawie własnego doświadczenia, że przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa może być wręcz odwrotnie - zwłaszcza przy ograniczonych możliwościach personelu medycznego to ojcowie są tymi, którzy w wielu przypadkach odciążają położne i lekarzy, ponieważ są aktywnymi uczestnikami, a nie tylko obserwatorami. Przy narodzinach moich dwóch poprzednich córek, opieka męża była nieoceniona. To on mnie trzymał w najtrudniejszych chwilach, on ubierał i mył gdy sama z uwagi na silne bóle nie byłam w stanie, a przy narodzinach drugiego dziecka, gdy z jakichś powodów lekarz nie zdążył do mnie dotrzeć na salę porodową, to on wraz z położną odbierał poród! Po prostu nigdy nie dam sobie wmówić, że udział partnera to tylko wsparcie natury psychologicznej. Mężowie niejednokrotnie są jak dodatkowy personel, co szczególnie ważne przy potencjalnym braku rąk do pracy! A i o morale dbał nie tylko moje ale i pań które były, że mną na sali po, gdy pobyt w szpitalu się wydłużał

Anna Nicewicz (Warszawa, 2020-03-30)

#554

Potrzebne jest wsparcie przy porodzie

Joanna Szpak (Zgorzelec, 2020-03-30)

#557

Nie ma uzasadnienia zabranianie ojcowi brania udziału w porodzie. Na dziecko czeka się tylko raz i to jest krzywdzenie zarówno rodzącej jak i dyskryminowanie ojca. On ma takie same prawa do dziecka jak matka i ma prawo je przywitać. Kobiety obecnie są traktowane jako maszyny do rodzenia dzieci, które nie mają żadnych emocji oraz nie potrzebują wsparcia.

Joanna Dyrcz (Kraków, 2020-03-30)

#559

Bo mam dwoje dzieci i byłem przy obu poradach.

Rafał Panasewicz (Ząbki, 2020-03-30)

#561

nie wyobrazam sobie samotnego porodu

Kamilla Grzybowska (Zielona Góra, 2020-03-30)

#562

Jestem w ciąży i planowaliśmy poród razem z partnerem.

Marta Mastalińska (Wądroże Wielkie , 2020-03-30)

#564

.... bardzo chcę rodzic z mężem. Termin 21.05

Magdalena Smerek (Reda, 2020-03-30)

#573

Moim zdaniem twierdzenie, iż obecność partnera przy porodzie zwiększa ryzyko zarażenia korona wirusem jest bezzasadne, gdyż kobieta ciężarna przebywa w bliskim kontakcie z partnerem i gdy on byłby zakażony to kobieta zapewne też. W świetle powyższego zakaz porodów rodzinnych bezpodstawnie ogranicza prawa kobiet, które potrzebują wsparcia osoby bliskiej w tej trudnej i niecodziennej sytuacji.

Marta Plichta (Pomieczyo, 2020-03-30)

#581

Kobieta rodzaca potrzebuje wsparcia w tym czasie od bliskiej osoby a jak ma zarazić się od męża który ja przywiózł i żył z nią w domu do tej pory dla czego nie może wejść i pomoc w podstawowy sposób i personelowi którego jest i tak mało

Agnieszka Zielonka (Siedlce , 2020-03-30)

#584

Jestem w 35tc., zależy mi na obecności męża podczas porodu, jemu również zależy by być przy narodzinach syna. Skoro mieszkamy razem i posiadamy ten sam status epidemiologiczny nie rozumiem zakazu porodu rodzinnego. Tymbardziej ze WHO nie zaleca takiego rozwiązania.

Magdalena Siemińska (Szczecin, 2020-03-30)

#592

Podpisuje,poniewaz chcialabym aby przy porodzie byl moj maz!

Paulina Domaszewska (Warszawa, 2020-03-30)

#593

Rodzę w kwietniu i nie wyobrażam sobie że mąż zobaczy dziecki kilka dni po jego urodzeniu. Dodatkowo pomoc męża po cesarskim cięciu bardzo sie przyda i odciąży i tak już przeciążony personel szpitalny.

Magdalena Frankiewicz (Marszów , 2020-03-30)

#594

Podpisuję, ponieważ wsparcie męża jest dla mnie bardzo ważne. Od momentu kiedy dowiedziałam się, że męża nie będzie przy porodzie to jestem załamana, nie umiem sobie z tym poradzić. Czuję, że odebrano nam coś ważnego, tym bardziej, że to mój pierwszy poród. Przecież skoro mąż okazałby się zakażony to ja najprawdopodobniej też bym była zakażona. A żadne testy dla kobiet rodzących nie są robione.

Joanna Kwiatkowska (Łódź, 2020-03-30)

#596

to akty barbarzynstwa

Maria lipinska (Warszawa, 2020-03-30)



Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...