NIE dla Orange Warsaw Festival na Wyścigach Konnych na Służewcu

Do:

ROCHSTAR S.A. info@rochstar.tv

Prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych Agnieszka Marczak pkwk@pkwk.org 

Prezes Totalizatora Sportowego Wojciech Szpil agnieszka.libor@totalizator.pl

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz sekretariatprezydenta@um.warszawa.pl 

Burmistrz Ursynowa Robert Kempa rkempa@ursynow.pl

Burmistrz Mokotowa Bogdan Olesiński burmistrz@mokotow.waw.pl 

 

Mieszkańcy Mokotowa i Ursynowa wnoszą protest przeciwko organizowaniu imprez w stylu Orange Warsaw Festival na terenie Wyścigów Konnych na Służewcu. W tym roku koncerty trwały od wczesnego popołudnia do wczesnych godzin porannych, a najbardziej agresywne zaczynały się ok. godz. 21.00 i trwały do 2.00-3.00 w nocy.


Przed tegoroczną edycją wszyscy oczekiwaliśmy na to wydarzenie bez specjalnych emocji. Organizatorzy zapewniali, że nagłośnienie będzie ustawione w taki sposób, że nie zakłóci nadmiernie życia okolicznych mieszkańców. Obietnice okazały się nic nie warte, hałas (a zwłaszcza bardzo głośnie dźwięki basowe) uniemożliwiał pracę i odpoczynek nocny nie tylko na terenie Wyścigów na Służewcu ale także w promieniu kilku kilometrów. Ursynowianie i mokotowianie mieli trzy nieprzespane noce.To nie są tylko 3 noce. To są aż 3 noce.

Mieszkanie w mieście (a nie na wsi – bo takie argumenty się pojawiają) nie powoduje, ze musimy godzić się na każde ekstremalne niedogodności.


Inne organizowane imprezy bywały wprawdzie dokuczliwe, ale nigdy aż tak nie łamały zasad społecznego współżycia. Wydanie zgody na tak uciążliwą imprezę w środku miasta jest skandalem i lekceważeniem praw mieszkańców, zwłaszcza prawa do odpoczynku nocnego, i norm dopuszczalnego natężenia hałasu.W związku z tym domagamy się położenia kresu podobnym zdarzeniom na terenie Wyścigów Konnych na Służewcu.

Dodatkowo, co nie wszyscy wiedzą, na terenie Wyścigów mieszkają konie. W stajniach oddalonych od scen o kilkaset metrów przebywa na stałe kilkaset koni wyścigowych. W Polsce dbamy o dobrostan zwierząt, więc lokowanie tak głośnych, kilkudniowych imprez tak blisko stajni jest zdecydowanie decyzją nieprzemyślaną lub podjętą z niewiedzy.


Policja otrzymała wiele zgłoszeń o uciążliwym i długotrwałym zakłócaniu spokoju w trakcie trwania koncertów, jednak jedyną reakcją było stwierdzenie, że organizatorzy mają pozwolenie.


Zgłaszamy wniosek o niewydawanie zgody na  organizowania tak głośnych imprez w środku miasta. Powinno to dotyczyć  terenu całej Warszawy. Zezwolenia powinny otrzymywać tylko koncerty  trwające nie dłużej, niż do 24.00, a dopuszczalny poziom hałasu powinien być dokładnie określony w wydawanym zezwoleniu. Wszystkie inne imprezy, zwłaszcza kilkudniowe,  powinny być wyprowadzone w okolice, w których nie uniemożliwiają normalnego funkcjonowania okolicznym mieszkańcom.

 

Mieszkańcy Ursynowa i Mokotwa


Mieszkańcy Ursynowa i Mokotwa    Skontaktuj się z autorem petycji