Nie pozwólmy zniszczyć Teatru Modrzejewskiej w Legnicy

logo65.jpg

Adresat petycji: Pan Cezary Przybylski

Marszałek Województwa Dolnośląskiego oraz

Zarząd Województwa Dolnośląskiego

 

My, Drużyna Modrzejewskiej – pracownicy, Stowarzyszenie „Teatr Niezbędnie Potrzebny”, Stowarzyszenie Przyjaciół Teatru Modrzejewskiej oraz społeczność widzów Teatru Modrzejewskiej w Legnicy bardzo prosimy o wsparcie w walce o zmianę decyzji Zarządu Województwa Dolnośląskiego o zamiarze ogłoszenia konkursu na kandydata na stanowisko dyrektora Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy.

Jeśli jesteś Widzem naszego Teatru i nie bez znaczenia jest dla Ciebie dorobek artystyczny Teatru Modrzejewskiej pod kierownictwem Jacka Głomba, prosimy podpisz się pod „Apelem polskiego środowiska teatralnego i ogólnopolskiej społeczności widzów Teatru Modrzejewskiej” skierowanym do Marszałka Województwa Dolnośląskiego – Pana Cezarego Przybylskiego oraz do Zarządu Województwa Dolnośląskiego.

Twój podpis może mieć ogromny wpływ na zmianę tej niezrozumiałej decyzji.



My, przedstawiciele polskiego środowiska teatralnego oraz społeczność widzów Teatru Modrzejewskiej w Legnicy z niedowierzaniem przyjęliśmy informację o uchwale podjętej przez Zarząd Województwa Dolnośląskiego, a dotyczącej zamiaru ogłoszenia konkursu na kandydata na stanowisko dyrektora Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy.

Decyzję Zarządu Województwa Dolnośląskiego odczytujemy jako niechęć powołania Jacka Głomba, który od ćwierć wieku z sukcesami zarządza Teatrem w Legnicy, na kolejną kadencję. W naszej opinii jest to niechęć kompletnie niezrozumiała.

Pragniemy przypomnieć, że Jacek Głomb swoim autorskim sposobem zarządzania stworzył z prowincjonalnego teatru w Legnicy jedną z najbardziej rozpoznawalnych scen w Polsce, mającą wyrazisty charakter i własny, niepowtarzalny styl. Jest to teatr oparty na świetnym zespole aktorskim, który przez wielu recenzentów uznawany jest za najlepszą ekipę w Polsce, teatr, który od lat wyprowadza swoją działalność bliżej widza – do legnickich ruin, blokowisk i podwórek – co jest unikatowym zjawiskiem teatralno-społecznym budzącym w środowisku ogromny szacunek. Jest to wreszcie Teatr, który, jako bodaj jedyny na świecie, za patrona swojej głównej sceny przyjął imię nie twórcy teatralnego, ale swojego wieloletniego Widza, stając się nie tylko wizytówką Legnicy i Dolnego Śląska, ale także rozpoznawalną w całym kraju instytucją kulturalną, będącą dobrem narodowym.

Ciężko zrozumieć, dlaczego Zarząd Województwa Dolnośląskiego nie chce skorzystać z prawnie przewidzianej dla wybitnych twórców możliwości powołania dyrektora Jacka Głomba na kolejną kadencję bez przeprowadzania konkursu. Z całą pewnością bowiem jest on twórcą wybitnym. Nagroda Reżyserska im. Konrada Swinarskiego, Nagroda Obywatelska Unii Europejskiej, Złoty Krzyż Zasługi, Srebrny Medal Zasłużony Kulturze – Gloria Artis czy Nagroda im. Zygmunta Hübnera "Człowiek Teatru" – to tylko najważniejsze z jego licznych nagród i wyróżnień. Pod dyrekcją Jacka Głomba w Teatrze Modrzejewskiej powstały przedstawienia, które ich twórcom przyniosły wiele prestiżowych nagród, wyróżnień i zaproszeń na festiwale w Polsce i na świecie oraz to, o czym każdy teatr marzy – uznanie i szacunek publiczności. Do Legnicy zapraszana jest obecnie czołówka polskich reżyserów teatralnych, a legnicki teatr zyskał sobie miano miejsca, w którym każdy twórca chciałby pracować.

W ewentualnym konkursie mógłby – jak to sugeruje w wypowiedziach prasowych Rzecznik Marszałka Pan Michał Nowakowski – wystartować ktoś inny, „kto chciałby pokierować taką flagową sceną”. Bez wątpienia. Ale czy lepszy? Jacek Głomb to w polskim teatrze od wielu lat dyrektorska pierwsza liga. A przecież chyba każdemu organizatorowi kultury powinno zależeć, żeby mieć w prowadzonych przez siebie instytucjach dyrektorów najlepszych, a nie najbardziej podległych. Jacek Głomb od zawsze był postacią wyrazistą i głośno wyrażającą swoje poglądy. Jednak wszelkie próby wpisywania jego osoby i tym bardziej Teatru Modrzejewskiej w Legnicy w dyskusję polityczną uważamy za chybione. Świadczy o tym skuteczna, bo 26-letnia współpraca dyrektora z przedstawicielami samorządów i Ministerstwa Kultury reprezentującymi chyba wszystkie opcje, które przewinęły się przez polską scenę polityczną, poczynając od SLD, PSL, AWS, UW, PIS, PO, a kończąc na Bezpartyjnych Samorządowcach. Teatr nie jest przecież od polityki, tylko od opowiadania świata i jednoczenia, zwłaszcza dzisiaj, w obliczu istniejących w Polsce wielu głębokich podziałów społecznych.

Poza odnoszeniem licznych sukcesów artystycznych, Teatr Modrzejewskiej decyzją dyrektora Jacka Głomba od lat prowadzi także szeroko zakrojoną i bardzo konsekwentną działalność społeczną, aktywizując lokalnych mieszkańców za pomocą organizowania wystaw, spotkań autorskich, koncertów, promocji wybitnej literatury czy prowadzenia edukacji teatralnej dla wszystkich grup wiekowych i społecznych - od najmłodszych po seniorów, osoby głuchonieme albo osoby borykające się z chorobami psychicznymi czy innego typu sytuacjami wykluczającymi.

Teatr Modrzejewskiej dysponuje również od lat zrównoważonym budżetem, co nie jest wcale częste w na ogół niedoinwestowanych instytucjach kultury. Składane przez dyrekcję Teatru wnioski wygrywają ministerialne konkursy i sprawiają, że Teatr Modrzejewskiej pozyskuje spore ilości dodatkowych pieniędzy na działalność artystyczną i może ciągle poszerzać zakres swojej oferty kulturalnej i społecznej.

Organizowanie konkursu na stanowisko dyrektora w obliczu pandemii i przy panującym reżimie sanitarnym, kiedy wiele instytucji kultury walczy po prostu o byt, uważamy za krok mocno ryzykowny. Jacek Głomb, jako wieloletni dyrektor prowadzący legnicki teatr w wielu nieprzewidzianych okolicznościach, został zaproszony zarówno do Zespołu Antykryzysowego przy Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jak i do Zespołu Eksperckiego przy Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego. Obydwa gremia miały na celu wypracowanie rozwiązań mogących pomóc placówkom kultury wyjść z kryzysu spowodowanego pandemią. W związku z powyższym jesteśmy zdania, że w obecnym, bardzo trudnym dla teatru okresie, który nie wiadomo, jak długo potrwa, do zarządzania Teatrem Modrzejewskiej ciężko byłoby znaleźć odpowiedniejszą niż Jacek Głomb osobę. Dobitnie pokazała to działalność legnickiej instytucji na tle innych teatrów w kraju. Drużyna Modrzejewskiej jako pierwsza w Polsce zrealizowała spektakl online z premierą już na początku maja br. Na początku września po wielu latach przerwy Teatr reaktywował działalność na największym legnickim blokowisku, otwierając „Przystanek Piekary”. W przygotowaniu są trzy kolejne projekty, których premiery mają odbyć się do połowy listopada. Teatr Modrzejewskiej można więc śmiało uznać za jedną z najsprawniej działających w obecnym niełatwym czasie instytucji kultury.

Jesteśmy głęboko przekonani, że legnicka scena jest ważnym miejscem na ziemi również dla widzów Modrzejewskiej. I nie mówimy tu jedynie o mieszkańcach Legnicy i okolic, gdyż fani legnickiego teatru mieszkają praktycznie w całej Polsce i rozsiani są po wielu miejscach na świecie. Są widzowie, którzy deklarują wprost, że artystyczne obcowanie z legnicką Drużyną Modrzejewskiej pod dyrekcją Jacka Głomba miało ogromny wpływ na ich życie i zmieniło ich poczucie bycia obywatelami, zarówno ich małych ojczyzn, jak i Polski.

Nikomu nie wolno niszczyć tak istotnych, niemierzalnych wartości. Solidarnie apelujemy zatem do Pana Cezarego Przybylskiego, Marszałka Województwa Dolnośląskiego oraz do Zarządu Województwa Dolnośląskiego, aby wycofali się z „zamiaru” ogłoszenia konkursu na kandydata na stanowisko dyrektora Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy i powierzyli Jackowi Głombowi prowadzenie Teatru w Legnicy przez kolejną kadencję.

 

 


Radosława Janowska-Lascar, Stowarzyszenie Teatr Niezbędnie Potrzebny    Skontaktuj się z autorem petycji