w sprawie budowy nadziemnego albo podziemnego przejścia dla pieszych, rowerzystów i osób niepełnosprawnych przy przejeździe kolejowym na linii nr 271 Poznań-Wrocław, w ciągu ul. Opolskiej w Poznaniu.

Prezydent Miasta Poznania
pl. Kolegiacki 17
61-841 Poznań

Zarząd PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
ul. Targowa 74
03-734 Warszawa

 

My, niżej podpisani, zwracamy się do prezydenta Poznania oraz do Zarządu PKP PLK S.A. z prośbą o podjęcie skutecznych działań zmierzających do jak najszybszej budowy nadziemnego albo podziemnego przejścia dla pieszych, rowerzystów i osób niepełnosprawnych przy przejeździe kolejowym na linii nr 271 Poznań-Wrocław, w ciągu ul. Opolskiej w Poznaniu.

Przejazd znajduje się na linii obsługującej na Poznańskim Węźle Kolejowym największy potok pasażerski. Odcinkiem tym przejeżdżają pociągi jadące w dwóch kierunkach: na Wrocław i Wolsztyn, dodając do tego pociągi dalekobieżne skutkuje to nieustannym opuszczaniem rogatek szczególnie w godzinach szczytu. W połowie czerwca bieżącego roku rusza Poznańska Kolej Metropolitalna, która zgodnie z zapowiedziami będzie kursować w szczycie co pół godziny a po zakończonym remoncie linii na Wrocław ilość pociągów jeszcze wzrośnie. Wspomnieć należy, że przejazd ten obsługuje także ruch miejski i aglomeracyjny pozakolejowy. Z jednej jego strony znajduje się pętla tramwajowa Dębiec a z jego drugiej strony pętla autobusowa.

Linia kolejowa 271 Poznań-Wrocław jest intensywnie eksploatowana, co powoduje, że wielokrotnie w ciągu doby przez kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt minut przejazd jest zamknięty, w związku z czym piesi gromadzą się przy opuszczonych rogatkach, a samochody stoją w długich korkach. Większość pieszych spieszy się na tramwaje i autobusy jadące w różne rejony Poznania (Ogrody, Jeżyce, Winiary, Winogrady, Stare Miasto, Wilda, Górczyn, Św. Łazarz, Grunwald, osiedle Kopernika) lub do innych miejscowości takich jak Luboń i Komorniki. Zniecierpliwieni piesi często narażają się na ryzyko wpadnięcia pod pociąg, przechodząc pod opuszczonymi rogatkami. Gdy wreszcie szlabany są podnoszone, wtedy rusza jednocześnie tłum pieszych oraz sznur samochodów skutkiem czego dochodzi często do niebezpiecznych sytuacji, gdy piesi nie chcą przepuszczać samochodów, a kierowcy nie chcą przepuszczać pieszych. Skutkiem tego bardzo wolno rozładowywane są korki i niepotrzebne wyzwalane są negatywne emocje.

Temat jest ważny z punktu widzenia mieszkańców osiedli Świerczewo i Zielony Dębiec, a także miejscowości Luboń, Wiry i Komorniki. Problem z brakiem nadziemnego albo podziemnego przejścia przy przejeździe kolejowym sygnalizuje społeczność Zespołu Szkół Mechanicznych przy ul. Świerkowej, których uczniowie w sposób niezamierzony spóźniają się na lekcje, a chcąc uniknąć spóźnień narażają się na niebezpieczeństwo przechodząc przez przejście pomimo opuszczonych rogatek. Problemy komunikacyjne odbijają się na pracownikach pobliskich dużych zakładów pracy (H. Cegielski-Poznań S.A., H. Cegielski-Fabryka Pojazdów Szynowych Sp. z o.o., odlewnia Volkswagena), studentach i pracownikach uczelni (Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Wielkopolska Szkoła Medyczna, Wyższa Szkoła Handlu i Usług).

Stwierdzenia, że piesi mogą korzystać z przejścia na wysokości ul. Południowej lub z tunelu wzdłuż ul. Czechosłowackiej nie są trafne. Większość osób i tak wybiera przejście przejazdem w ciągu ul. Opolskiej, gdyż biegnie tamtędy najkrótsza trasa pomiędzy pętlą autobusową a pętlą tramwajową, która wynosi około 260 m. Tymczasem przejście tunelem w ciągu ul. Czechosłowackiej wymaga pokonania około 680 m, a innym tunelem na wysokości ul. Południowej ma około 630 m długości.

Naziemne lub podziemne przejście dla pieszych, rowerzystów i osób niepełnosprawnych usunęłoby poważny problem komunikacyjny, jednak jego powstanie wymaga współpracy miasta Poznania oraz zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Nadmieniamy, że dokładnie w tym miejscu funkcjonowało przez kilkadziesiąt lat nadziemne przejście dla pieszych, które pozbawione bieżącej konserwacji uległo całkowitej degradacji i w konsekwencji zostało zdemontowane. Dlatego zwracamy się do obu instytucji, aby podjęły skuteczne działania skutkujące budową postulowanego przejścia.

W imieniu niżej podpisanych

Jan Sulanowski, tel. 697-227-350, jan.sulanowski[at]gmail.com
Adam Pawlik, tel. 502-332-190, adam-pawlik[at]o2.plIMAG6169[1].jpg


Jan Sulanowski, Adam Pawlik    Skontaktuj się z autorem petycji