Życie zamiast błyskotek. Doświetlenie przejść dla pieszych w Bielsku-Białej!

W ostatnich miesiącach w całej Polsce, również w Bielsku-Białej, dramatycznie wzrosła liczba wypadków z udziałem pieszych. Nierzadko są to wypadki śmieretlne, nawet wówczas, gdy pieszy przechodził w wyznaczonym miejscu. 

Życie i bezpieczeństwo ważniejsze niż ozdoby

Nasze miasto w ostatnich latach szczególnie dużo środków wydawało na świecące ozdoby ulic. Jest to uzasadnione w sytuacji, gdy tych środków nie da się spożytkować lepiej. 

W obecnej sytuacji, gdy sytuacaja związana z wypadkami na przejściach jest KRYTYCZNA, władze miasta powinny zrezygnować częściowo w inwestycji w kolejne ozdoby, a te środki przeznaczyć na doświetlenie kluczowych przejść w mieście. 

Podstawy zdrowego rozsądku!

Niniejszym apelujemy do Władz Miasta Bielska-Białej, aby w trybie PILNYM zajęły się kwestią doświetlenia przejść dla pieszych - tak jak to miało miejse ostatnio np. przy ul. Stojałowskiego. Uruchomienie dodatkowych lamp LED nie stanowi zapewne ogromnego wydatku, a jest dużo ważniejsza niż kolejne zdobienia, które dodatkowo odciągają wzrok kierowców i utrudniają widoczność na drogach w mieście, szczególnie w okresie opadów.

Każdy dzień opóźnienia w instalacji tego doświetlenia jest zwiększaniem prawdopodobieństwa kolejnych potrąceń. 

Brak doświetlenia nie jest oczywiście jedyną przyczyną potrąceń, jednak zróbmy wszystko, aby jak najszybciej zrealizować to, co może poprawić bezpieczeństwo na drogach miasta.

Kolejnym etapem powinny być działania Straży Miejskiej, które będą zarówno informowały o konieczności noszenia odblaksów, jak również rozdawały odblaski - a to również ze środków pozyskanych ze zmniejszenia budżetu na "błyskotki".

Realizowanie tych elementów doświetlenia zapewne jest planowane przy większych inwestycjach przy danej ulicy, jednak zmiana tego podejścia i działanie w trybie PILNYM może spowodować, że liczba wypadków zmaleje.