#85: - Re: Re: Re: KTO JEST BEZ WINY NIECH PIERWSZY RZUCI KAMIENIEM!

Nie chodzi o depresję tylko ilość przyjmowanych leków i środków odurzających, które nie pozostają bez wpływu na percepcję zmysłową i tym samym na zachowanie człowieka. Pod wpływem różnego typu substancji i leków robimy rzeczy, których nigdy nie dopuścilibyśmy się na "trzeźwo"...po to między innymi artysci wszelkiego typu się stymulują aby być twórczymi, odwaznymi w działaniach i zobojętniałymi na reakcję opini publicznej. Poza tym nie twierdzę, że autorka nie jest wiarygodna, poddaję to jedynie w wątpliwość...

#98: - Re: Re: Re: Re: KTO JEST BEZ WINY NIECH PIERWSZY RZUCI KAMIENIEM!  

 "Nie chodzi o depresję tylko ilość przyjmowanych leków i środków odurzających, które nie pozostają bez wpływu na percepcję zmysłową i tym samym na zachowanie człowieka. Pod wpływem różnego typu substancji i leków robimy rzeczy, których nigdy nie dopuścilibyśmy się na "trzeźwo"...po to między innymi artysci wszelkiego typu się stymulują aby być twórczymi, odwaznymi w działaniach i zobojętniałymi na reakcję opini publicznej. Poza tym nie twierdzę, że autorka nie jest wiarygodna, poddaję to jedynie w wątpliwość..."

A skąd Pani dokładnie wie ile i co przyjmuje Dominika? Chodzenie do psychiatry i branie leków psychotropowych niekoniecznie upośledzają percepcję, a porównywanie pani Dominiki do artystów, ktorzy się stymuluja, to jakiś niezrozumiały bełkot na wyrost.

#98: - Re: Re: Re: Re: KTO JEST BEZ WINY NIECH PIERWSZY RZUCI KAMIENIEM!

Ale co w wątpliwość? Suche fakty, bez emocji, bez wnikania co jedna Pani drugiej i co mogła pomyśleć, świadczą na niekorzyść Julii, i informują o jej błędzie!
Julia widziała 6 kotów wchodząc do mieszkania, co napisała Dominice w sms, później widziała tylko 4 i nie szukała brakujących dwóch przez 3 wizyty, nie martwiła się ich nieobecnością, i zaczęła szukać dopiero przy 4 wizycie. Koty same nie mogły zamknąć się w pralce, niemożliwe też jest żeby zamknęły je inne koty. Przed opieką Julii Dominika miała 6 kotów, po opiece Julii ma 4 koty.
To są fakty, kompletnie na sucho, bez wczytywania się w emocje, leczenie, problemy psychiczne, i co kto komu kiedy powiedział i w jaki sposób kto to odebrał i co sobie pomyślał. FAKTY nie kłamią i są wiarygodne. Brakuje dwóch kotów.

Temu nie można zaprzeczyć, nawet jakby Dominika siedziała pół życia w psychiatryku a windykator ją ścigał za długi.