#1900: -  

 Zaczynamy oddychać bardziej demokratycznym powietrzem. Czy nie uważacie Państwo, że jest lepiej dzięki modlitwom tysięcy Polaków za Ojczyznę? Czy nie uważacie, będąc katolikami, że będzie widoczna lepsza zmiana po tym, o co prosi Pan jezus Rozalię Celakównę, aby zostać Królem Polski. Jeśli w tym roku Go nie intronizujemy, będzie b. źle dla nas. Mówi nam o tym sam Jezus w ostatnich orędziach. ( na czasy ostateczne, które właśnie nadeszły ). Bez Boga daleko nie zajdziemy. Wiemy o tym wszyscy. Dlaczego więc tak długo każemy się prosić. Na co czekamy? Kiedy będzie za późno?Nie zapominajmy o naszych przodkach,królach, książętach, którzy korzyli się przed Bogiem, na nim opierali swoje plany i wolę.Dawniej Bóg był w centrum życia człowieka i w centrum Kościoła na Mszy św.Kapłan był przodem do Boga. Nie śmiał odwrócić się do niego plecami. Wierny nie śmiał stać podzczas Hymnu "Święty, Święty Pan Bóg zastępów ", kiedy Aniołowie na te słowa padają w Niebie na twarz. W dzisiejszych czasach w centrum życia Kościoła jest człowiek, który już nie zgina kolan przed Bogiem, bo on sam uważa się za Boga.
  Ktoś kiedyś napisał, że nie chcemy Kościoła , który zmienia śię wraz ze światem, ale Kościoła, który zmienia świat.
Miejmy nadzieję, że tylko z pomocą bożą bedzie lepiej.