#1276: Marcus - Re: TEMIDA liczy pieniądze

Bozia dała też ósme przykazanie, a słowo "manipulowani" jest wyświechtane i wymiętolone. To właśnie ignorowanie kosztów pociągnie prezia w dół, aż na dno. Dziś na walnym chcę mu zadać to pytanie osobiście. Tak doradził mi mój adwokat A. Trzaska, który przed sądem nie musi milczeć (jak już ktoś napisał). Czekam na wyrok o przeniesienie własności, do ostatniej chwili gotowy do ugody, a nie do podpisywania cyrografów. Ręsztę Twej insynuacji o niebolącym myśleniu i rozumie, po prostu zignoruję.

#1278: niezawiedziony - Re: Re: TEMIDA liczy pieniądze

Przepraszam, jeżeli Cię uraziłem! W zadnym przypadku nie było to moim zamiarem. Po prostu, patrząc z perspektywy 220 km, które mnie od Was dzielą oraz NIE BĄDĄC STRONĄ  w żadnym z Waszych sporów z spóldzielnimi, opierając się na Waszych wpisach na tym forum - widzę TO TROCHĘ OSTRZEJ. A tak nawiasem mówiąc to dlaczego mecenas o którym piszesz:

1. nie "założył" tej petycji i na jej forum nie udzieli rady zdesperowanym ludziom;

2. dlaczego zbiera od ludzi pieniądze, wiedząc, że sprawy są "wygrane" i sąd na jego rzecz zasądzi potężne koszty zastępstwa procesowego od SM. Odda ludziom wtedy to co od nich dostanie?

Proszę, odpowiedz sobie szczerze na te pytania.