Do Pani Premier Ewy Kopacz i członków rządu w sprawie alimentów


Gość

#26 alimenty

2015-04-02 16:23

myslę ,że obowiązki ciąża na obojgu rodzicach i spełnianie prawa wobec dziecka jest konieczne nie tylko wobec płatności ,dla dobra dziecka ,czy chodzi tylko  okasę / 

 


Gość

#27

2015-04-11 19:25

Dlatego, że jestem samotną mamą i znam ten problem

Gość

#28

2015-04-20 04:41

Ponieważ uważam, że nie można ułatwiać życia dłużników alimentacyjnym poprzez ustawiczne maskowanie stanu faktycznego. Okradanie wlasnych dzieci powinno byc publicznie piętnowane.

Gość

#29

2015-04-28 12:30

jestem samotną matką a ojciec dziecka płaci jak mu się podoba

Gość

#30 Re: Re: Re:

2015-05-03 18:42

#15: Sylwia Jesiołkowska - Re: Re:  

 Napisz pismo do kuratora zawodowego w Sądzie pod który podlega Twój "dłużnik" o zarządzenie wykonania kary pozbawienia wolności, kontroluj dozór, pisz pisma ! Myslę, że to powinno pomóc, będzie posiedzenie Sądu na którym będzie musiał się wytłumaczyć. Nie odpuszczaj , PISZ ( nie dzwoń) każdy wniosek musi być rozpatrzony. Jesli nadal nie bedzie płacił ,a Sąd Rejonowy nic nie zrobi, pisz do Sądu Okręgowego. Powinno pomóc, powinien się "przestraszyć", chyba ,że jest z tych co to niczego się nie boją...ale raczej z autopsji wiem, że to pomaga.


Gość

#31

2015-05-04 06:34

Jestem w takiej samej sytuacji jak większość matek samotnie wychowujących dzieci............ ojciec dziecka śmieje mi się w twarz ...........a komornik rozkłada ręce

Gość

#32

2015-05-14 20:39

Dzieci nie można dyskryminować, karać dlatego że rodzic opiekujący się pracuje, czyli dostawać może tylko ten co ma pewien brak dochodów utrzymujący się z zasiłków pomocy społecznej tacy rodzice nawet w sądzie mają zasądzane większe alimenty niż przeciętny Kowalski, który zarabia 2000.
Co z uregulowaniem prawnym dotyczącym ścigania osób niepłacących alimentów na swoje dzieci, tych którzy przed płaceniem uciekają do Wielkiej Brytanii Norwegii i innych krajów, co te dzieci mają jeść, pomagamy Ukraińcom, wysyłamy nasze wojska do Afganistanu a nasze dzieci mają patrzeć na kanapkę w rękach kolegi, jestem babcią,która na tą krzywdę patrzy...nie o taki karaj walczył mój ojciec nie o taki...

Gość

#33

2015-05-15 07:39

Trud wychowania dzieci spoczął na mnie, a ich ojciec pomimo zasądzonych alimentów wyjechał za granicę i nie płacił na chleb dla nich pomimo świetnych zarobków, komornik stwierdził iż nie jest w stanie wyegzekwować alimentów. Dlaczego tak niesprawiedliwie traktujemy dzieci one nie są winne, ale też potrzebują jeść, uczyć się i w miarę normalnie funkcjonować. Nie rozumiem dlaczego karze się te osoby, których dochód przekroczy o 1 zł czy 20 złotych tą magiczną kwotę 725 zł. Bogatszy o 3zł rodzic traci możliwość pobrania alimentów na dwójką albo trójkę dzieci. W UE dzieci mają godne życie choćby w Wielkiej Brytanii, a nasze dzieci są karane bo rodzic opiekujący się nimi chce uczciwie pracować!!!

Gość

#34

2015-08-07 10:07

Jestem samotną matką, zarabiającą za dużo, aby otrzymać wsparcie z Funduszu Alimentacyjnego, ale jednocześnie za mało, aby żyć bez lęku o przyszłość swoją i swojego syna. Żyję z kalkulatorem w ręku, ze zrozumiałych względów stresuje mnie każdy nieplanowany, ale niezbędny wydatek, jak np. choroba dziecka (jeszcze nigdy nie zostawiłam w aptece mniej niż 70-80 zł). Ojciec dziecka mieszka i zarabia za granicą, nie interesuje się dzieckiem w ogóle. Ma zasądzone 500 zł, co nie jest dużą kwotą jak na jego angielskie możliwości. Tymczasem ja co miesiąc zastanawiam się, czy tym razem starczy mojej wypłaty na pokrycie wszystkich kosztów naszego skromnego utrzymania, podczas gdy drugi rodzic zarabia, na dziecko nie łoży ani złotówki i nie ma tych zmartwień, które mnie spędzają sen z powiek każdej nocy.

Gość

#35

2015-09-05 20:10

Ojciec mojego dziecka już ponad 5 lat-czyli tyle ile ma dziecko- miga się z płaceniem alimentów. Okrada własne dziecko, bo tak trzeba to nazwać. Co z tego że wywalczyłam w sądzie alimenty? Dwa razy były prowadzone w prokuraturze wobec niego sprawy o uporczywe uchylanie się od obowiązku płacenia alimentów ale za każdym razem prokurator je umarzał bo stwierdzał że dziecko ma zapewnione podstawowe potrzeby. A alimenciarz nie pracuje, nie pobiera świadczeń i w ogóle nic nie ma. Tak napisał mi komornik. Napisał mi również że dłużnik wyjechał za granice. I zapewne śmieje się tam z tego że nikt mu nic nie zrobił. Ile lat jeszcze potrzeba odpowiednim do ścigania alimenciarzy służbom aby zabrać się za tych cwaniaków i złodziei okradających własne dzieci?? Ja już zwątpiłam w sprawiedliwość w tym kraju. Tu nie chodzi tylko o pieniądze a o całokształt. Ojciec mojego dziecka nie kiwnął palcem przy jego wychowaniu. Zostawił mnie kiedy byłam w ciąży. Dziecko go na oczy nie widziało. Ktoś mi powiedział że brak mu uczuć wyższych. Tacy jak on powinni być piętnowani bo przez nich cierpią ich dzieci i samotni rodzice.


Gość

#36

2015-09-18 08:49

Petycja została przeze mnie podpisana, ponieważ od 13 lat walczę o ściągalność zasądzonych alimentów, najczęściej bezskutecznie. Dłużnik ukrywa swoje dochody, prokuratura umarza dochodzenia w sprawie o niealimentowanie - dziecko nigdy nie było zagłodzone. Przepisy i społeczna postawa wspierają jawne łamanie prawa dziecka do godnego życia i rozwoju, tym samym podważają także autorytet Sądu, wydającego wyroki o alimentacji.