List otwarty w sprawie wyboru nowego dyrektora T. Nowego w Łodzi


Gość

/ #4

2016-05-10 15:21

Narobiło się w Polsce, że jacyś bezimienni URZEDNICY przejmują teatry. Wychowałem się na teatrze Dejmka ponieważ studiowałem w tym czasie w Łodzi (byłem na roku z Jego synem niestety śp. Piotrem). Boli, że to nie artyści decydują o teatrach a kasa. Podpisuje się obiema rękami pod tą petycją. A z "Paniusią" jak nazwał tę Panią Prezydent nie kto inny jak Kubrik nie da się rozmawiać. Moi drodzy to nie dotyczy tylko Łodzi. Ustawiane konkursy - wszystko niby w białych rękawiczkach tylko ręce w nich brudne!!!.jest powszechne. To plan kilku facecików, "małych kaziów-urzedasów", którzy chca amerykanizować teatr. Nieudacznicy nie wiedząm jak to naprawdę wygląda. Przepraszam dużo by pisać ale wychowany zostałem w ideach SZTUKI AKTORSKIEJ, SZTUKI TEATRU W JEJ DUCHU. Pozdrawiam z Poznania