List otwarty w sprawie wyboru nowego dyrektora T. Nowego w Łodzi

Skontaktuj się z autorem petycji

Temat pod dyskusję został automatycznie utworzony do petycji List otwarty w sprawie wyboru nowego dyrektora T. Nowego w Łodzi


Gość

#1

2016-05-08 14:34

To chyba oczywiste!

Gość

#2

2016-05-08 22:35

Moim ogromnym marzeniem jest to, żeby Teatrem Nowym w Łodzi zarządzał jednak artysta .Artyści też umieją Szanowna Władzo liczyć pieniądze
i umiejętnie je wydawać

Gość

#3

2016-05-09 09:23

Historia łódzkiego Teatru Nowego jest tak smutna, że kolejny smutny epizod (ta petycja już oczywiście jest sama w sobie wystarczająco smutna) w jego smutnym życiorysie może np. pomóc wpaść mi w głęboki alkoholizm. Może także przyczynić się do zupełnego wyjałowienia łódzkiej kultury, która przecież z lubością pozbywa się wszystkiego, co wartościowe. Proponuję więc może od razu zamknąć Teatr Nowy i wystawić na ul. Piotrkowskiej "Ławeczkę Dejmka", albo "Fotel Jaskuły". Nie ma przecież nic piękniejszego w życiu, jak wysiedzieć się na zabezpieczonym, ubrązowionym i martwym dziedzictwie narodowym, a potem wypić browara oglądając hokej na lodzie... Zapraszam wszystkich do Łodzi! Gwarantuję, że ta stara łajba potrafi wciąż nieźle kołysać! Idzie się zrzygać normalnie...

Gość

#4

2016-05-10 15:21

Narobiło się w Polsce, że jacyś bezimienni URZEDNICY przejmują teatry. Wychowałem się na teatrze Dejmka ponieważ studiowałem w tym czasie w Łodzi (byłem na roku z Jego synem niestety śp. Piotrem). Boli, że to nie artyści decydują o teatrach a kasa. Podpisuje się obiema rękami pod tą petycją. A z "Paniusią" jak nazwał tę Panią Prezydent nie kto inny jak Kubrik nie da się rozmawiać. Moi drodzy to nie dotyczy tylko Łodzi. Ustawiane konkursy - wszystko niby w białych rękawiczkach tylko ręce w nich brudne!!!.jest powszechne. To plan kilku facecików, "małych kaziów-urzedasów", którzy chca amerykanizować teatr. Nieudacznicy nie wiedząm jak to naprawdę wygląda. Przepraszam dużo by pisać ale wychowany zostałem w ideach SZTUKI AKTORSKIEJ, SZTUKI TEATRU W JEJ DUCHU. Pozdrawiam z Poznania