Głos Samorządu Studenckiego Szkoły Filmowej w Łodzi w sprawie spotkania z Romanem Polańskim

Komentarze

#3

Studiuję zaocznie, ale chętnie przyjadę z innego miasta, żeby uczestniczyć w tym spotkaniu. Po to, żeby mieć możliwość czerpania inspiracji od wybitnego, nowatorskiego reżysera nagradzanego na całym świecie. Ze względu na jego ogromny wkład w świat filmu - spodziewam się, że właśnie o tym będzie spotkanie. Wybitną twórczość staram się oddzielać od pochopnych oskarżeń opartych o doniesienia medialne i rozdmuchanych na fali wszechobecnego hejtu. Panie Romanie, proszę nie zwątpić w studentów Filmówki! Naprawdę wielu z nas chce się z Panem w sobotę spotkać.

Ida Strzelczyk (Warszawa, 2019-11-28)

#9

wstyd mi za to, w jaki sposób są teraz postrzegani studenci naszej szkoły

Marlena Jabłońska (Warszawa, 2019-11-28)

#15

Podpisuję, ponieważ chcę uczestniczyć w spotkaniu z Romanem Polańskim. Jestem przeciwko mowie nienawiści.

Irmina Liszkowska (Łódź, 2019-11-28)

#20

Ponieważ uważam, że takie spotkanie może przysporzyć wielu korzyści nam, adeptom sztuki filmowej. Nie zgadzam się również na to, by przestrzeń szkolna stanowiła arenę do wymierzania sprawiedliwości, są od tego specjalne organy.

Jan Napieralski (Łódź, 2019-11-28)

#32

Podpisuję ponieważ spotkanie z Polańskim to wydarzenie (znam z opowiadań aktorów z Teatru na Woli biorących udział w spektaklu "Amadeusz"chyba z 1981 roku.) Bardzo źle oceniam fakt, że media i złe moce niszczą życie wielkiego artysty. Można o tym godzinami a nie ma tu miejsca. Ci, co nie wezmą udziału w spotkaniu z Polańskim, będą ubodzy, przegapią, będą żałować, pozbawią siebie szansy zbudowania własnej oceny.

Olga Karoń (Żyrardów, 2019-11-28)

#39

❤Polanskiego

Ewa Kadleczek (Antwerpia, 2019-11-28)

#40

Proszę, żeby mi nikt nie urządzał życia- w jakiego Boga mam wierzyć, jak się kochać, z kim mam się z spotkać, a z kim nie. To MOJA sprawa, więc niech podłość, zawiść i nienawiść pomyślą o tolerancji.

Marek Szyryk (Łódź, 2019-11-28)

#41

To największy polski filmowiec, żywa legenda, po prostu człowiek, nie święty, nie diabeł. Wydarzenie przejdzie do historii szkoły, nie można i nie warto go przegapić.

Wenancjusz Szuster (Łódź, 2019-11-28)

#43

Jestem za spotkaniem z reżyserem R. Polańskim. Jeśli ktoś nie ma ochoty- niech nie przychodzi i nie odbiera praw ludziom, którzy na takie spotkanie mają ochotę pójść.

Paulina Pior (Lódź, 2019-11-28)

#46

każdy ma prawo do własnego poglądu. odwoływanie spotkania na podstawie medialnych doniesień z trzeciej tęki byłoby samosądem.

Szymon Lenkowski (Warszawa, 2019-11-28)

#53

Szkoda mi strzępić język. Wstyd i tyle

Michał Mackowski (Łódź, 2019-11-28)

#60

Proszę o zaprzestanie dokarmiania brukowych mediów tanimi i stronniczymi artykułami jak i przeniesienie dyskusji na tematy związane z filmem P. Polańskiego. Wzajemna agresja i emocje są zbędne.

Magda Pietruszka (Łódź, 2019-11-28)

#64

Chcę by spotkanie się odbyło. Kłócę się z myślami ale pragnę skorzystać z możliwości zetknięcia się z geniuszem i ogromną wiedzą Polańskiego.

Oliwia Adamowicz (Łódź, 2019-11-28)

#72

Skandaliczne, wulgarne postawy "protestujących" zostały w sposób nieuczciwy rozciągnięte przez media na wszystkich studentów Filmówki. Nie życzę sobie, żeby w moim imieniu występowały osoby nie szanujące drugiego człowieka, poniżające Romana Polańskiego oraz, w szczególności, osoby go wspierające (lub po prostu mające odmienne zdanie w dyskusji) na podstawie własnych domysłów i uprzedzeń. Od sądzenia są sądy, wydaje mi się, że na chamstwo i prostactwo części protestujących nie powinno być miejsca.

Karol Piasecki (Łódź, 2019-11-28)

#75

Nie rozumiem sprzeciwu. W sensie rozumiem, że ludziom może nie podobać się to co dzieje się wokół osoby Romana Polańskiego, jednak nie zmienia to faktu, że jest on wybitnym twórcą kina. Koniec i kropka. Sama nie mogę niestety na spotkanie dotrzeć (choć bardzo bym chciała! :c) jednak nie chce aby innym chętnym odebrano taką możliwość. Bądźmy otwarci na dyskusję, zwłaszcza że nie jest to dyskusja o prywatnym życiu człowieka a o jego twórczości.

Agnieszka Gryżewska (Warszawa, 2019-11-28)

#79

Uważam za skandaliczną, próbę napiętnowania Romana Polańskiego w ślad za obsesyjnym działaniem sądu amerykańskiego, by zniszczyć dorobek tej IKONY sztuki filmowej, jaką niezbywalnie jest Roman Polański. Kto zna Jego tragiczny życiorys wojenny i powojenny ten wie, że te próby łatwych i populistycznych ocen są nieuprawnione i bezpodstawne.

Elżbieta Wojnowska (Warszawa, 2019-11-28)

#81

Uważam, iż jest to konieczność, aby Roman Polański, absolwent Łódzkiej Szkoły Filmowej przybył i porozmawiał ze studentami, ponieważ wiele takich okazji się już nie powtórzy; ponieważ jest świetny w swoim fachu i historie oraz rady przez niego opowiedziane są nieocenione oraz jego przeszłość jest niejednoznaczna, więc i nasz osąd nie powinien taki być.

Daniel Kaczmarczyk (Kraków, 2019-11-28)

#86

Zgadzam się ze zdaniem, że Polański jest bardzo istotną osobą dla naszej szkoły

Szymon Kukla (Łódź, 2019-11-28)

#89

Jestem oburzona doniesieniami medialnymi w tej sprawie i prezentowaniem poglądów tylko jednej strony. Jestem absolwentką Szkoły, a wiele artykułów ma tytuł "Studenci i absolwenci domagają się odwołania spotkania (...)", stąd moja chęć zaznaczenia, że są absolwenci, którzy mają odmienne zdanie w tej sprawie.

Katarzyna Zawidzka (Warszawa, 2019-11-28)

#92

Nie zgadzam się z medialną nagonką i wulgarnością osób trzecich.

Zuzanna Siwiec (Łódź, 2019-11-28)

#95

Wielkie osiągnięcia nie mogą w żadnym wypadku uwalniać reżysera od odpowiedzialności za popełnione czyny. Dobrze, że temat został podniesiony, zwiększając świadomość zarówno szkolnej społeczności jak i nagłaśniając problem poza murami uczelni. Uważam jednak, że spotkanie powinno się odbyć, aby każdy mógł podjąć indywidualną, zgodną z własnym sumieniem decyzję w sprawie uczestnictwa. Zaś samo uczestnictwo nie powinno oznaczać automatycznie pochwalania czynów lub gloryfikowania osoby Polańskiego.

Szymon Ruczyński (Białowieża, 2019-11-29)

#110

Uważam, że poprzednia ankieta nie była w większości wypełniana przez uczniów szkoły filmowej. Była ona rozsyłana na grupki niezwiązane ze studiami w naszej szkole. Takie osoby nienotowany decydować o wszystkich uczniach. Niech idzie ten co chce

Anna Gadomska (Warszawa, 2019-11-29)

#111

Z pośród różnych źródeł, z których może się wywodzić osobiste poczucie sprawiedliwości i w ślad za nim rodzaj kary, która da poczucie zadośćuczynienia, najbliższa jest mi mentalność wywodząca się (bez odniesień religijnych) z Nowego, a nie Starego Testamentu.
Popieram petycję, bo SPOTKANIE daje nadzieję na rozumienie, brak spotkania nie daje żadnej…

Piotr Wojtowicz (Warszawa, 2019-11-29)

#116

Jestem ZA spotkaniem z Romanem Polańskim!

Cecylia Pacura (Łódź, 2019-11-29)

#119

student reżyserii Szkoły Filmowej w Łodzi

Kuba Solarz (Łódź, 2019-11-29)

#120

Szanuję Pana Polańskiego za ogrom pracy jaką włożył w kinematografie. Jego twórczość towarzyszy mi przez całe życie. Jako była studentka filmoznawstwa składam wielkie ukłony dla sztuki Pana Romana. Nie interesują mnie jego prywatne sprawy i zarzuty padające pod Jego adresem, gdyż nie mniej jest go osądzać. Dla mnie Pan Polański istnieje wyłącznie jako wielki twórca sztuki filmowej.

Karolina So (Zgierz , 2019-11-29)

#127

Popieram akcja, Koniec nagonka i moralnych sądów

Franco De Pena (Warszawa, 2019-11-29)

#131

Szacunek dla artysty.

Michał Kowalski (Skierniewie, 2019-11-29)

#140

Panie Polański,
nie znam Pana prywatnie i nie mam pojęcia jakim jest Pan człowiekiem na co dzień. Znam Pana wyłącznie poprzez Pana filmy, które od lat mnie inspirują.
Fala nienawiści jaka spłynęła na Pana ze strony grupy studentów Szkoły Filmowej w Łodzi jest dla mnie szokiem. Nie potrafię zrozumieć łatwości z jaką moi rówieśnicy, wydawałoby się inteligentni ludzie z otwartymi głowami, oceniają Pana jako człowieka.
Piszę, aby wyjaśnić sprawę i zapewnić, że dla większości z nas spotkanie z twórcą Pańskiej rangi byłoby spełnieniem marzeń. Przekaz jaki opłynął całą Polskę jest wynikiem medialnej hiperbolizaji lub nieuważnej pracy dziennikarskiej.
Jednocześnie rozumiem Pańską decyzje i ze smutkiem muszę wyłączyć nastawiony na jutro budzik. Pytanie kto na tym całym zamieszaniu wygrał?
Pozdrawiam i przepraszam.

Filip Stanisławski (Łódź, 2019-11-30)

#143

Powinnismy potrafić odróżnić życie profesjonalne-artystyczne od prywatnego. Celem tego spotkania była profesjonalna edukacja, nie było mowy o namawianiu do łamania prawa czy pogwalcania zasad moralnych. Przykro mi, że osoby, które nie dały rady dostać się do Szkoły, jak pies ogrodnika, podając się za naszych studentów, zorganizowały te prowokacje, zabierając tym samym zaangażowanym, prawdziwym studentom możliwość osobistego spotkania z wybitnym artystą. Z naszej strony, oczywiście, nie pochwalamy pewnych moralnych decyzji, podjętych przez Romana Polańskiego, jednak szanujemy go za jego prace artystyczną, wiedzę i osiągnięcia. Za pokazanie świata, jakim jest. Wchodząc w jego życie prywatne powinnismy pamiętać także o Sharon Tate, o krakowskim getcie... wchodząc w czyjeś życie prywatne spróbujmy zrozumieć Człowieka jako całość, a nie przez pryzmat pewnej winy, zapominając o wszystkim innym. Osoby, które dziś odwiedziły mury naszej Szkoły, zachowywały się po prostu wulgarnie. Być może chciały okazać swój sprzeciw, ale ostatecznie, pod maska studentow PWSFTviT, próbowały krzykiem pokazać swoją obecność w Szkole, bez merytorycznego przygotowania, czy wiedzy. Niestety, Szkole zamknięto dla osób z zewnątrz dopiero po pojawieniu się policji. Osobiście jest mi przykro, ze nie zareagowaliśmy zawczasu.

Olga Z I Andrzej O (Lodz, 2019-11-30)

#148

Jarmila Gorna

Jarmila Gorna (London, 2019-12-01)

#151

Podpisuję, ponieważ chcę wyrazić choćby tak mały gest w tej sprawie. Dziękuję, że stworzyliście taką możliwość!

Iwona Siekierzyńska (Warszawa, 2019-12-01)