Zmiana decyzji Miejskiej Konserwator

Barbara Jach-Kobielska
Gość

/ #9

2013-11-08 23:39

Zostanie po nas złom żelazny i głuchy, drwiący śmiech pokoleń... Złowieszczo brzmią te słowa z "Pieśni" Tadeusza Borowskiego i niepokojąco prawdziwie. Ale poeta pisał je pod wpływem przeżyć wojennych, a my żyjemy ponoć w szczęśliwych czasach. Więc ofiarami wandali i oprawców muszą padać drzewa? A gdzie służby miejskie, Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego? Gdzie zdrowy rozsądek wreszcie, elementarna przyzwoitość i szacunek dla zastanego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego? Kto pozwala na to, by za publiczne pieniądze fundować mieszkańcom dużego (?) miasta z aspiracjami europejskimi taką kompletnie odhumanizowaną, nieludzką przestrzeń? Decydentom proponuję: pojedźcie Państwo sobie do Paryża, wjedźcie na Wieżę Eiffla i popatrzcie na panoramę miasta. Ile tam ładu przestrzenego i zieleni... I nie wpuszczajcie zastępów Hunów do tych enklaw zieleni, jakie nam jeszcze we Wrocławiu zostały. To miasto nie zasłużyło sobie niczym na takie traktowanie.