Sprzeciw wobec zakazu wstępu do lasów i Parków Narodowych.

Sprzeciwiamy się wprowadzeniu zakazu wstępu do lasów i Parków Narodowych w okresie od 3 kwietnia do 11 kwietnia br. oraz postulujemy jego natychmiastowe zniesienie.

Wszystkim nam jako społeczeństwu obywatelskiemu zależy na jak najszybszym przezwyciężeniu epidemii COVID-19, zminimalizowaniu jej skutków i powrocie do normalnego funkcjonowania.

Jako społeczeństwo daliśmy jasny wyraz naszej odpowiedzialności i solidarności w tym trudnym dla nas wszystkich czasie.

Rozumiemy podejmowane przez rząd działania i wprowadzane ograniczenia, jednak kolejne obostrzenia stają się coraz bardziej nieuzasadnione i absurdalne.

Wprowadzony zakaz wstępu do lasów i Parków Narodowych nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia. Osoby mające dzieci, zwierzęta, ale też takie, które ze względów zdrowotnych muszą dbać o codzienny ruch, jak też każdy normalny człowiek potrzebują raz na jakiś czas wyjść z domu na świeże powietrze, aby szczególnie w tym trudnym okresie utrzymać dobrą kondycję psychiczną i fizyczną, która nie jest bez znaczenia również jeśli chodzi o kluczową obecnie odporność organizmu.

Na obecną chwilę brak jest potwierdzonych naukowo informacji, aby zagrożenie koronawirusem znajdowało się na zewnątrz, w powietrzu, wodzie, deszczu etc. Zagrożeniem jest drugi człowiek, który może być nosicielem wirusa. Dlatego też stosowanie środków zapobiegawczych takich jak konieczność zachowania od siebie odpowiednich odstępów, stosowanie środków ochrony osobistej oraz podejmowanie innych działań profilaktycznych takich jak częste mycie rąk na ten moment należy uznać za wystarczające, aby:

a)      nie zarazić innej osoby będąc nosicielem wirusa,

b)      nie zarazić się wirusem od innej osoby, która jest nosicielem wirusa. 

Wobec tego dotychczas wprowadzone przez rząd ograniczenia polegające na zakazie gromadzenia się większej liczby osób niż określona (z wyłączeniem domowników), nakaz zachowywania od siebie określonych odstępów są proporcjonalne do zamierzonego celu i dorośli ludzie są w stanie takie ograniczenia zrozumieć i zastosować.

Na chwilę obecną las to jedno z niewielu miejsc, gdzie ludzie nieposiadający prywatnych działek czy ogródków mają możliwość wyjść z domu na świeże powietrze, w taki sposób, aby unikać bliskiego kontaktu z innymi osobami.

Stosunkowo duża powierzchnia terenów zalesionych w Polsce daje taką możliwość w większości miejsc w kraju.

Dodatkową zaletą jest świeże powietrze, panujący w lesie zapach i możliwość obcowania z naturą, która pozwala się dotlenić, wyciszyć i  zrelaksować, a więc daje to, czego teraz wszyscy bardzo potrzebujemy, szczególnie po wielu godzinach siedzenia w domu, w czterech ścianach.

Las to nasze dobro wspólne, którego w tym ciężkim okresie nie pozwalamy nam odebrać!

Zakaz wstępu do lasu jest działaniem niedorzecznym i bezzasadnym! O wiele bardziej ludzie narażeni są na zarażenie stojąc w kolejkach pod sklepami, aptekami, w komunikacji miejskiej, w szpitalach czy przychodniach. A nawet na klatce schodowej czy w widznie. Nie jesteśmy w stanie bowiem wyeliminować wszelkiej aktywności - musielibyśmy przestać żyć.

Pamiętajmy że rząd cały czas planuje na 10 maja ogólnokrajowe wybory prezydenckie – o ironio widocznie uznając, że spacer w lesie z domownikami, z którymi na co dzień i tak się przebywa, przy unikaniu bliskiego kontaku z innymi osobmi jest dalece bardziej niebezpieczny niż gromadzenie może setek obywateli w kolejce pod lokalem wyborczym.

Dodatkowo planuje się zniesienie zakazu organizowania polowań oraz zmianę ograniczenia liczby osób mogących jednocześnie przebywać w kościele z 5 na 50. Rzeczywiście, to logiczne, że spacer z domownikami po lesie przy zachowaniu odpowiednich odległości od innych osób jest bardziej niebezpieczny niż 50 osób zebranych na godzinnej mszy w kościele.

Dodatkowo należy wskazać, że wprowadzenie zakazu wstępu do lasu będzie skutkowało tym, że osoby, które będą musiały raz na jakiś czas wyjść na świeże powietrze (czyli każdy?!) będą miały zdecydowanie mniejszy zakres miejsc, w które mogą się udać na krótki spacer, czyli siłą rzeczy takie miejsca będą bardziej oblegane. Takie działanie przyniesie więc efekt odwrotny od zamierzonego!

Skoro dotychczasowe ograniczenia wprowadzone przez rząd są wystarczające dla osiągnięcia celu jakim jest zapobieganie rozprzestrzenianiu się wirusa COVID-19, jako obywatele demokratycznego państwa oświadczamy, iż nie wyrażamy zgody na zmuszanie nas do bycia tygodniami zamkniętymi w czterech ścianach.

Zakaz wstępu do lasu rząd uzasadnia tym, że "mimo próśb i apeli, wciąż dużo osób wykorzystuje czas odizolowania na pikniki i towarzyskie spotkania". Tymczasem należy wskazać, iż zakaz organizowania tego rodzaju spotkań został wprowadzony i to obowiązkiem państwa jest jego egzekwowanie za pomocą funkcjonariuszy państwowych. Ewentualnej niewydolności państwa w tym zakresie nie mogą zastępować ograniczania praw i wolności wszystkich obywateli. Takie działanie jak działaniem niekonstytucyjnym niezgodnym z zasadą proporcjonalności, zgodnie z którą "ustawodawca nie może ustanawiać ograniczeń przekraczających pewien stopień uciążliwości, a zwłaszcza zapoznających proporcję między stopniem naruszenia uprawnień jednostki a rangą interesu publicznego, który ma w ten sposób podlegać ochronie (wyrok TK z 9.01.1996 r. sygn. K 18/95)"!

Nie godzimy się na dalsze, coraz śmielsze naruszanie naszych praw i wolności i zawłaszczanie sobie państwa przez rząd. Przypominamy, że jako obywatele demokratycznego państwa to my jako suweren,  sprawujemy władzę zwierzchnią.

W związku z powyższym wnosimy o natychmiastowe zniesienie niekonstytucyjnego zakazu wstępu do lasów i Parków Narodowych oraz o zaniechanie dalszego naruszenia naszych praw i wolności konstytucyjnych!


Angelika Studzińska    Skontaktuj się z autorem petycji

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam Angelika Studzińska do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.







Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...