Wprowadzenie fotoradarów na Al. Warszawskiej w Olsztynie

#1: -  

 Zrobiłem jako kierowca tysiące kilometrów i wiem jedno - PRZY TAKICH WYPADKACH 90% WINY LEŻY PO STRONIE PIESZYCH I NIKT MNIE NIE PRZEKONA, ŻE JEST INACZEJ!!!! NAJCZĘŚCIEJ TO PIESI WLATUJĄ PROSTO POD KOŁA, BEZ UPEWNIENIA SIĘ CZY COŚ JEDZIE, LUB PO PROSTU CHCĄC WYMUSIĆ ZATRZYMANIE SIĘ AUTA. NIE BIORĄ TYLKO POD UWAGĘ JEDNEJ RZECZY - SAMOCHÓD NIE STANIE NAGLE W MIEJSCU!!!!

ZRÓBCIE BARANY PETYCJĘ, ŻEBY JESZCZE CO 10 METRÓW ZROBILI SPOWALNIACZE W POSTACI POPULARNYCH "HOPEK" W CAŁYM MIEŚCIE. TAK NA WSZELKI WYPADEK.

POZDRAWIAM

#7: Maja Kozłowska - Re:  

 Światła to wiekszy koszt dla miasta... Zaś fotoradary to są dodatkowe dochody dla miasta... Sorry ale to miasto i tak jest wystarczajaco naszpikowane kamerami. Popatrzcie też na to że ludzie czują się niezniszczalni wychodząc przed samą maske samochodu i nie biorą pod uwagę tego że samochod nie zatrzyma się od tak!!!

#25: yeti - Re: Re: Re: Re:  

 Nie wiem z jakiego świata Ty jesteś, od kiedy ktoś kto jedzie z warszawy ma wiedziec że fotoradar oznacza przechodzących studentów? Sorry ale moi znajomi i rodzina nie wchodzi na przejście bez sygnalizacji jak coś jedzie i to na drodze szybkiego ruchu i jeszcze "bez świadomości zbliżającego się niebezpieczeństwa" Życzę powodzenia jeżeli wchodzisz na przejście bez świateł bez świadomości niebezpieczeństwa. Jakby na każdym miejscu gdzie był wypadek stawiany był fotoradar to nie byłoby widać drogi także radze się opamiętać

hahahaha poniosło Cie dziewczyno  :D

Może obiektywnie popatrz sobie jak studenci zapierdalają po ulicach nie patrząc gdzie idą.

Nie znam przypadku Waszej koleżanki,ale doskonale znam tą ulicę i takie są realia.

Czy postawienie tam radaru w jakiś magiczny sposób sprawi,że student wchodząc na jezdnie będzie bardziej uważny. Zasada ograniczonego zaufania na drodze nie odnosi się jedynie do kierowców! Wg mnie będzie właził jeszcze bardziej pewny siebie,bo przecież radar go chroni. Aby na ulicy było bezpiecznie to i kierowcy i piesi muszą być zmuszeni do zachowania bezpieczeństwa,a nie tylko jedna strona. Ta petycja to jest totalny brak obietywizmu. To jest FAKT! Najwyrażniej przemawia przez Ciebie żal po stracie koleżanki,ale zejdz na ziemię ;)

ps. a żeby ustalić moj obiektywizm,to nie mieszkam już w Olsztynie, choć bywam... Także w dupie mam czy tam będzie radar czy nie. 

#29: sts - . 

 Od kiedy fakt postawienia radaru powoduje,że pieszy wchodząc na jezdnie jest bardziej czujny i bardziej dba o bezpieczeństwo? To teraz są jakieś nowe radary,które poza pojazdami monitorują również czujnośc pieszego? Ambitnie napisane przesłanie,a kompletnie aburdalne.

#26: gość - Bzdura!!!  

Bardzo proszę o powstrzymanie tej agresji słownej i zaniechanie wyzwisk. Nikt nikogo nie zmusza do podpisania tej petycji. Jeśli Pan/Pani się z nią nie zgadza, proszę po prostu jej nie popierać i tyle. 

#30: -  

Jeśli nie umie Pan/Pani odnieść się merytorycznie do kwestii tej petycji, proszę nie robić tego wcale. PS. Jeśli sprawę fotoradaru ma Pan/Pani faktycznie tam, gdzie Pan/Pani wskazuje, to informujemy, że jest to poza obszarem naszych zainteresowań.  

Witam! W jakim celu miałby być postawiony ten fotoradar?

Bezpieczeństwo? Niestety  nie zostanie podniesione w ten sposób. Wnioskuje o usunięcie tej petycji z kilku prostych powodów. 

Wypadek który miał miejsce nie był wcale skutkiem przekroczenia prędkości. kierowca samochodu po prostu się nie zatrzymał,zagapił się/nie zauważył. Tu właśnie leży problem bezpieczeństwa. Ograniczenie jest na tym odcinku drogi jest do 70km/h ten kierowca nawet gdyby jechał tam ostrożne 50km/h i tak by zabił, niestety a z tego co wiem nie jechał za szybko. Fotoradar spowoduje tam tylko większy tłok na drodze. Sam jestem kierowcą, mam nadzieje że też masz prawo jazdy i mnie zrozumiesz. Kiedy kierowcy zwłaszcza ci niedzielni widzą fotoradar często mocno zwalniają lub hamują w ostatniej chwili kiedy zauważą fotoradar (nie wiadomo może zatrzymują się przed przejściem?) i to dużo poniżej dozwolonej prędkości, To już samo w sobie powoduje groźną sytuację, reszta prawidłowo jadąca część kierowców musi uważać na tych hamujących przy okazji pilnując prędkościomierza, robi się tłok, wtedy widoczność jest dużo mniejsza. Kolejny argument to fakt, że Pieszy to GOŚĆ na jezdni. nie ważne czy jest na pasach czy nie. Dlaczego wasza koleżanka nie spojrzała czy nic nie jedzie? Często widzę zwłaszcza na Kortowie że ludzie nie idą przez jezdnie bezmyślnie, nie zwracając uwagi na samochody. A gdzie zasada ograniczonego zaufania? Powinnaś zaapelować do ludzi aby bardziej uważali chodząc po jezdni. 

Twierdzę, że nie fotoradar a kładka nad drogą to rozwiązanie które może uratować komuś życie!!! Jest to droga krajowa bodajże nr 53 krzyżuje się z drogą krajówką nr 16. Cały tranzyt do Rosji i na Litwe oraz w głąb kraju np do Warszawy czy Poznania jeździ właśnie tamtędy. te drogi powinny być drożne i bezpieczne, zapewniłaby to właśnie kładka!

Jeśli też i moje pieniądze jako podatnika mają być wydane na podniesienie bezpieczeństwa to niech zostaną wydane w sposób logiczny i przemyślany, uważam że natychmiast powinnaś usunąć tą petycje a wystosować 2 nowe (pierwsza to Kładka nad drogą a druga aby KAŻDY pieszy przed przejściem zawsze upewnił się czy oby na pewno może przejść, z tego co wiem uczą tego w przedszkolach) które naprawdę oszczędzą komuś życie a nie pozbawią jak może to być w przypadku postawienia fotoradaru. 

Pozdrawiam, student uwm Michał

#7: Maja Kozłowska - Re:  

 I co? fotoradar sprawi ż nie będzie potrąceń?przecież tam jest 70. Koszty? Jasne a fotoradar to maszynka do nabijania kasy ale pieszego sorry nie ochronisz nim. Kładka nad drogą to jest jedyne rozwiązanie na drodze krajowej nie może być świateł co 100m!!!

#36: Michau - Otwarty list do autora petycji. 

 Michał, to jak już zbierzemy potrzebną ilość podpisów i uda nam się doprowadzić do rozmowy z władzami miasta odnośnie poprawy bezpieczeństwa na Al. Warszawskiej, to będziesz mógł podać swoje propozycje.

Naszym celem jest zwrócenie uwagi na problem i sprowokowanie do zmian. Uważam, że jest to słuszna inicjatywa, dlatego petycji nie usunę.

Pozdrawiam

#38: Maja Kozłowska - Re: Otwarty list do autora petycji. 

 Wnioskujesz o coś zupęłnie sprzecznego z logiką. A taką petycją podsówasz/ masz zamiar podsunąć bezsensowny pomysł władzom, która jak już poszłaby po najmniejszej lini oporu, postawią fotoradar i uznają sprawę za załatwioną, problem pozostanie niezałatwiony i tyle wskurasz!

#39: Michau - Re: Re: Otwarty list do autora

Wiesz, co poprawi bezpieczeństwo, a co niekoniecznie.

Wiesz, jak dokładnie wyglądał wypadek z 17.11. i kto ponosi za niego winę.

Nawet wiesz, jak reagował kierowca.

Wiesz, że gdyby kierowca jechał z mniejszą prędkością, to skutek wypadku byłby taki sam.

Wiesz nawet z jaką prędkością jechał!

Wiesz, co urtauje komuś życie, a co nie.

Michał, naprawdę jestem pod wrażeniem, ale ja i tak będę robić swoje. Ty mimo swojej wszechwiedzy nie próbujesz zmieniać niczego na Al. Warszawskiej (mylę się?), czyli dla Ciebie tego problemu nie ma. Natomiast ja nie potrafię dłużej go nie widzieć. Być może się mylę, ale jestem zdania, że każda próba poprawy bezpieczeństwa i działania dla dobra drugiego człowieka czy ogółu jest słuszna.

Petycja nikogo nie krzywdzi, a może spowodować, że coś zmieni się na lepsze. I dlatego nie zamierzam jej usuwać.

Pozdrawiam i życzę więcej uśmiechu na twarzy.

#40: Maja Kozłowska - Re: Re: Re: Otwarty list do autora petycji. 

 Petycja w sprawie fotoradarów ma taki sam wpływ na bezpieczeństwo jak noszenie skarpetek w paski a nie w groszki! Petycja ma na celu wydać publiczne pieniądze na poprawe bezpieczeństwa, powinny być sensownie wykorzystane i naprawdę podnieść ten poziom a nie tylko stworzyć pozory.Tak , wiem co poprawia bezpieczeństwo na drodze i to doskonale, W krajach zachodnich gdzie infrastru, która jest bardziej rozwinięta nikt nawet nie pomyślałby że w takim miejscu powinno być przejście uwierz że idąc kładką nikt jeszcze nie zginął potrącony przez samochód a przy fotoradarze?.  Ja dla swojego bezpieczeństwa na ulicy warszawskiej i nie tylko, robię bardzo dużo NAJPIERW ROZGLĄDAM SIĘ ZANIM WEJDĘ NA PASY! Ale gdyby moje dziecko miało tam chodzić wolałbym żeby przechodziłlo kładką a nie koło fotoradaru po ruchliwej krajowej drodze szybkiego ruchu 70 km/h. Wydaje mi się że pewnych rzeczy nie da się Ci przetłumaczyć, Nie będę już kontymuował tej dyskusji bo napewno nie przyniesie ona efektu, mam tylko szczerą nadzieje że nikt nie weźmie poważnie tej petycji bo gdyby w każdym miejscu gdzie był jakiś wypadekstawiać fotoradar byłoby ich naprawde dużo a ludzie gineliby dalej, bo to poprostu nie rozwiązuje problemu!

#26: gość - Bzdura!!!  

 Drogi krzykaczu. Być może twoja wypowiedź to efekt zbyt długiego siedzenia w samochodzie i przerzutów płaskodupia do mózgu, ale liczę, że jednak ze dwa zwoje masz tam jeszcze aktywne i doczytasz przepisy ruchu drogowego. Zwłaszcza kierowcy to się przyda.