Wniosek o Nadzwyczajny Krajowy Zjazd Delegatów OZZTME - dla członków Związku

W tym momencie nie mamy ŻADNYCH przywilejów związanych z pracą w warunkach SZKODLIWYCH,tak,bo to są warunki szkodliwe!! 

Praca przez kilkadziesiąt lat wystawiając swój organizm na działanie promieniowania jonizującego,wdychanie odczynników chemicznych (bo ciemnie "mokre" nie są zjawiskiem niespotykanym w tych czasach) i ryzyko zarażenia się od pacjentów różnymi chorobami,od gruźlicy po HIV za 1200 zł miesięcznie z dyżurami i świętami!!!!!!! Nie był szczytem marzeń absolwentów elektroradiologii!

#2: -  

 Na pewno ZG zdziała jak struktury wielu regionów nic nie robią .... była szansa na obywatelski projekt ustawy ???? co zrobiły regiony ??? w większości nic !!!!! 30 tyś podpisów z zego ponad 8 tysięcy zebrał sam Rzeszów !!!!! Hańba !!!! To nie zarząd głowny nic nie robi ale zarządy regionów i zakładówek...

zgadzam się całkowicie z przedmówcą. sam tez widziałem zaangażowanie techników elektroradiologii zarówno w strukturach regionu jak i zakładówek jak zbierali podpisy. jedynie region Rzeszów, Lublin i chyba Katowice były zaangażowani w zbieranie podpisów na poważnie, reszta na pół gwizdka i z "lajtem". Podziwiam kolege przewodniczącego huberta polaka z rzeszowa że się tak zaangażował w regionie w zbieranie podpisów i uzyskał ich ponad 8 tysięcy. jest ponad 20 regionów i gdyby każdy region zebrał po 8 tyś podpisów (jak zrobiło to maleńkie i dalekie podkarpacie) to mielibyśmy 160 tyś podpisów. do obywatelskiego projektu ustawy wystarczyło 100 tyś. podpisów. więc czyja to była wina, że nie było podpisów? zarządu głównego a może rzeszowa że nie zebrali sami 100 tyś popisów ??? myślę że to ewidentna wina regionów, struktór regionalnych oraz struktur zakładowych.... można było coś zrobić i to coś wielkiego ale bez zaangażowania niższych szczebli nie można nic zrobić dla innych ...

#12: działacz związkowy -  

Szacun dla Huberta, ale proszę nie generalizować, bo region regionowi nierówny- są i takie, gdzie region to po prostu zakładówka, a przecież były i takie, gdzie nawet międzyzakładówki nie można było w regionie stworzyć, a członkowie związku pracują w tzw. pipidówkach, bo duże szpitale i miasta po prostu po drodze odpadły, a tak w ogóle to za tamtych rządów solidarność zebrała odpowiednią ilość podpisów w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego i co, ktoś się tym przeją?

#11: Mariusz - Re:  

 Zacząć należałoby od tego, że gdyby na wysłuchanie publiczne przyjechało tyle osób, co na manifestację w Warszawie- może inaczej by nas traktowano i słuchano

#13: - Re:  

 No nie opowiadajmy że region regionowi nierówny. Są regiony duże, które zebrały mikro podspisów !!!!

Już od jakiegoś czasu Kolega Kiszczak z Lublina chciał żeby regiony obejmowały wojeewództwa i to była dobra myśl, tylko nie weszła w życie. Porażką są regiony, co mają po 1 góra 2 zakładówki !! Tak nie powinno być !!! Jedno województwo - jeden region !!!

Odności drugiej części wypowiedzi to nie zgadzam się z tobą. Zebranie 100 tyś. podpisów to już sukses, który można by było odtrąbić dużą trąbą !!! Nawet gdyby sie nikt nie przejął to medialnie wyglądało by super !!! Przynajmniej o technikach elektroradiologii by było głośno - a tak kto o nich słyszał ???

TRZEBA BYŁO TYLKO CHCIEĆ ZEBRAĆ, A NIE CZEKAĆ ŻE INNI TO ZROBIĄ !!!!

#15: -  trzeba zmienić władze związku i załatwić wreszcie nasze sprawy,szybko i rzetelnie

 zmiana Zarządu nic nie da jak nie obudzi się struktur regionalnych i zakładowych !!!

może jakiś bat byłby potrzebny żeby obudzić ludzi oddolnie....

#16: Mariusz - Re: Re:  

 No widzisz, właśnie z całego województwa zostało kilka zakładówek w malutkich miastach-region jest z województwa, ale co z tego, skoro, był bez możliwości poprawnego funcjonowania. Zgadzam się, że zebranie tylu podpisów można było przekuć w jakiś  sukces na naszą stronę- nie zgodziłem się tylko w kwestii nakazania zebrania tylu a tylu podpisów, jak to napisałeś

Mam nadzieję, że o tych regionach to taki luźny pomysł, bo jeśli ktoś ma zamiar wyrywać zakładówki  i "na siłę" przypisywać je do konkretnego województwa, to chyba niekoniecznie to dobre dla związku

#19: -  

 np. w regionie Rzeszów są zakładówki z Tarnowa (województwo małopolskie) oraz z Tranobrzega (gdzie jest region Tarnobrzeg).... nie jest to paranoja ??? Czy nie lepiej było by stworzyć tyle regionów ile jest województw ????? przecież to łatwiejsze w rozliczeniu i regiony będą większe, a nie regiony co licza po 2 lub 1 zakładówkę :) :) :)

CZAS ABY NA NAJBLIŻSZYM KZD PODJĄĆ UCHAWŁĘ O ISTNIENIU 16 REGIONALNYCH STRUKTUR ZWIĄZKOWYCH ODPOWIADAJĄCYCH 16 WOJEWÓDZTWO W POLSCE !!!!!!!

Trzeba jeszcze jedno zaznaczyć: TECHNIK ELEKTRORADIOLOGII to brzmi dumnie i nie możemy w nasze struktury włączać jakiś elektroradiologów czy radiographerów (jak chiał to bodajże pan Urbanik z Krakowa). W dyplomie mamy technik elektroradiologii a nie radiographer czy elektroradiolog. Zaczną się znowu na nowo jazdy: że mamy złe dyplomy, że trzeba ich nostryfikować, że radiographer to nie technik elektroradiologii itp...

PAMIĘTAJMY !!!

NIE ZATRAĆMY TEJ NAZWY CO MAMY NA DYPLOMIE: TECHNIK ELEKTRORADIOLOGII/ TECHNIK ELEKTRORADIOLOG !!! bo znów obudzimy się za późno a coś koło naszego jakże starego zawodu na nowo będzie majstrował !!!!!