Myśliwy to nie morderca przyrody, to nie szkodnik.


Gość

/ #159 Re: Re:

2016-01-16 20:03

#155: Janusz G - Re:  

 I uważasz że to działania pozyteczne ? tez tak uwazam, choc patrolowanie lasu by ograniczać kłusownictwo i usuwanie sideł to pewnie to samo, dokarmianie i lizawki to raczej też to samo,. Ale mam jedno pytanie - czy te pożyteczne działania prowadziłbyś gdybyś nie mógł sobie ustrzelić dzika albo jelenia ? Szczerze to pewnie nie, do lasu byś chodził tylko na grzyby. Ale dlaczego nie, masz świadomość potrzeby twojego działania, nie robisz tego by sobie postrzelać, więc do dzieła. tak na próbę rób dalej to co robisz, płać składki tylko tak przez 2-3 lata odpuść sobie strzelanie. Zobaczymy na ile wystarczy ci wytrwałości i co jest prawdziwym powodem ktory pcha cię do lasu.