No akurat na trasie, na której jak mniemam korzystasz z tego autobusu, masz równorzędne 128, które od jakiegoś czasu jeździ autobusami przegubowymi tych rozmiarów co 175. Po za tym odstrasza mnie nie tylko język, ale i strona merytoryczna. No bo jak można twierdzić że 175 jest optymalnym połączeniem z dw. Centralnym, skoro ma na swojej trasie kilka miejsc, które bardzo często się korkują, a pociągi skm z lotniska zatrzymują się na dw, Centralnym czyli nie trzeba nikogo pytać co gdzie jest i szukać strzałek pod marriotem. Do tego liczba oczekujących w warszawie na przesiadkę (szczególnie pól dnia) jest znikoma bo to lotnisko nigdy nie było, a mając na uwadze jego lokalizację, nigdy nie będzie tzw. HUBem lotniczym więc większość pasażerów konczy lub rozpoczyna tu swoją podróż. A no i ograniczenie komunikacji z lotniskiem do jednej linii !? 148, 331, 188 oraz pociągi SKM i KM to chyba autorka jednak liczyć nie umie, albo nie wie o czym pisze...

#6: - Brak tu logicznych argumentów

Po pierwsze likwidacja linii 175 uderzy w interesy dwóch grup pasażerów tych podróżujących na lotnisko i  studentów chcących się dostać do akademików i na uczelnię....i o ile tych drugich zadowoli korzystanie z 128 to tych pierwszych już nie. Bo nagle ich trasa urywa się na przystanku Rakowiec....i dalej mogą dotrzeć do lotniska jedynie autobusem 188 lub ciągnąc walizę na stację pociągu. Co do stwierdzenia o znikomej liczbie pasażerów oczekujących na przesiadkę pół dnia to mój drogi gościu świadczy tylko o Twojej kompletnej nieznajomości tematu branży lotniczej. Każdego dnia setni pasażerów tranzytowych ląduje na Okęciu w fali południowej (około 12) i oczekuje na swoje połączenie do fali wieczornej (22-23) oczywiście tylko część tych pasażerów posiada możliwość opuszczenia portu (tj. wizę Schengen) mimo wszystko część korzysta z opcji szybkiego zwiedzania. Poza tym z punktu widzenia pasażera po opuszczeniu portu na przeciwko widzą przystanek autobusowy i tam udają się w pierwszej kolejności (zanim zdobędą wiedzę że obok portu jest kolejka).

Owszem z lotniska odchodzą jeszcze linie 148 i 331 ale są to połączenia marginalne i na odcinku z lotniska korzysta z nich garstka osób. Autobusem 148 można się dostać do metra Imielin ale odjeżdża co pół godziny! 331 dojeżdża do Metra Wilanowska (nie kursuje w soboty i niedziele, a lotnisko wtedy działa!!). Pozostaje 188, które odjeżdża co 15-20 min i można się nim dostać do Metra Politechnika.

Faktem jest, że z kolei na lotnisko wciąż korzysta niewielu pasażerów a szanowny Zarząd Transportu Miejskiego chce jakoś zmusić nas do korzystania z niej zabierając coś co ludzie lubią i z czego korzystają!!

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,pociagi-na-okecie-br-sukces-czy-porazka,71599.html

Nie jesteś osobą do której jakiekolwiek racjonalne argumenty by trafiły dlatego nie będę Cię przekonywać do słuszności mych tez. Niemniej jednak nie wrzucaj wszystkich oburzonych do jednego worka.

Zastanawiam się tylko drogi Gościu czy ty korzystasz z komunikacji miejskiej bo zauważyłam że najwięcej przeciwników protestu znajduje wśród osób korzystających tylko wyłacznie z samochodu czyli takich którzy nie wiedzą co to znaczy stać godzinę uwięzionym między stacjami skmki, oraz nie poznali innych uroków komunikacji miejskiej.

#6: - Brak tu logicznych argumentów

175 jest jedyną linią, która bezpośrednio z lotniska jedzie na dworzec centralny i do centrum. Pomijając mieszkańców osiedli w zdłuż Żwirki i Wigury ( do których się zaliczam i 175 jest główną linią z której korzystam), wchodzą w grę jeszcze osoby przyjezdne. 175 jest najprostszą, najwygodniejszą i najpewniejszą opcją komunikacji między centrum, centralnym i lotniskiem. Jak lotnisko w największym mieście w kraju może być bezpośrednio skomunikowane z Centrum jedynie przez kolejkę, która jeździ rzadko i do tego ma poważne opóźnienia?

Jeśli Tobie nie przeszkadza zlikwidowanie linii 175 to zajmij się swoim życiem i wypowaidaj się w problemach które Cię dotyczą.. chyba, że jesteś z ZTM to wtedy proszę o oficjalne wypowiedzi.

#6: - Brak tu logicznych argumentów

Chyba nigdy nie jeździłeś/aś pociągami, skoro twierdzisz, że to takie fantastyczne połącznie. Raz na 3 miesiące (albo nawet częściej) następuje pociągowy krach komunikacyjny, który powoduje kilkugodzinne opóźnienia. Nie raz zdażyło mi się siedzieć w zamkniętym pociągu między Ochotą a Zachodnim, jechać 2-3h ze Śródmieścia do Włoch... Więc tak, 175 jest potrzebne. Lepiej jechać 1h z centrum, ale JECHAĆ niż stać i zastanawiać się "zdążę na samolot? czy nie zdążę?". Nie wszystkich stać na taksówkę.