List Otwarty - NIE planowanemu przebiegowi drogi DK75 w wariancie KS1 przez Park Krajobrazowy -

NIE planowanemu przebiegowi drogi DK75 w wariancie KS1 przez Park Krajobrazowy

                                                               - List Otwarty -

Wyobraź sobie Ziemię Wiśnicką taką jaka jest teraz. Nie żyje się tu za darmo, i na pewno nie jest łatwo, jednak mieszkańcy znają swoją wartość i wartość ziemi która ich karmi. W erze niespotykanej dotąd transformacji ten do niedawna ubogi region zaczyna rozwijać swój wyjątkowy w skali Małopolski potencjał. Nowoczesność łączy się z tradycją: podczas gdy Zamek Lubomirskich w Nowym Wiśniczu można poznawać przy pomocy techniki wizualnej V-R, a na szlaku architektury drewnianej powstają kolejne agroturystyki, na gospodarstwach i w przydomowych ogrodach pną się ku słońcu i plonują sprawdzone od średniowiecza : ziemniaki i trzy siostry : dynia, fasola i kukurydza.

Ścieżki Wiśnicko-Lipnickiego PK i zabytki dziedzictwa kulturowego przecierają też coraz liczniejsi sympatycy regionu.Wciąż nieliczne spośród dużych gospodarstw rolnych ubiegają się o certyfikację ekologiczną, zdając sobie sprawę że nasiona są walutą naszej przyszłości. Powstała winnica i plantacja paulowni - drzew tlenowych.Coraz więcej jest też małych lokalnych przedsiębiorstw i firm usługowych stawiających na pewną kartę innowacyjności, a wyzwaniom tym stawiają czoła również młodzi ludzie.

W końcu po latach zatwardziałego status quo ukrócona zostaje korupcja, powstają sprzyjające warunki by wykorzystać potencjał turystyczny i kulturowy regionu, który jak sam Zamek Lubomirskich położony jest strategicznie  - w pewnym oddaleniu od dużych miast międzynarodowego tranzytu, szlaku gospodarki podatnej na każdy wstrząs na globalnym rynku.Co więcej Ziemia Wiśnicka jest dobrze skomunikowana, leży na przedgórzu Beskidu Niskiego, z większych miast takich jak Tarnów czy Kraków do Nowego Wiśnicza można dojechać w ciągu godziny.

Wyobraź sobie - że już za chwilę rozpocznie się proces industrializacji tego regionu. Za kilka lat z powodu urzędniczej pomyłki ten niezwykły region pokryje warstwa spalin, zagłuszy hałas TIR-ów, rozpocznie się industrializacja i urbanizacja przyległych do trasy terenów, a stabilna dotąd wartość gruntów stanie się podatna na spekulacje rynkowe.Sytuacje podobne jak incydent w którym produkująca urządzenia chłodnicze firmą Igloo z Kopalin, która podczas rozbudowy zignorowała potrzeby sąsiadujących z nią mieszkańców będą się mnożyć można się więc spodziewać że liczni właściciele gruntów stracą podczas gdy zyska wąska grupa interesu.Na remonty istniejącego, zaniedbanego przez lata systemu dróg jeszcze do niedawna brakowało cierpliwości, czy zatem realizacja czterokrotnie droższej trasy w wariancie zachodnim nie spowoduje że pierwszeństwo potrzeb mieszkańca będzie stawiane pod znakiem zapytania w obliczu liczb i nieprawidłowo zastosowanych wskaźników wzrostu gospodarczego?!                                                                        Nawet grupa osób która odniesie finansową korzyść nie będzie już mogła odetchnąć świeżym powietrzem ani odpocząć od hałasu po powrocie do domu bo do snu ukołysze nas jedynie szum ciężkich samochodów.

Dlatego uważamy że gmina Nowy Wiśnicz może jeszcze raz dowieść że jest wyjątkowa w tych czasach jałowych kłótni i podziałów, zaś jej suweren czyli - obywatele i samorząd - czyli urzędnicy stanowią całość i działają razem nie tylko patrząc daleko w przyszłość, lecz także dostrzegając sytuację ludzi czy rodzin których los waży się w ankietach i statystykach.

-  Dostrzegamy że nawet w znajdującej się na linii obecnej Drogi DK 75 gminie Gnojnik  aż 66% ankietowanych stwierdziło że boi się iż budowa nowej drogi będzie miała negatywny wpływ na środowisko przyrodnicze i miejsce w którym dorastają ich dzieci.

- Trasa w przebigu SE1 znacznie wydłuży dojazd lokalnych miejsc pracy, czy na zakupy przez konieczność jazdy dookoła często wiele kilomentów do najbliższego zjazdu

- Zdajemy też sobie sprawę że pojawiająca się w projekcie trasa SE1 przecina jedne z większych jednolitych kompleksów leśnym Parku Krajobrazowego (5-7 km, 8-10 km), ma degradujący wpływ na ekosystem rolny, znacząco obniża wartość turystyczno-przyrodniczą będąca głównym walorem rejonu Wiśnicko-Lipnickiego.Na sam początek wartość ta zostanie bezpowrotnie utracona w promieniu wielu kilometrów.

- W wariancie zachodnim przecięte będą też korytarze ekologiczne o znaczeniu paneuropejskim, krajowym i gminnym.

-"Zwracamy uwagę na fakt że brak uważności ze strony autorów projektu GDDKiA oraz firmy CH2M jest niepokojący, a wariant SE1 z profesjonalnego punktu widzenia nie powinien był się na mapie pojawić. Firma CH2M powszechnie znana ze skutecznego "zielonego prania mózgu" nie zdoła przecież przekonać znanych z kolei z odporności na pranie pieniędzy przez publiczne inwestycje władz gminy Nowy Wiśnicz że zbudowanie trasy w czterokrotnie droższym wariancie, będącym popisem inżynierskiej sztuki zniszczenia: Parku Krajobrazowego, zasadności turystycznej i rekreacyjnej, zasadności upraw zdrowej żywności, zniszczenia źródła utrzymania setek rodzin może być kompetentna?!"

My obywatele Ziemi Wiśnickiej, Małopolanie, i sympatycy tej Ziemi mamy dalekowzroczną wizję autentycznego - nie zaś pozornego rozwoju naszego regionu. Marzymy o ziemi wiśnickiej obywateli i samorządzie który daje im uwagę i słucha ich głosu. Stanowimy przecież jedną całość i tak też możemy najtrafniej działać i zaświadczać naszym kompetencjom we wspólnym realizowaniu krótko i długoterminowych  potrzeb mieszkańców i gości naszego regionu.

Marzymy o Ziemi wiśnickiej radosnych obywateli, biorących odpowiedzialność za nasze wspólne dobro : rodzinę, dom, wieś, ulicę, miasto, region.

Dlatego z  nieskrywaną obawą apelujemy do reprezentujących nas władz samorządowych gminy Nowy Wiśnicz o mądrą, podjętą z odwagą serca decyzję w sprawie katastrofalnej propozycji przebiegu nowej trasy DK 75 w wariancie zachodnim SE1, której realizacji jesteśmy zdecydowani przeciwdziałać.

Wnioskujemy też, w razie wątpliwości ze strony samorządowej co do wagi naszych argumentów, o wyznaczenie terminu ponownego spotkania w tej sprawie w gminie Nowy Wiśnicz w dogodnym dla każdej ze stron terminie.Pozdrawiamy,Obywatele Ziemi Wiśnickiej, Małopolanie, Sympatycy regionu Wiśnicko-Lipnickiego


Łukasz Kowalczyk    Skontaktuj się z autorem petycji