Nie pozwólmy zabić miejsca, w którym zakochała się cała Bydgoszcz!

 

To nie jest zwykła przyczepa gastronomiczna.

Od pierwszego dnia stała się sercem Placu Praw Kobiet – miejscem spotkań, rozmów, uśmiechów i kolejek, które łączyły ludzi.

Tutaj mieszkańcy Bydgoszczy zakochali się w smaku, w klimacie, w idei, że nasze miasto może mieć coś innego, świeżego, światowego.

Teraz urzędnicy chcą to zabrać.

Chcą zlikwidować miejsce, które przynosi radość setkom osób każdego dnia. Miejsce, które nikomu nie przeszkadza, które idealnie wkomponowuje się w otoczenie – a jednak „nie pasuje” komuś za biurkiem.

Nie możemy na to pozwolić.

Podpisując tę petycję, mówisz głośno: „Zostawcie to miejsce w spokoju. Pozwólcie mu działać do końca września. Dajcie ludziom wybór, a nie decyzje zza zamkniętych drzwi.”

📢 Pokażmy, że Bydgoszcz potrafi walczyć o to, co kocha.

✍️ Podpisz, udostępnij, przyjdź pod przyczepę póki jeszcze jest. Bo jeśli teraz odpuścimy – zniknie szybciej, niż myślisz.


Adrian Ronaldowski    Skontaktuj się z autorem petycji

Podpisz petycję

Podpisując, akceptuję, że Adrian Ronaldowski będzie mieć dostęp do wszystkich informacji podanych przeze mnie w tym formularzu.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.


Musimy sprawdzić, czy jesteś człowiekiem.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych podanych w formularzu w następujących celach:
Upoważniam Adrian Ronaldowski do przekazania informacji podanych przeze mnie w tym formularzu następującym stronom:




Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...