PETYCJA O ODWOŁANIE DYREKTOR SCHRONISKA NA PALUCHU Z ŻĄDANIEM ZMIAN W SPOSOBIE ZARZĄDZANIA SCHRONISKIEM
Szanowny Panie Prezydencie,
My, mieszkańcy Warszawy, zwracamy się z petycją o natychmiastowe odwołanie pani Agnieszki Pinkiewicz ze stanowiska Dyrektor Schroniska na Paluchu im. Jana Lityńskiego.
Nasze żądanie wynika z troski o warszawskie bezdomne zwierzęta i oparte jest na systematycznie ujawnianych w przestrzeni publicznej poważnych oraz udokumentowanych zarzutach wobec pani Agnieszki Pinkiewicz i sposobu jej zarządzania miejskim schroniskiem. Jest również wyrazem bezsilności wobec obserwowanej od półtora roku, przez wszystkich mieszkańców Stolicy, destrukcji standardów i wypracowanej wieloma latami ciężkiej pracy marki Schroniska na Paluchu. W obecnej sytuacji cierpią przede wszystkim warszawskie bezdomne zwierzęta, będące podopiecznymi Schroniska. Nie zgadzamy się na to, co się obecnie dzieje w podległej Panu jednostce - na bezsensowną śmierć zwierząt, na typowanie kotów i psów, które “mogą żyć i iść do adopcji” i tych pozbawionych takiej szansy.
Nie zgadzamy się na marginalizowanie roli wolontariatu, na szczucie na siebie kolejnych grup zawodowych ludzi pracujących w Schronisku, którzy dla dobra zwierząt powinni ściśle współpracować, na usuwanie sygnalistów - pracowników oraz wolontariuszy zgłaszających i niegodzących się na nieprawidłowości, na ich zastraszanie i obrażanie. Wyrażamy swój stanowczy sprzeciw i niezadowolenie z być może z pozoru “błahych” zmian wprowadzonych przez Panią Dyrektor w Schronisku, które skumulowane powodują, że nie da się już o tej jednostce myśleć w kategoriach “dobrego schroniska” - na przykład poprzez odbieranie, nam, warszawiakom, bezpośredniego i sprawnego kontaktu z wolontariuszami, znaczne utrudnianie dostępu do informacji o stanie zdrowia zwierząt czy złe działanie strony internetowej.
Wobec zniszczenia wielu wartościowych elementów, mechanizmów i rozwiązań, które funkcjonowały w Schronisku od wielu lat, jak również pogłębiającej się atmosfery konfliktu podsycanego nieustannie przez panią Agnieszkę Pinkiewicz i pracowników mianowanych przez nią na stanowiska kierownicze, zwracamy się z apelem o natychmiastowe odwołanie pani Agnieszki Pinkiewicz z piastowanego stanowiska i wprowadzenie planu naprawczego.
Swoją prośbę motywujemy skutkami i przykładami destrukcyjnej działalności Pani Dyrektor:
- Zniszczenie marki promocyjnej Schroniska i wynikający z tego spadek adopcji zwierząt oraz wzrost ich śmiertelności (wzrost śmiertelności kotów o 35% - eutanazje, 14,5% - zgony i spadek liczby adopcji o 15,3%). Pozbawienie zwierząt aktywnej i skutecznej promocji, nawet wówczas gdy statystyki jasno wskazują na niewydolność obecnych działań promocyjnych.
- Decyzje przekładające się na bezpośrednią krzywdę zwierząt – odcięcie wolontariuszy od informacji o stanie zdrowia zwierząt oraz od samych podopiecznych w szpitalu w przypadku kotów. Wstęp wolontariuszy do kociego szpitala udało się wynegocjować po dwóch protestach i kilkumiesięcznym nagłaśnianiu sprawy w przestrzeni publicznej. Odcięcie wolontariuszy, a co za tym idzie - również adoptujących, było inicjatywą przedstawicieli Schroniska.
- Nieustanne braki wśród produktów niezbędnych do zaspokojenia podstawowych potrzeb zwierząt, niezabezpieczenie opieki behawioralnej dla kotów oraz brak reakcji na zgłaszane wielokrotnie w Schronisku problemy. W Schronisku brakowało m.in. słomy do ogrzania bud w okresie ujemnch temperatur zimą, brakowało odpowiedniego żwirku dla kotów, wielu leków, które należy podawać codziennie m.in leków psychotropowych, zabezpieczenia przeciw kleszczom. Schronisko nie potrafi poradzić sobie z logistyką zaopatrzenia i na niezbędne produkty zwierzęta czekają tygodniami. Zapewnienie ciągłości leczenia nie jest dla zarządu Schroniska powodem, żeby podjąć działania nadzwyczajne i zakupić leki w trybie interwencyjnym.
- Cofnięcie Schroniska cyfrowo o kilkanaście lat:
- likwidacja nowoczesnej platformy wymiany informacji między opiekunami, weterynarzami i wolontariuszami, która zapewniała automatyzację aktualizacji opisów zwierząt na stronie Schroniska;
- ciągłe awarie i błędy na stronie, które skutecznie uniemożliwiają identyfikację przyjmowanych do Schroniska zwierząt i utrudniają ich poszukiwanie przez właścicieli;
- wyłączono również rejestr zwierząt martwych, do prowadzenia którego obliguje uchwała Rady Miasta. - Wprowadzenie praktyki selekcjonowania zwierząt na te, które „zasługują” na promocję i dom, oraz te, które rzekomo nie powinny być adoptowane (stare, chore, z problemami behawioralnymi), co pozbawia najbardziej potrzebujące zwierzęta szansy na dom.
- Nieustanny nacisk na pracowników oraz wolontariuszy, by ci godzili się na cenzurę wypowiedzi na temat Schroniska i milczeli o podejmowanych decyzjach mających na celu ukrycie ewentualnych błędów i zaniedbań, a nie dobro podopiecznych.
- Nieprzedłużanie umów pracownikom, którzy nie zgodzili się z decyzjami i stylem zarządzania Pani Dyrektor. Brak ochrony pracowników oraz wolontariuszy, którzy nie godzili się ze skandalicznymi słowami i decyzjami, wywieranie nacisku na to, by pracownicy podporządkowali się przekonaniom Pani Dyrektor. Tworzenie stanowisk, które mają na celu kontrolę i uciszanie wolontariatu, mimo nieustannego kryzysu zatrudnienia opiekunów.
- Usuwanie wolontariuszy, którzy mieli odwagę nie zgodzić się z działaniami Dyrekcji i mówić głośno o nieprawidłowościach, nieprzedłużanie im umów, oskarżanie o łamanie regulaminu wolontariatu i przepisów prawa bez żadnych podstaw.
- Absolutne zniszczenie dialogu pomiędzy pracownikami Schroniska i wolontariuszami, powielanie kłamstw oraz prowadzenie rozmów w sposób, który podsyca wykreowany konflikt.
- Awansowanie oraz nagradzanie wyłącznie pracowników, którzy nie są przychylni pracy wolontariuszy, nie zważając na poziom ich pracy czy sposób, w jaki funkcjonują w społeczności.
- Łamanie wewnętrznych procedur i ustaleń, jak również zarządzeń obowiązujących w Schronisku odgórnie. Liczne kłamstwa i manipulacje faktami tak, by ukryć zaniedbania i ich skalę.
- Odmowę współpracy z wolontariuszami i częścią pracowników w celu poprawy komfortu życia podopiecznych. Zabronienie zbiórek na potrzeby zwierząt i konsultacji zewnętrznych finansowanych ze środków wolontariuszy, mimo braku odpowiednich specjalistów w Schronisku.
- Brak transparentności w działaniach Schroniska, unikanie odpowiedzi na pytania oraz ich ignorowanie, nieudostępnianie epikryz leczonych zwierząt, co znacząco wpływa na utratę zaufania mieszkańców Warszawy do jednostki. Fałszowanie stanu jednostki i spraw w pismach wysyłanych do urzędu i w przestrzeni publicznej. Dodać należy, że Dyrektor Agnieszka Pinkiewicz ma na koncie postanowienia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wymierzające grzywnę za nieprzekazanie w ustawowym terminie skarg wraz z aktami dotyczącymi wniosków o informacje publiczne.
Domagamy się zarządzania Schroniskiem w sposób jawny i skupiony na dobrostanie zwierząt — nie godzimy się na cenzurę, obecne w Schronisku zaniedbania i konstruowanie społeczności Schroniska tak, by wykluczyć osoby informujące o nieprawidłowościach.
W obecnej sytuacji nie widzimy możliwości na zdrowe funkcjonowanie Schroniska, gdy Pani Pinkiewicz pełni w nim stanowisko dyrektora. Po wielu próbach dialogu oraz apelach o reakcję uważamy, że w priorytetach Pani Dyrektor Agnieszki Pinkiewicz nie ma komfortu podopiecznych Schroniska, a jej działania stoją w sprzeczności z misją jednostki - “Chronimy bezdomne zwierzęta. Stwarzamy im drugą szansę. Wiemy, że czują”.
Apel ten jest wyrazem bezsilności wobec zniszczenia wszystkich standardów Schroniska na Paluchu i pogorszenia jakości pracy Schroniska w każdej możliwej sferze. Mamy świadomość, że w odpowiedzi na ten apel może powstać “oddolna” inicjatywa pracowników Schroniska, którzy będą bronić Dyrektor Agnieszki Pinkiewicz. Współczujemy wszystkim pracownikom, którzy podpiszą ją z obawy o utratę swojego miejsca pracy, znaczne obniżenie premii bez podania przyczyn, czy ostracyzm w miejscu pracy.
Nie zgadzamy się na dalsze kierowanie Schroniskiem przez osobę, która przez półtora roku doprowadziła do wszystkich opisanych wyżej zaniedbań kosztem najbardziej bezbronnych istot - bezdomnych zwierząt.
SOS Paluch Skontaktuj się z autorem petycji