Usunięcie proboszcza parafii Starcza

  1. Ksiądz ma wiecznie pretensje o sprawy, które nie powinny go interesować, jak np. ilość zakupionych kwiatów przez ludzi na pogrzeb. 
  2. Za Mszę świętą trzeba płacić 2 tygodnie wcześniej. Inaczej nie odprawi (cennik w kościele).
  3. Jeśli kogoś w niedzielę nie widział w kościele, a osoba ta chce przystapić podczas kolejnej Mszy, np. w następną niedzielę do Komunii św., potrafi ją zatrzymać przed ołtarzem. 
  4. Od kilku ładnych lat żaden z wikarych nie wytrzymał z nim dłużej niż rok.
  5. Chrzty jedynie zbiorowe. Jeśli komuś z różnych względów nie pasuje, jest awantura. 
  6. Problem z wydawaniem zaświadczeń - tylko w godzinach kancelaryjnych, bez względu na to, czy ktoś w tych godzinach pracuje czy nie. Czasami otrzymanie zaświadczenia jest z tego powodu niemożliwe. 
  7. Zbieranie pieniędzy na kostkę brukową, która znalazla się na placu plebanii zamiast na cmentarzu. Dopiero po kilku latach prace na cmentarzu zostały zakończone. 
  8. Jedynie ochrona danych osobowych powstrzymuje go do nie wymienienia z imienia i nazwiska osób, które nie dały na nowe ogrodzenie, na dach czy inne rzeczy. 
  9. Wystawia rachunek za pogrzeb z dużo mniejszą kwotą, niż wziął w rzeczywistości. 
  10. Bardzo zle odnosi się do osób starszych. 
  11. Potrafi stwierdzić, że ta albo tamta osoba zasłużyła na pogrzeb albo nie. 
  12. Jeśli nie zasłużyła, nie ma odprawionej pełnej Mszy, tylko pochówek/pokropek czy jak on tam to nazywa. 
  13. Nawet podczas ostatniej drogi nie potrafi się zachować z godnością do zmarłego. Bywa, ze przy grobie mówi słowa typu:  Krokodyle łzy nic nie pomogą. Ja młodzieży nie widzę w kościele. I po co tyle kwiatów? 
  14. Nie ma "co łaska". Jest regularny cennik. Nie wywieszony. W jeden zeszyt idą pieniądze z lewym rachunkiem, w drugi z rzeczywistym zarobkiem. 
  15. Wiele lat temu był wypadek na terenie parafii. Jedna z osób, młody człowiek, był bardzo poszkodowany. Przyszło kilka osób do ksiedza parafii Starcza, żeby odprawił Mszę św. Powiedział, że nie odprawi, bo jedzie na wczasy. 
  16. Sytuacja z bierzmowania. Składka obowiązkowa na dary, krzyże itp. Jak ktoś nie ma wystarczającej kwoty, proboszcz grozi, ze w księgach zapisze, że w przyszłości nie będzie miała ta osoba prawa do zostania ojcem/matką chrzestna, bo nie będzie miała dziecku za co kupić prezent. 
  17. Zapowiedzi. Wszędzie są czytane. W parafii Starcza ksiądz wywiesza je w gablocie. 
  18. Gdy ludzie mają do niego jakąś konfliktową sprawę, którą chcieliby wyjaśnić, bierze "nogi za pas" i ucieka. 
  19. Głoszenie podczas Mszy św. informacji, że podczas kolędy zebrał jedynie 79 tys. jest conajmniej dziwne. A podsumowanie "co to jest 79 tys.?" - jest całkowicie absurdalne. Potwierdzenie tej sytuacji znajdzie każda osoba, która potrafi w sieci znaleźć nawet usunięte treści. Ksiedza bowiem podczas tej Mszy ktoś nagral i wrzucił nagranie na popularną stronę. Krążyło kilka dni... Po czym zostało usunięte jak wszystko, co o ksiedzu zostalo przez kogoś opisane. Jak jednak wiadomo, w Intetnecie nic nie ginie. 
  20. Najnowsza sytuacja. Pierwsza Komunia św. Dziecko zapomina książeczki. Ksiądz podsumowuje to słowami: to teraz przyda ci się jedynie w trumnie... 

Takich sytuacji możnaby przytoczyć na pewno o wiele więcej. Prawda jest taka, że zachowanie ksiedza nijak ma się do tego, co ślubował. Nie powinnismy go oceniać, bo będzie go sądził Pan Bóg na Sądzie Ostatecznym? Nas, wiernych, czeka ten sam Sąd, a mimo wszystko proboszcz parafii Starcza ocenia nas już za życia. Wytyka błędy, grzechy... I nie ma w tym zadnej skruchy czy zrozumienia. 

Jesteśmy tylko ludzmi. Mamy prawo popełniać błędy. Nikt nie jest nieomylny. Ksiądz też nie. Jednak jakim prawem ma żal o kwiaty na pogrzebie, o znicze w dzień Wszystkich Świętych? Jakim prawem krytykuje ludzi, którzy z powodu pracy - nie przyjęli kolędy, nie sprzątają kościoła itp. 

Nie jest Panem Bogiem, żeby oceniać i sądzić ludzi. Wszystkich od kościoła odpędza. Młodzi ludzie biorą śluby w parafiach, do których nie przynależą. Dlaczego? Powody są proste:

1. Proboszcz ma bardzo duze zapotrzebowania pieniężne za ślub i resztę. 

2. Zawsze jest z czymś problem, który wyglasza podczas kazania w trakcie ceremonii ślubnej.

3. Jest wiecznie niezadowolony. Wygląda to, jakby nowożeńcom robił łaskę udzielając ślubu. 

Z innimi sakramentami jest podobnie.

Reasumując, większość parafian ma go serdecznie dosyć. Ksiądz nie nadaje się do jakiejkolwiek współpracy z parafianami. Z wikariuszami też nie. Zajmuje się plotkami. Jest niemiły, nieempatyczny, krnąbrny. Osoby starsze bardzo przeżywają jeśli ksiądz je za coś zgani... Np. Za przyjście do spowiedzi w terminie nieco późniejszym niż podczas rekolekcji wielkopostnych. 

Były już stosowane pisma za tym, aby ksiądz proboszcz parafii Starcza odszedł. Wszystko było zbywane albo usuwane z sieci. 

Jako parafianie chcemy usunięcia księdza proboszcza i przydzielenie takiej osoby duchownej, dla której najważniejsi będą ludzie, a nie pieniadze.