Zakaz sprzedaży i stosowania petard hukowych w Polsce

Szanowny Panie Premierze,

Działając w interesie publicznym, na podstawie art. 2 ust. 1 oraz art. 2 pkt 2 ustawy o petycjach z dnia 11 lipca 2014 roku, niniejszym składamy petycję celem podjęcia działań w sprawie delegalizacji petard hukowych.

Używanie petard hukowych powoduje wiele szkód zarówno dla zdrowia ludzi i zwierząt, jak i środowiska naturalnego. Zakłóca także spokój i w pewien sposób wymusza uczestnictwo, ponieważ nawet rezygnując z udziału w pokazie fajerwerków, słyszymy z daleka bardzo głośne dźwięki.

Najistotniejszą kwestią motywującą nas do złożenia niniejszej petycji jest jednak narażenie na utratę zdrowia i przeżywanie silnego stresu pewnych grup osób - dzieci, osób z doświadczeniami wojny, PTSD, zaburzeniami psychicznymi czy chorobami serca oraz zwierząt - domowych i dzikich. Silny stres i głośne wybuchy mogą przyczynić się do zdarzeń mających negatywne konsekwencje: zawał serca, ucieczka, atak paniki, uszkodzenie lub nawet utrata słuchu. Zdrowie psychiczne także jest narażone na uszczerbek, zwłaszcza u osób, u których dźwięk wybuchu przywołuje wspomnienia związane z doświadczoną wojną lub innym traumatycznym wydarzeniem. Chwila rozrywki czy zabawy pojedynczych osób nie powinna przysłonić długotrwałych negatywnych skutków dla dużej części społeczeństwa, zwierząt i środowiska. Osobiście słyszeliśmy historie mówiące o koszmarze przeżywanym przez osoby, których zwierzęcy przyjaciele uciekali w strachu przed hukiem i nigdy nie wracali do swoich domów.

Petardy hukowe można zastąpić alternatywami, które nie wydają dźwięku i są bezpieczne. Równie spektakularne efekty oferują pokazy świetlne i laserowe. Coraz bardziej popularne są także pokazy dronów. Tworzą one spektakularne formacje na niebie, które często są dodatkowo zsynchronizowane z muzyką.

Wierzymy, że zakaz sprzedaży i stosowania petard hukowych przyczyni się do poprawy jakości życia w naszym kraju i sprawi, że ten wyjątkowy moment, jakim jest przywitanie nowego roku, stanie się spokojniejszy, a każdy będzie mógł przeżywać go po swojemu.

Nie jesteśmy powiązani z żadną organizacją, wspólnotą czy innym podmiotem. Jest to inicjatywa oddolna, do podjęcia której skłoniły nas własne doświadczenia i pragnienie uczynienia naszego kraju lepszym miejscem.

Wiktoria Zwarzyńska vel Franczak i Przemysław Dobosz

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam Przemysław do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.







Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...