Petycja o mozliwosc dalszej pracy dla p. dr Anny Daszkiewicz w IFG UG

Ponieważ nie znam bardziej życzliwego studentowi prowadzącego na całej filologii germańskiej. Każde zajęcia prowadzone z pomysłem. Tematy dostosowane do młodego człowieka. Nie znam przypadku w którym Dr Daszkiewicz odmówiłaby pomocy studentowi, którego traktuje na równi z samą sobą a nie z pozycji góry. Ponad to podsuwa sposoby na efektywna naukę języka w domu, poza murami uniwersytetu. W przeciwieństwie do innych nauczycieli akademickich interesuje ją los pojedynczej jednostki. Dr Daszkiewicz motywuje do działania nawet w momencie, kiedy inni przystają wierzyć w studenta. Uważam, ze dr Daszkiewicz jest ostatnia osoba, w sprawie której powinna zapaść decyzja o oddaleniu jej ze sprawowania dotychczasowej funkcji. Jej miejsce bez problemu można byłoby postawić kilku innych prowadzących, którzy nie wykazują się cechami pedagogicznymi. Nie wyobrażam sobie, aby dr Daszkiewicz miało zabraknąć od października.

NIE NIE NIE!!!!!!!!!

Pani Daszkiewicz musi zostać!!!!!!!!! Najlepszy nauczyciel akademicki - na zawsze !!

Podpisałem petycję, ponieważ zajęcia prowadzone przez Panią dr. Annę Daszkiewicz były jednymi z najlepszych zajęć w jakich miałem okazję brać udział podczas tego roku akademickiego. Każde zajęcia były znakomicie przygotowane przez Panią doktor. Były one tak przemyślane, aby nie przerastały możliwości studenta ale również rozwijały jego umiejętości, poszerzały słownictwo oraz uczyły rozumienia tekstu czytanego, co było kluczowe w przedmiocie prowadzonym przez Panią doktor. Pani dr. Anna Daszkiewicz odznacza się także cechami prawdziwego pedagoga. Jej celem jest przekazanie wiedzy oraz zaszczepienie w studencie pasji do języka. Nigdy nie spotkałem się z sytuacją, by Pani doktor odmówiła pomocy studentowi. Zawsze stara się wpsierać studentów, nawet jeśli oni sami stracili nadzieję, i zachęca ich do dalszej walki. Mogę szczerzę powiedzieć o Pani dr. Annie Daszkiewicz, że jest ona przykładem nauczyciela akademickiego. Nigdy na zajęciach nie tworzy sztucznego poczucia wyższości wykładowcy. Traktuje studentów zawsze jak dorosłych ludzi, budując z nimi relację uczeń-nauczyciel, przez co studenci dażą ją ogromnym szacunkiem. Mówiąc otwarcie na Uniwersytecie Gdańskim pozostało mało tak dobrych i pracujących z pasją nauczycieli akademickich, jak Pani doktor, i nie mogę zrozumieć, dlaczego chce się uniemożliwić Pani dr. Daszkiewicz dalszą pracę ze studentami, gdzie na miejscu Pani doktor śmiało mogłoby się znaleźć kilku innych pracowników Uniwersytetu Gdańskiego.

Podpisałam petycję z uwagi na to, iż Pani dr Anna Daszkiewicz jest świetnym dydaktykiem, posiadającym ogromną wiedzę, którą potrafi przekazać w nienaganny sposób. Pani Doktor jest wspaniałą i ciepłą osobą. Cechuje ją zrozumienie, sprawiedliwość. Jako nieliczny wykładowca posiada świetne, PRAWDZIWE podejście do studenta, z uśmiechem na twarzy, serdecznością i ciepłem rozwiązuje ewentualne problemu ze swoimi podopiecznymi. Odkąd zaczęłam studiować filologię germańską Pani Doktor sprawiła, że język niemiecki stał mi się jeszcze bliższy, poczułam większy zapał, a zajęcia z Panią Doktor były jedynie przyjemnością połączoną z ciężką pracą, która dała świetne rezultaty. Pani Doktor nigdy nie odmawia pomocy, można na niej polegać jak i czuć jej wsparcie. Zdecydowanie jestem za tym, aby Pani dr Anna Daszkiewicz nadal prowadziła zajęcia na naszym wydziale. Byłoby mi niesamowicie przykro stracić tak fantastycznego wykładowcę...

Pani Doktor Daszkiewicz jest bardzo dobrym nauczycielem, doskonale potrafi tłumaczyć, ma ogromną wiedzę i jest kompetentną osobą. Jest otwarta i pomocna. Zajęcia z dr Daszkiewicz bardzo miłe wspominam, a przyszłym studentom życzę, aby również uczyli się od Pani doktor, gdyż jest świetnym dydaktykiem i na pewno wiele się od niej nauczą. 

jeden z najlepszych wykładowców IFG UG, który daje wiele ciepła i serca dla studentów. Wierzy jako jedyna we wszystkich, gdy reszta potrafi tylko wbić w ziemie. Jest wiele innych osób, które mozna zwolnić, ponieważ nie nadają sie do swojej pracy, bądź pomyliły ja z więzieniem o zaostrzonym rygorze. Do niektórych idzie sie z wielkim bólem brzucha i strachem, gdyż odbija sie to na zdrowiu studenta. Pózniej mozna mieć przez to kłopoty. Dr Anna D. Pomaga, wspiera daje nadzieje. Dzięki niej chce sie chodzić, chociaż dawno straciło sie nadzieje. Ale ona potrafi zachęcić. 

Pozdrawiam

licze, ze pani dr zostanie z nami, bo ug w ogole straci na swoim

Powinniście raczej przyjrzeć się pracy nauczycielom innym przedmiotów, którzy w przeciwieństwie do Doktor Daszkiewicz chyba pracują na UG za karę albo daje im przyjemność poniżanie i uprzkrzanie życia studentom!!!! 

Dlaczego ze stanowisk są usuwani wykładowcy, których studenci lubią i do których chętnie chodzą na zajęcia?! Dr Daszkiewicz właśnie takim wykładowcą jest. Do każdego ucznia podchodzi indywidualnie i przede wszystkim z należytym szacunkiem. Każdemu daje szansę i nie traktuje studentów z góry, jak to niektórzy mają w zwyczaju. Materiał, który jest przygotowywany na zajęcia jest zawsze dostosowany do poziomu grupy. Nie jest tak, że każdy rocznik dostaje to samo- najpierw p. Daszkiewicz poznaje poziom na jakim jest grupa i wtedy dostosowuje do tego materiał, tak aby nie zagłębiać sie w zagadnienia, których nie da się zrozumieć bez poznania podstaw. Nie da się przecież budować domu bez fundamentu. Nigdy z ust Pani dr nie padły słowa że grupa jest słaba, na niskim poziomie, chociaż pewnie niejedna taka była. Roczniki są różne, jedne lepsze, drugie gorsze, a p.Daszkiewicz doskonale potrafi wykrzesać ze studentów to, co najlepsze. Śmiało mogę powiedzieć, że zajęcia z dr Daszkiewicz to moje ulubione. Zawsze przyjemniej się szło na UG wiedząc, że chociaż jakiś miły akcent będzie tego dnia. Instytut wiele straci jeżeli Pani dr zostanie usunięta. Szkoda, że to nie studenci mają prawo wyboru. Może wtedy byłoby na uczelniach więcej tych prawdziwych wykładowców, z powołania, a nie tych, którzy mają "plecy" i ciułają tylko żeby lata pracy leciały do emerytury. Jak wszedzie - są wykładowcy i WYKŁADOWCY. Jestem stanowczo ZA pozostawieniem dr Daszkiewicz w IFG UG.

Jak dr Daszkiewicz nie będzie w październiku, to chyba zawijam papiery z UG.

Nie zgadzam się aby władze uczelni argumentowały zwolnienie dr Anny Daszkiewicz stwierdzeniem "zły dydaktyk". Filologia germańska jest moim drugim kierunkiem i mając porównanie z innymi wykładowcami  uważam, że dr Anna Daszkiewicz jest jednym z najlepszych dydaktyków na uczelni. Na jej wykłady idzie się z przyjemnością i zainteresowaniem. Zajęcia prowadzone są bardzo kompetentnie i rzetelnie, a sama Pani dr nie tworzy bariery wykładowca-student, tylko traktuje  nas jako osoby równorzędne sobie. Uważam, iż usunięcie dr Anny Daszkiewicz nie przysłuży się uczelni, a przede wszystkim stracimy my-studenci. Pozbawiając nas mozliwości zajęć z tak profesjonalnym wykładowcą nie będziemy mieli okazji, aby jej ogromna wiedza przekazywana nam na zajęciach czy wykładach  podniosła i nasz poziom. Poza tym Pani dr Anna Daszkiewicz również jako człowiek, a nie tylko wykładowca,  jest osobą bardzo życzliwą, wspierającą , a przede wszystkim nie wywyższającą się. Dlatego usunięcie jej z uczelni uważam za bardzo krzywdzące dla niej, jak i dla całego środowiska UG. 

Świetny wykładowca. Oby więcej takich ludzi na uczelniach. Na zajęcia chodzi się z przyjemnością. Nie wiem czym kierują się władze uczelni podejmując decyzję o zwolnieniu dr Daszkiewicz , ale na pewno nie dobrem uczelni i studentów.

Jeden z nielicznych wykładowców który podchodzi indywidualnie do studenta oraz potrafi przekazywać swoją wiedzę dalej. Będzie to wielka strata dla studentów i ich nauki jeśli Dr. A. Daszkiewicz zostanie zwolniona.

Pani Dr Daszkiewicz jest nie tylko miłą osobą, ale również świetnym wykładowcą. Zawsze przywita nas uśmiechem, a co ważniejsze nie ma dnia, aby nie była przygotowana do ćwiczeń. Materiały na lekcję, które przynosi Pani Doktor są ciekawe oraz młodzieżowe z przydatnym słownictwem. Potrafi zachęcić do nauki i pomaga zniwelować braki. Dalej bym chciała mieć możliwość uczestniczenia w zajęciach Pani Doktor Daszkiewicz.

To co sie dzieje teraz na tej uczelni przekracza wszelkie granice. Z jednym wykładowca afery nawet w gazecie, inny pracujący za karę i upokarzają studentów. A chce sie zwolnić do tego pracownika czyli dr Anne Daszkiewicz. Ta sprawa przyjmuje taki obrót, ze nadaje sie do telewizji. Az przykro patrzeć co sie dzieje

Drogie Studentki i Studenci Filologii Germańskiej UG,

bardzo dziękuję za liczne i szczere głosy poparcia dla mojej dalszej pracy w IFG UG. Znaczą one dla mnie bardzo wiele, są najpiękniejszym 'bukietem kwiatów', jaki kiedykolwiek miałam przyjemność od swoich Uczniów (Studentów) dostać. Chciałabym w tym miejscu uspokoić niektórych z Państwa i zapewnić, że Nikt mnie jeszcze z pracy nie zwolnił i za moim zwolnieniem z pracy wprost nie optował. Tym nie mniej moja kandydatura faktycznie nie została przez byłą Dyrekcję IFG rekomendowana do dalszej w nim pracy. Wytworzyła się w ten sposób sytuacja trudna, dla mnie samej bardzo bolesna i niezrozumiała. Mimo wszystko jednak nie straciłam wiary w sprawiedliwość i merytoryczne argumentowanie ważnych wyborów na naszej Uczelni, o taką postawę upraszam także Państwa. Raz jeszcze bardzo serdecznie Wszystkim Państwu dziękuję za odwagę i ogromną wolę pomocy.

Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia,

Anna Daszkiewicz.

Instytut Filologii Germańskiej UG 

Na wydziale germanistyki jest wielu świetnych wykładowców, ale rzadko się zdarza trafić na kogoś takiego jak Pani doktor Daszkiewicz. Z serca mogę powiedzieć, że tyle szczerości i wsparcia od wykładowcy jest ciężko uzyskać. Zajęcia prowadzone przez Panią doktor są bardzo pomocne , rozwijające. Pomoc? ZAWSZE. Wsparcie psychiczne i dobra rada? O KAŻDEJ PORZE. Wiedza z zajęć? Roziwjająca i przydatna. Nie jestem osobą, która lubi mówić głośno. A jednak się udało , tylko i wyłącznie dzięki Pani!