Stanowcze NIE dla zamknięcia Zatoki Sztuki

Oburzony z Warszafki

/ #9 Zatoka koksu i botoksu

2015-07-30 12:17

Pod przykrywką wyższej sztuki uprawia się tu tak naprawdę dziki lans nabitych i wytatuowanych kolesi i ich panienen z napopmpowanymi jadem kiełbasianym ustami. Chamstwo, kiepska obsługa i ogólnie przerost lansu nad wszystkimi innymi wartościami sprawia, że Zatoka wpisuje się w negatywny wizerunek Sopotu jako maszynki do naciągnięcia turysty i raju dla pijanej hołoty z różnych części kraju i Europy. Nie będziemy tęsknić.