Petycja o wprowadzenie nowych rozwiązań w leczeniu Boreliozy


Gość

/ #23

2016-02-17 18:21

Info dla Pana Ministra.......jak to działa...oto przykład....masz dolegliwości boreliozowe, robisz jeden test ELISA, drugi test Western Blota wszystko wychodzi ci pozytywnie....zgłaszasz się do Przychodni Chorób Zakaźnych lub lekarza Pierwszego Kontaktu....zgodnie z IDSA dostajesz doxy przez 4-6 tygodni.....objawy jednak tylko lekko się wyciszają, by ponownie wrócić po kilku tygodniach.....idziesz ponownie do PChZ i słyszysz jesteś wyleczony o co ci chodzi, idź do reumatologa jak cie stawy bolą, u reumatologa słyszysz masz fibromialgię lub jeszcze cos dziwniejszego....decydujesz się na leczenie ILADS, ale w państwowych papierach jesteś zdrowy i nie masz boreliozy....nigdy nie zrozumiem jak można tak kłamać w żywe oczy.....nie chcę promować ILADS jestem w trakcie leczenia, a poprawa jest powolna.....chciałbym tylko jako pacjent mieć możliwość wyboru, skoro żadna ze stron sporu IDSA i ILADS nie jest w stanie udowodnić testem skuteczności terapii, dlaczego to nie ja jako pacjent o tym decyduję jak mam być leczony w ramach NFZ.....nie chce byc wróżką ale,jak będzie z petycją wiem, pan minister zwróci się do NFZ z zapytaniem, ci zwrócą się do wszystkich PCHZ w kraju i minister otrzyma informację, że zdecydowana większość pacjentów chorych na boreliozę w tym ja jest zdrowych bo wyleczyła ich jedyna słuszna terapia czyli IDSA, więc skoro działa po co to zmieniać....podziwiam osoby które aktywnie działają na rzecz chorych na boreliozę trzeba wiele zapału i walki aby zmagać się z samą chorobą, a do tego jeszcze tłumaczyć że czarne jest czarne a białe jest białe, oby tylko ktoś w ogóle chciał cie wysłuchać