List otwarty PZM do Premier Beaty Szydło

Dietetyk na wygnaniu

/ #214 Dietetyk jako zawód medyczny

2016-09-08 12:09

Będąc dietetykiem po studiach dostałam ofertę pracy za 1000zł w pełnym wymiarze godzin -układanie diety szpitalnej - szpital powiatowy i oferta od osoby wynajmujacej kuchnie w szpitalu a nie bezpośrednio od dyrekcji... oczywiście odmowilam bo na takie wynagrodzenie i taka stawkę żywieniowa jaka oferowali po prostu nie można się zgodzić, bo ja z tego nie da dam rady żyć i nie umiem żyć z tym jak karmi się pacjentów w polskich szpitalach.

Później otworzylam własną poradnię w tej samej miejscowości i niestety w miejscu gdzie ludzi po prostu nie stać na prywatną opiekę dietetyka taki biznes nie mógł wyjść. Jestem już za granicą i robię zupełnie co innego ale chciałabym wrócić kiedyś do kraju i zawodu i być dumna z naszej opieki zdrowotnej. Teraz niestety nie ma się czym chwalić. 

Chciałabym aby każdy miał prawo do bezpłatnych porad żywieniowych udzielanych przez wykształcone w tym kierunku osoby czyli dietetyków po studiach. Domagam się więc zwiększenia nakładów na naszą opiekę zdrowotną, a także uregulowania zawodu dietetyka tak abyśmy mogli żyć godnie my i nasi pacjenci!