SPRZECIW WOBEC LIKWIDACJI MDK Konin


Gość

/ #18

2012-01-16 23:39

Czy ktoś się zastanowił nad kosztami społecznymi tej likwidacji? Z ruchu amatorskiego biorą się ludzie teatru, filmu, estrady. Udział w zajęciach kształtuje osobowość, szlifuje charakter - to przydatne w innych zawodach, bo przecież nie wszystkie dzieci wybierają zawody artystyczne. Czy prezydenci słyszeli powiedzenie: "im więcej domów kultury, tym mniej więzień?" Dzieci, które uczestniczą w zajęciach, muszą pogodzić obowiązki szkolne i pasję. Nie stoją na chodnikach przed klatkami i nie spluwają na płytki. To zagospodarowanie wolnego czasu, które owocuje festiwalami, przeglądami, występami w telewizyjnych show, spektaklach, musicalach. Domy kultury to jest podstawa kultury polskiej. Szukanie oszczędności w oświacie, w kulturze, to jest krótkowzroczność i decyzja nie do odrobienia w przyszłości. Większość tych ludzi odejdzie. Założy własne firmy. Niewielu fachowców zgodzi się na nowe warunki: na pół etatu za połowę obecnego wynagrodzenia. Taniec, śpiew, plastyka staną się zabawą dla dzieci z bogatych, zamożnych rodzin, które będzie stać na zapłacenie 150 zł za zajęcia miesięcznie (obecnie w MDKu płacę dobrowolnie za moje dziecko 30 zł). I będzie to oznaczało dużą przypadkowość. W ruchu znajdą się specjaliści, ale i ludzie, którzy na takiej działalności będą chcieli zrobić pieniądze (tylko i wyłącznie). Osadzenie tej formy pracy z dziećmi i młodzieżą w domu/ośrodku kultury gwarantuje ciągłość. Myślenie kategoriami cięć budżetowych do niczego owocnego nie doprowadzi. Potrzebne są konsultacje społeczne, chociaż nie sądzę, aby przekonały władze do zmiany decyzji. Ale może skutki byłyby mniej opłakane.