Petycja w sprawie wstrzymania procedury wyburzenia willi Krzyszkowskich w Myślenicach
Nie możemy zgodzić się na milczące wyburzanie historii.
Nie pozwólmy, by pod pretekstem inwestycji deweloperskiej zniknęły miejsca, które są fundamentem naszej myślenickiej tożsamości.
Dziś chcą wyburzyć willę Krzyszkowskich - byłego burmistrza Myślenic.
A jutro? Dom Grecki? Kamienice w Rynku? Szkoła z nr 1 ?
Jeśli nie powiemy teraz „dość” – jutro może być za późno.
PETYCJA
w sprawie natychmiastowego wstrzymania procedury wyburzenia willi Krzyszkowskich w Myślenicach oraz ochrony dziedzictwa narodowego i lokalnej tożsamości miasta
Szanowny Panie Wojewodo,
Szanowna Pani Małopolska Konserwator Zabytków,
Szanowny Panie Starosto,
Szanowny Panie Burmistrzu,
zwracamy się do Państwa z apelem – dramatycznym, ale jeszcze nie spóźnionym. Zegar bije, procedury toczą się dalej, a historia może zostać pogrzebana pod gruzami. Willa Krzyszkowskich w Myślenicach, wpisana do gminnej ewidencji zabytków, stoi dziś na skraju unicestwienia. A razem z nią – pamięć o człowieku, który był żywą kroniką naszego miasta: Janie Krzyszkowskim (Kumali).
AKTUALNY STAN – SYSTEMOWE ZANIEDBANIE
W ostatnich latach willa Krzyszkowskich była systematycznie niszczona w milczeniu. W krótkim czasie stan techniczny budynku uległ znacznemu pogorszeniu: wybito okna, wykarczowano drzewa wokół posesji, oczyszczono działkę, usuwając jej historyczny charakter.
Jeszcze niedawno nieruchomość wyglądała tak:
Wnętrze willi przed zmianą właściciela wyglądało tak:
Obecnie pojawił się inwestor, który planuje w tym miejscu budowę apartamentowca – nowoczesnego, wielokondygnacyjnego budynku, zupełnie niepasującego do charakteru tej części Myślenic. Jeśli jego zapędy, nastawione wyłącznie na partykularny zysk kosztem mieszkańców, nie zostaną powstrzymane, miejsce pamięci zostanie przekształcone w kolejne osiedle, bezpowrotnie wymazując fragment tożsamości naszego miasta.
--- KIM BYŁ JAN KRZYSZKOWSKI? ---
Jan Rudolf Krzyszkowski (Kumala) urodził się 8 grudnia 1893 roku w Krakowie. Uczestniczył w walkach o niepodległość Polski jako żołnierz Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego, a później jako oficer Wojska Polskiego. Był także więźniem obozu jenieckiego w Rosji, gdzie z narażeniem życia nie zaprzestał działalności artystycznej i patriotycznej. Po wojnie osiedlił się w Myślenicach, gdzie oddał się służbie edukacyjnej, społecznej i kulturalnej.
W latach 1945–1946 pełnił funkcję burmistrza Myślenic, a wcześniej przez dekady pracował jako nauczyciel w obecnej Szkole Podstawowej nr. 1 w Myślenicach. Był szanowanym pedagogiem, który łączył wychowanie z kulturą i miłością do sztuki. Z jego inicjatywy i pod jego kierunkiem młodzież uczyła się nie tylko wiedzy, ale też odpowiedzialności i poszanowania tradycji.
--- TWÓRCZOŚĆ – MALARZ MYŚLENIC I MAŁOPOLSKI ---
Jan Krzyszkowski był również malarskim dokumentalistą regionu. W jego twórczości odnajdujemy pejzaże Myślenic, wsi MAłopolski, sceny rodzinne i codzienne życie mieszkańcó. Malował kościoły, architekturę, wiejskie chaty i zabudowania, przyrodę i postaci ludowe. Do najbardziej znanych obrazów należą: „Chata we wsi”, „Droga z Jawornika”, „Targ w Wiśniowej”, „Kościół w Trzemeśni”, „Kościół w Osieczanach”.
Jego dzieła były wystawiane m.in. w Krakowie, Lwowie, Myślenicach i Rabce. Obrazy Krzyszkowskiego znajdują się dziś w zbiorach prywatnych oraz w Muzeum Niepodległości w Myślenicach.
--- WILLA KRZYSZKOWSKICH – DOM Z DUSZĄ ---
Wzniesiona w 1920 roku willa została zaprojektowana przez wybitnego myśleniczanina Jana Hołuja juniora. Była nie tylko domem – była pracownią, przestrzenią tworzenia, punktem odniesienia dla lokalnej inteligencji, kultury i patriotyzmu. To miejsce ma duszę, a także konkretne, udokumentowane znaczenie historyczne.
Wyburzenie tej willi to nie tylko strata estetyczna – to akt wyrzeczenia się pamięci, tradycji i szacunku wobec własnych korzeni. Nie możemy milczeć, gdy znika coś, co przetrwało wojny, zmiany ustrojowe, kryzysy społeczne. A teraz znika, bo opłaca się komuś - w tym miejscu postawić apartamenowiec.
DLATEGO ŻĄDAMY:
-
Natychmiastowego wstrzymania wszelkich procedur związanych z rozbiórką willi Krzyszkowskich,
-
Objęcia budynku ochroną konserwatorską o randze wojewódzkiej lub krajowej,
-
Przeprowadzenia pilnej ekspertyzy architektoniczno-historycznej,
-
Utworzenia w myślenickim Muzeum izby pamięci Jana Krzyszkowskiego, jako miejsca edukacji i kultury,
-
Zorganizowania konsultacji społecznych z udziałem mieszkańców, historyków i instytucji kultury.
Zabytki nie bronią się same – musimy to zrobić my.
Niech ta petycja będzie naszym wspólnym głosem sprzeciwu wobec bezmyślnego niszczenia przeszłości i apelem o ratunek dla spuścizny, która nie należy tylko do nas – lecz także do przyszłych pokoleń.
Z wyrazami troski i odpowiedzialności,
Mieszkańcy Myślenic
Mieszkańcy Myślenic Skontaktuj się z autorem petycji