PRZEMOC W CIĄŻY = KRZYWDA DZIECKA | PETYCJA O UZNANIE NIENARODZONEGO DZIECKA ZA POKRZYWDZONEGO PRZESTĘPSTWEM WSKUTEK ZNĘCANIA SIĘ SPRAWCY NAD CIĘŻARNĄ KOBIETĄ

Podpisz_i_udostepnij!.png

PRZEDMIOT PETYCJI:
Podjęcie inicjatywy ustawodawczej dotyczącej zmiany art. 207 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny, w celu uznania nienarodzonego dziecka za pokrzywdzonego przestępstwem znęcania się przez sprawcę przemocy nad ciężarną kobietą
bez konieczności wtórnej krzywdy dziecka po urodzeniu.

Uzasadnienie

Zmiana w przedstawionym zakresie ratuje matki i dzieci oraz ma istotny wpływ na eliminację problemu przemocy domowej w całym społeczeństwie, a w szczególności pokoleniowym powielaniu wzorca przemocy.

Skala problemu dotyczy życia zbiorowego oraz wartości wymagających szczególnej ochrony w imię dobra wspólnego i interesu publicznego, jakim jest przemoc wobec dzieci i zjawisko przemocy w rodzinie. Statystyka wskazuje, że 1 na 6 ofiar przemocy domowej zostaje nią będąc w ciąży natomiast wobec przemocy występującej już wcześniej to okres ciąży nasila przemoc. 

Równie częste jest występowanie matek przeciwko przemocy, po urodzeniu dziecka, gdy przemoc jest skierowana przeciwko dziecku.

W praktyce uznanie dziecka za pokrzywdzonego przestępstwem jest bardzo trudne. W przedmiotowym przypadku dziecko będąc ofiarą znęcania dokonywanej na ciężarnej matce doznaje zaburzeń w sferze psychicznej i fizycznych poprzez zaburzenia rozwoju neurologicznego - krzywda już została dokonana. Obecne prawo wymaga jednak wtórnej krzywdy po jego urodzeniu, w taki sposób, że matka musi zaniechać obrony dziecka, aby było uznane za pokrzywdzone przestępstwem. Wymaga okaleczeń i ran. Mimo iż już samo znęcanie na ciężarnej nosi już znamiona szczególnego okrucieństwa, wymaga się od matek zaniechania obrony i śladów po uderzeniu, aby dziecko w praktyce uznać za pokrzywdzone. De facto wymaga się wtórnej dotkliwej krzywdy matki i zaniechania obowiązków rodzicielskich polegających na odstąpieniu od ochrony dziecka. Matki noworodków, niemowląt, małych dzieci i dzieci ogółem są stawiane w sytuacji wręcz niewykonalne i noszącej znamiona naruszenia art. 40 Konstytucji RP.

Mimo że Konstytucja wskazuje macierzyństwo, okres przed i po urodzeniu dziecka jako okres szczególnie chroniony (art. 71.2), wskazuje prawa dziecka jako szczególnie chronione w (art. 72.1) to w praktyce to prawa sprawcy stoją wyżej niż dobro matki i dziecka - dziecko musi być skrzywdzone po urodzeniu.

Mimo iż, przestępstwo znęcania przewidziane art. 207 Kodeksu Karnego jako Przestępstwo Przeciwko Rodzinie i Opiece jest przestępstwem bezskutkowymi - tzn. należy wykazać znęcanie się, nie trzeba mieć trwałych obrażeń - to wobec dzieci się ich wymaga. 

Należy zauważyć, że dotychczasowe normy prawne dotyczące art. 157a.1 Kodeksu Karnego wskazywane jako “ochrona życia poczętego przed przemocą” wymagają “uszkodzenia ciała dziecka poczętego”, “wywołania rozstroju zdrowia” a więc trwałego uszkodzenia dziecka - znacznie większego niż przewiduje art. 207 kk dotyczący karalności przestępstw w rodzinie. Wobec tego obecne prawo wymaga dotkliwej szkody na dziecku większej niż w przypadku osoby dorosłej, co wyklucza konstytucyjną zasadę równości wobec prawa.

Należy też zauważyć, że w obecnym systemie prawnym życie poczęte zostało chronione przed aborcją, ale życia poczętego nie uznaje się dziecko, gdy mowa o ochronie przed przemocą. Wobec przemocy nie jest uznawana podmiotowości prawna dziecka, a wobec zakazania aborcji już tak. 

Jak daleko idące są konsekwencje społeczne braku uznania pokrzywdzenia dziecka?

Polskie Sądy automatycznie przyznają kontakty dzieci z ojcami powołując się na brak uznania dziecka pokrzywdzonym przestępstwem. Tu zaczyna się dalsza tragedia matek i dzieci.

Przykład: Znęcanie w trakcie zagrożonej ciąży polegające na przemocy psychicznej i fizycznej. Dziecko ma orzeczenie niepełnosprawności neurologicznej. Matka zawiadamia policję, gdy jest zaatakowana w połogu w czasie karmienia noworodka. Prokuratura po postępowaniu przygotowawczym składa akt oskarżenia, ale pokrzywdzoną jest tylko matka. Materiał dotyczący pokrzywdzenia dziecka wyłącza z dochodzenia i odmawia wszczęcia postępowania. 

Sąd rodzinny nakazał wydawać niemowlę bez obecności matki przez osoby trzecie poza miejsce zamieszkania, gdyż pokrzywdzoną jest tylko matka i zakaz zbliżania zastosowano tylko do niej. Sąd nie brał pod uwagę innych zdarzeń zagrożenia życia, faktu, że jest to druga Niebieska Karta oskarżonego w kolejnej rodzinie.

Po wykorzystaniu drogi odwoławczej bądź w trakcie na skutek bezsilności występują działania takie jak:

1. W najtragiczniejszym scenariuszu słyszymy o nich w mediach, to te matki, które sobie i dzieciom odbierają życie przed kontaktami, gdzie nikt nie szuka głębszej przyczyny powodu tragedii.

2. Brak wydawania dziecka i kary grzywny wobec matek przewyższające alimenty na dziecko. Dziecko zostaje łącznikiem ofiary ze sprawcą, i jest wykorzystane do dalszego znęcania na matce. Jednorazowy dzwonek do drzwi (30 sekund) kosztuje od 200-2500 zł. Sprawia, że matki stają się dłużnikami na kilkadziesiąt tysięcy złotych na rzecz oprawcy. Skala zjawiska jest znaczna.

3. Ucieczka z dzieckiem. Matki są ścigane przez policję, a dzieci są odbierane. Często zachodzi konieczność transgranicznych postępowań i zaangażowania służb międzynarodowych.

Wreszcie opcja, o której mowa w petycji - to powrót do sprawcy. Ofiary przemocy wycofują zeznania, wracają do sprawców, aby chronić dzieci wobec niezabezpieczonych kontaktów lub opieki naprzemiennej. Niezmiernie przykre jest, że tylko dalsza krzywa matek i dzieci jest rozwiązaniem, które pozwala matce zareagować wobec zagrożenia stworzonego przez oprawcę. Ofiara pozostaje w przemocy, dziecko jest przynajmniej jej świadkiem. Zostaje ofiarą lub oprawcą. Przemoc pojawia się pokoleniowo. Sprawca jest bezkarny i nasila działania.

Dzieci są leczone psychologicznie, psychiatrycznie, a skala zjawiska narasta. Dowiedziono naukowo, że traumy również z etapu życia poczętego tworzą zmiany w mózgu, wymagają konieczności zapewnienia rehabilitacji, a dalsze utrzymywanie w środowisku przemocowym wywołuje nawet trwałe zaburzenia osobowościowe, które nie są podatne na leczenie i wymagają kosztów dostosowania społecznego jednostki przez państwo. Jest to szczególny przypadek wtórnej wiktymizacji wobec matki i dziecka. Skala zjawiska jest znaczna, dotyczy większości kwestionowanych postanowień dotyczących opieki i kontaktów z dzieckiem toczących się po postępowaniach karnych sprawach rodzinnych.

Powoduje to sytuację, w której dziecko rodzi się jako ofiara przemocy, pozostaje w przemocy (będąc przynajmniej jej świadkiem), w efekcie wzorzec przemocy jest powielany pokoleniowo. Skutkuje to bezkarnością sprawców i dalszymi aktami przemocy w rodzinie.

Uczynienie zadość tej petycji leży w interesie publicznym. Pozostawienie status quo będzie skutkować dalszą bezkarnością sprawców, krzywdą dzieci i pokoleniowym przekazywaniem przemocy. Bez pomocy wymiaru sprawiedliwości ofiary nie są w stanie się uchronić swoich dzieci, uciekają, są wykluczane i karane przez sądy za brak wydania dzieci na pewną krzywdę lub wycofują zeznania i wracają do sprawców, aby mieć możliwość bezpośredniej ochrony dzieci, wobec czego dziecko urodzone jako ofiara przemocy, pozostaje nią, a przez przemoc jest przekazywana pokoleniowo. Zmiana art. 207kk w postulowanym zakresie jest zasadna i konieczna, gdyż obecny stan narusza art. 32 § 1, 38, 40, 71 § 2, 72 § 1 Konstytucji RP.

Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dn. 6 października 2021 r. wezwała kraje członkowskie do podjęcia działań zmiany prawa wewnętrznego krajów członkowskich, aby chronić dzieci przed przemocą. W ponad 50 pkt. wskazała m.in. jak daleko szkodliwe jest wydawanie dzieci na kontakty ze sprawcą przemocy, nawet gdy były tylko jej świadkiem. Tymczasem Sądy Polsce wydają kontakty ojców z dziećmi niemal automatycznie. Podstawą takich postanowień jest brak uznania dziecka za pokrzywdzone w postępowaniu karnym. 

Pomóż chronić dzieci - podpisz i udostępnij!

 

Link do pobrania formularza papierowego zbiórki podpisów wśród znajomych

https://docs.google.com/document/d/1DnhdeklreIp5GCYs8PlBBL4O_1hPBEPxyXy-10TwzRY/edit?usp=sharing

 

Dokument_2021-10-27_151745.jpg

 Dokument_2021-10-27_151823.jpg

Dokument_2021-10-27_152009.jpg

 


Ewelina Starczewska    Skontaktuj się z autorem petycji

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam Ewelina Starczewska do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.







Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...