W obronie rynku odszkodowawczego i miejsc pracy
My, niżej podpisani jesteśmy głęboko zaniepokojeni Senackim projektem ustawy o świadczeniu usług w zakresie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wynikających z czynu niedozwolonego. Ta zmiana prawa może wręcz doprowadzić do zlikwidowania branży odszkodowawczej, gdzie specjaliści pomagają ofiarom wypadków w odzyskanie pieniędzy przed sądem po zaniżeniu, nieprzyznaniu odszkodowania lub umyślnym przedłużaniu całej procedury.
Około 100 000 pracowników kancelarii odszkodowawczych pracuje w Polsce i tutaj płaci podatki. Zniszczenie tego sektora gospodarki może być dużym ciosem dla krajowej gospodarki. Stabilność finansowa rodzin, w których członkowie stracą pracę przez nieodpowiedzialne działania Sejmu, będzie pod dużym zagrożeniem. Boimy się o swoją przyszłość. Jeszcze ważniejszą sprawą staje się brak możliwej profesjonalnej pomocy prawnej ofiarom, którzy są często bezbronni.
W Polsce funkcjonuje 2 000 firm odszkodowawczych, które pomagają każdego dnia osobom poszkodowanym. Już niedługo ta pomoc zostanie systemowo zablokowana. Tragiczny los może spotkać każdego z nas. Częstymi sprawami są wypadki komunikacyjne, w pracy, błędy medyczne. Nie każdy przeciętny obywatel ma szeroką wiedzę na temat prawa ubezpieczeniowego i nie jest w stanie wygrać tego typu sprawy z dużymi kancelariami prawniczymi. Szacunki mówią o prawie 6 miliardach złotych, które udało się branży odszkodowawczej uzyskać w procesach sądowych z towarzystwami ubezpieczeniowymi.
Nie każdy wie, że firmy odszkodowawcze pokrywają ekspertyzy biegłych, lekarzy, koszty sądowe klientów, a pobierają wynagrodzenie wyłącznie po sukcesie sprawy. Zawsze istnieje ryzyko, że włożone pieniądze w sprawę nie zostaną pokryte mimo to angażujemy się, bo ofiarą jest człowiek, któremu trzeba pomóc. Dzisiaj My prosimy o pomoc.
Prosimy o podpis pod petycją i udostępnienie naszej inicjatywy swoim znajomym na portalach społecznościowych.
Krzysztof Kobiak Skontaktuj się z autorem petycji
Ogłoszenie od administratora tej strony internetowejZamknęliśmy petycję i usunęliśmy informacje osobiste sygnatariuszy.Zgodnie z obowiązującym w Unii Europejskiej ogólnym rozporządzeniem o ochronie danych osobowych (RODO) wymagana jest legalna podstawa przechowywania danych osobowych, a ponadto informacje te mają być przechowywane możliwie jak najkrócej. |