Dość rządów lobby myśliwskiego! List otwarty do Premier Kopacz

Kategorycznie sprzeciwiam się używaniu broni palnej w miejscach, które mogą być odwiedzane przez ludzi i zwierzęta gospodarskie/towarzyszące. Broń palna powinna być zarezerwowana dla służb specjalnych, wojska, policji etc. Strzały dozwolone jedynie na strzelnicach i poligonach wojskowych. W przypadku PZŁ w Polsce nie są spełnione podstawowe warunki używania broni. Wszyscy ludzie mający dostęp do broni powinni mieć przede wszystkim cykliczne badania psychiatryczne, badania stanu trzeźwości, stanu zdrowia, stwierdzonej poczytalności i potwierdzonej niekaralności. Ponadto powinny mieć obowiązkowe szkolenia weterynaryjne w zakresie humanitarnego uboju i udzielenia pierwszej pomocy poszkodowanym. Osoby w wieku podeszłym, w osłabionym stanie zdrowia fizycznego i umysłowego nie powinny mieć dostępu do broni palnej. Gdyby te warunki zostały spełnione- okazałoby się, że myśliwych w Polsce nie ma. Jest to haniebny, niechlubny zwyczaj przestarzały, nie wnoszący nic w kulturę i tradycje narodowe. Jest równie niedorzeczny jak średniowieczne tortury i testy czarowników. Polska pariasem Europy, krajem kategorii B.

#2: Castor -  

 zamiast proponuję niewtrącanie się w życie zwierząt, ale może być za trudne dla osób, które nie wyobrażają sobie swojego zycia bez panoszenia się - w przeciwnym razie są nikim, nie istnieją

Uważam, że nikt nie ma prawa zabijać "dla sportu" lub własnej przyjemności. Zabijanie to ostateczność... np. w obronie życia.

Jako obywatelka unijnej Polski nie zgadzam się na barbarzyńskie prawa w moim kraju ustanowione w imię ochrony interesów myśliwskiego lobby. To nie w moim imieniu są stanowione.

Dzięki jakim mechanizmomo jest możliwe żeby haniebny interes małej grupy ludzi miał przewagę nad sprzeciwem licznych obywateli we współczesnym nowoczesnym państwie? Co to za rządy?

Dzieci nie powinny brać udziału w polowaniu ,a już na-pewno nie w czynny zabójczy sposób.Należy je uczyć współczucia do istot żywych.100 merów od domu to minimum ostrożności ,jakie należy zachować,były wypadki postrzeleń zwierząt domowych ,a także ludzi.Myśliwi powinni wypowiadać się w swojej sprawie w sejmie ,ale nie tak licznie i bez innych ekspertów.

Jestem zdecydowaną przeciwniczką naprawiania świata poprzez bestialskie znęcanie się nad żywymi istotami. To, co ulega deformacji zawdzięczamy tylko człowiekowi i człowiek powinien za to odpowiadać. Zdecydowane NIE dla nieczystych rąk ingerujących w przyrodę

#2: Castor -  

 kino, teatr, basen, spacer, rolki, lyzwy, rower, narty, seks, ksiażki, weekend z rodzina albo w spa, etc.

#198: madzialena - Re:  

"- ci co chcą kraść niech kradną

- ci co chcą mordować niech mordują

- ci co chcą gwałcić niech gwałcą...

...mogłabym tak długo wyliczać, ale po co? Nie rozumiesz, nie?"

No to są zbrodnie na ludziach zdaje się , nie? Ja wolę żeby zabijano zwierzęta niż żeby zabijano/gwałcono/okradano ludzi. Niestety nie jestem tak postępowa aby uznać że życie zwierzęcia jest ważniejsze niż życie ludzkie. Także przykro mi z tego powodu niesamowicie :)

Człowiek jest drapieżnikiem- do tego nie trzeba kłów i szponów. Wystarczy też dobrze rozwinięty mózg i przeciwstawny kciuk. Apropo kłów i szponów- nasz poczciwy bociek nie ma ani kłów, ani szponów  a jest DRAPIEŻNIKIEM. Szympansy też polują z użyciem narzędzi na inne małpy. Spożycie surowego mięsa... a o tatarze słyszało się?

No właśnie myśliwi zazwyczaj rozumieją że człowiek jest częścią przyrody i nie da się go odseparować od natury. Patrz chociaż na uprawy- od tego czy i jak urosną zależy nasze być albo nie być, ale mało który ekofil to wie i rozumie:)

A co do demokracji to jest raczej wadliwy ustrój. Skoro ta większość zawsze ma rację to jedz g...wno- wszak milion much nie może się mylić w tym że jest dobre :)

Pozdrawiam

#34: Castor - Re:  

 Spotkaj się z kumplami i postrzelajcie do siebie. Będziesz mial podstawy biologii.

"Nie dość, że Prawo łowieckie oddziałuje negatywnie na ochronę przyrody" - bzdura którą nie wiem z jak WIELKIEGO ... palca wyssał autor petycji, co niejako dyskwalifikuje go na wstępie. No cóż, tak już jest jak się pisze o sprawach o których nie ma się zielonego pojęcia (stąd więc nazwa "zieloni" dla wszystkich krzykaczy, którzy "chronią" przyrodę zza swoich biurek klikając w klawiaturę i nic poza tym). A dalej:  "oraz dopuszcza udział dzieci w polowaniach" - z tgo co wiem by w Polsce wziąć czynny udział w polowaniu trzeba mieć ukończone minimum 18 lat, a tak w praktyce to 21. Więc gdzie mowa o dzieciach? Pewnie chodziło o naganiaczy i innych uczestników którzy towarzyszą myśliwym w łowisku zamiast siedzieć w domu i garbić się przed komputerem wypisując głupoty na wzór hoplofobiczbych "zielonych". No cóż kolejny cios dla Was krzykacze że ktoś jeszcze dba o swoje dzieci i młodzież i prowadzi je w weekend na łono przyrody a nie do hipermarketu. Darz Bór.