Dość rządów lobby myśliwskiego! List otwarty do Premier Kopacz

Skontaktuj się z autorem petycji

Temat pod dyskusję został automatycznie utworzony do petycji Dość rządów lobby myśliwskiego! List otwarty do Premier Kopacz


Gość

#726

2015-08-11 08:37

dla mięsożerców szyneczki są w sklepie, a kontrola rozrodczości i zdrowia zwierząt nie ma nic wspólnego z pastwieniem się nad bezbronnymi, gonieniem i mordowaniem. skoro w innych dziedzinach życia mamy XXI wiek i kierujemy się zasadami iście humanistycznymi, w lasach również powinny zapanować

Gość

#727

2015-08-17 14:53

Mordowanie dla przyjemności to obrzydliwość i hipokryzja. Nie mówiąc o aspekcie humanitarnym. Zero empatii, zero moralności. Jak taki morderca może patrzeć w lustro?

Gość

#728

2015-08-19 17:34

jestem przeciwniczką strzelania do zwierząt bez względu na ich stan (okres godowy, ciąża - lisy, dziki);
jestem przeciwniczką obecności dzieci na polowaniach;
jestem przeciwniczką strzelania do dzikiego ptactwa;
jestem zwolenniczką ochrony całkowitej gatunków ginących i zagrożonych (np. zając szarak)

Gość

#729

2015-08-25 09:02

dlatego że kocham bizony nad życie i nie pozwolę żeby zniszczyli je bez nich kurozwęki są puste
ALCICZEK32

#730 NIECH ŻYJĄ BIZONY

2015-08-25 09:05

                                                                            PETYCJA                                                                                                                 JEŻELI BY MIALY BIZONY ZNIKNĄĆ TO NIKT DO TYCH KUROZWĘK NIE PRZYJEDZIE PONIEWAŻ NIE BEDZIE MIAŁ SENSU 


Gość

#731

2015-09-20 17:25

mieszkam przy lesie
większość tych morderców znam z imienia i nazwiska,
widzę jak się zachowują, traktują las jak swoją własność
przyrodnik

#732 Re: Re:

2015-10-12 10:08

#34: Castor - Re:  

 Człowieku jak narazie to ty bełkoczesz. Jaka Ideologia??? Proponuję urządzić polowanie na ciebie. Teraz sam wymyśl jakieś argumenty przeciw temu pomysłowi - tylko bez ideologicznego bełkotu!


Gość

#733

2015-10-16 10:50

Jestem miłośnikiem ptaków i przyrody. Myśliwi byli w średniowieczu, kiedy zabijając zwierzę utrzymywali się przy życiu. Dzisiaj są mordercy...
Gość

#734

2015-11-19 13:30

A co z wędkarstwem? Wszyscy krytykują myśliwych za to, że zabijają, zadają bół, że robią sobie zdjęcia z martwymi zwierzętami... Wędkarze robia to samo. Czemu więc nikt wędkarzy się nie czepia? Ryba też czuje ból, wędkowanie to też albo zabawa albo pozyskiwanie pożywienia jak łowiectwo! A tak poza tym chcę zobaczyć tych wszystkich przeciwników łowiectwa jak im dziki zaczną dewastować ich posesje, place zabaw ich dzieci... 


Gość

#735

2015-11-30 19:45

pismo jest do pani premier(bylej) Kopacz i co dostaliscie odpowiedz, moze za malo glosow zebrano roznie to bywa


Gość

#736

2015-12-31 07:13

Pani Kopacz bedzie kiedys postawiona pod Trybunal Stanu Polskiego za dzialania antypolskie....za "merkelowe muslimy" za niszczenie kultury polskiej i ze z cala ta banda zlodziejskiego PO dokonala historycznie najwiekszego dlugu publicznego ...w zaledwie w 8 lat tyle zlodziejstwa ...8 lat okradania spoleczenstwa np.OFE...wprowadzania kapitalu zagranicznego a niszczenie przemyslu polskiego...Tusk i ta banda PO powinni byc rozliczeni za polityke antypolska! Polonia w De wygwidala nie raz Tuska,klamca...rudy pinokio...marionetka Makreki!!!

Gość

#737

2016-01-03 09:54

Nie dla barbarzyństwa jakim jest chociażby tresowanie psów na żywych zwierzętach. Nie dla osób z bronią biegających po lesie w odległości zaledwie 100 m od mojego domu. Nie dla zabierania na polowania dzieci. Nie dla wybijania zwierząt dla zwykłej rozrywki. Nie dla braku okresowych badań lekarskich i psychologicznych dla osób posiadających broń. Nie dla braku możliwości wyłączenia nieruchomości z obwodów łowieckich. NIE DLA TYCH I WIELU INNYCH POSTANOWIEŃ USTAWY

Gość

#738

2016-01-19 10:53

Bo zwierzeta sa rowniez stworzeniami bozymi. Tak jak nie reguluje sie populacji ludzkiej przez odstrzeliwanie, tak tez nie mamy tego prawa wobec zwierzat.

Gość

#739

2016-02-18 20:45

Mam nadzieję na zmiany w prawie ochrony wszystkich zwierząt, ponieważ to co się dzieje w ostatnim czasie woła o pomstę do nieba. Może w końcu nasze władze dostrzegą problem traktowania zwierzą domowych jak i dzikich. Bardzo o to proszę!
mick

#740 Re:

2016-03-09 14:04

#734: Gość -  

 DOKLADNIE: tylko ciekawe dlaczego nikt nie potrafi sie ustosunkowac do tego co napisales. Po prostu imbecyle nie znaja zasad funkcjonowania przyrody i nie rozumieja ze jestesmy w gospodarce rynkowej. Czas wrocic do szkoly podstawowej, poza tym poczytac ustawe prawo lowieckie. Pozdrawiam wszystkich mysliwych - jedynych faktycznych opiekunow zwierzyny w Polsce.

mick

#741 proponuję wysłuchać wszystkich stron zanim się cokolwiek zawyrokuje

2016-03-15 20:56

"Czy godziłaby się Pani na to, aby w polowaniach brały udział kilkuletnie dzieci, patrząc na drastyczne sceny zabijania, dobijania i patroszenia dzikich zwierząt?"   - oczywiście że nikt się na to nie godzi, nawet myśliwi którzy żyją wokół Was i nawet nie wiecie że miły Pan sąsiad z bloku to myśliwy. Znajdziecie oczywiście zdjęcia i filmy z polowań gdzie są małe dzieci - patlogie i idioci są wszędzie: w policji, w szpitalach, urzędach, a o firmach prywatnych już nie wspomnę. Znajdziecie też dzieci na zdjęciach które towarzyszą przy patroszeniu - to ja się pytam, czy jak patroszycie złowioną rybę albo ćwiartujecie kupionego kurczaka w domu to też zakrywacie oczy dzieciom?? I ostatnia sprawa: o jakich 'dzieciach' mówimy? Bo jak grają w gry gdzie wylatują ludziom flaki to jest OK, a jak widzą martwe zwierzę to już patologia. W TV najdrastyczniejsze sceny są od osób 16lat+, a od 18+ są tylko ze filmy z gołymi du.ami. No Coś tu hipokryzją pachnie.

"Czy akceptowałaby Pani strzelanie z broni palnej w odległości 100 metrów od Pani domu?"  - nie rozumiem, przecież to już się dzieje na podstawie obecnych przepisów. Przepisy dopuszczają taką odległość. Tylko że trzeba czytać ze zrozumieniem. Nie chodzi przecież o strzelanie 100m od bloków w centrum miasta, no i  nie w kierunku zabudowań tylko z zachowaniem wszelkich reguł ostrożności. Tego też uczą na kursach łowieckich, a później jest m.in. z tego egzamin w obecności policjanta.

"Czy dopuszczałaby Pani, w celach rekreacyjnych, zatruwanie ziemi i wody toksycznym ołowiem w ilości większej, niż emituje cały polski przemysł?"  - jakich celach rekreacyjnych? Polecam lekturę ustawy prawo łowieckie. Tam jest napisane po co jest łowiectwo i w jakim celu. To że robią to ludzie z pasją i poświęcając prywatny czas na rzecz przyrody i w interesie całej reszty społeczeństwa, to chyba nic złego?? Ilu z Was z własnej nieprzymuszonej woli chodziło w swoim prywatnym wolnym czasie po lesie i zbierało wnyki albo wykładało karmę dla zwierząt? - i nie chodzi tu o karmienie zwierzą żeby je utuczyć a później ubić, tylko przede wszystkim o odciągnięcie zwierzyny od upraw rolnych gdzie wyrządzają szkody. Ponadto pytanie o ołów w amunicji należy kierować przede wszystkim do ustawodawcy i producentów amunicji a nie do myśłiwych. Poza tym, te nowinki są już wprowadzane na rynek.

"Czy uznałaby Pani prawo myśliwych do polowań na prywatnej ziemi wbrew woli właściciela?" - tu jest oczywiście pole do dyskusji, ale należy pamiętać, że zwierzyna jest własnością skarbu państwa czyli nas wszystkich. Skoro więc prowadzi się gospodarkę łowiecką to dotyczy to też zwierzyny na terenach prywatnych. Trzeba też pamiętać kto ma tyle ziemi że może sobie pozwolić na wydanie zakazu polowania na ich własności? No na pewno nie chodzi o ogródki działkowe, albo ogrody przydomowe. Chodzi o większe powierzchnie ziemi, a zazwyczaj tacy właściciele to rolnicy, którym własnie zależy na jak najmniejszych szkodach w uprawach = ograniczeniu populacji takich zwierząt, a myśliwi to właśnie robią - różnymi sposobami, nie tylko odstrzałem.

 

To jest tylko skromny wycinek tego co chciałbym powiedzieć w tym temacie, bo to naprawdę obszerny temat. Proszę pamiętać że świat nie jest czarno-biały.

Uważam autorów tej petycji za ignorantów, którzy mają skrzywione pojęcie o ekologii i grają i manipulują ludźmi mówiąc półprawdy. A pół prawdy to całe kłamstwo.

 

Darzbór

...i pozdrawiam sympatyków łowiectwa, ekologii i zdrowego rozsądku


Gość

#742

2016-04-05 10:41

Podpisałam petycję dlatego, że nie chcę biernie przyglądać się cierpieniu zwierząt podczas polowań. Jeśli mój głos pomoże w zmianie ustawy i przyczyni się do lepszego traktowania zwierząt łownych będę spać spokojniej. Moim marzeniem jest całkowity zakaz polowań " dla przyjemności" , bo trzeba przecież nazwać to po imieniu. Komu to ma służyć? Małej grupie ludzi, którzy czerpią satysfakcję z zabijania, po czym z dumą afiszują się ze zdjęciami z "krwawych łowów". Tylko z czego tu się śmiać? Czy rodzice mogą mieć pewność, że ich dzieci ,będąc świadkiem zabijania i torturowania zwierząt same kiedyś nie uśmiercą psa, kota a póżniej człowieka, dlatego, że "przycisk w mózgu" zwany empatią nie ma szans się u nich wykształcić? Tym ludziom powinno być wstyd. Uważam ,iż zabieranie dzieci na polowania to w dużej mierze przejaw ignorancji ze strony rodziców lub też często brak ich wiedzy na temat ogromu cierpienia zadawanego zwierzętom przez człowieka i sensu polowań. Dzieci, uczestnicząc w tym krwawym procederze, przyglądają się konającym w bólu i strachu, często maltretowanym przez psy i ludzi zwierzętom. To niewiarygodne, że proceder jakim jest tzw. norowanie może przynosić komukolwiek satysfakcję? To sadyzm w czystej postaci. Zastanawia mnie, czy tego typu wydarzenia są następnie komentowane w domach uczestników polowań? Czy dziecko biorące w nich udział ma szansę wykształcić w sobie empatię do drugiego człowieka i w ogóle istot żywych? Czy raczej będzie egoistą, sadystą i jednostką asocjalną w dorosłym życiu, czyli zagrożeniem dla nas wszystkich!? Wspierajmy ten szczytny cel i powiedzmy wszyscy nie lobby myśliwskiemu!!

Gość

#743

2016-10-09 09:03

Urodziłam się w czasie, gdy przyroda została już częściowo zniszczona. Nie zgadzam się na dalsze jej niszczenie. Domagam się od rządu ochrony środowiska, a nie wspierania postaw, które z myśliwstwa chcą uczynić niedzielna rozrywkę dla rodzin. Nie mamy wystarczającej ilości zwierzyny, aby zapewnić jej trwały byt, dlatego do rządu należy ochrona zachowanej gdzieniegdzie szczątkowo przyrody, a nie wspieranie jej zagłady.