Stop bezprawnym badaniom w RODK

Matka

/ #58 Re: Dobry temat i bardzo aktualny

2013-07-02 14:24

#1: poszkodowany -

Jak ktoś po 2-3 godzinach rozmowy może decydować o losach dzieci? Przecież jest to nielogiczne. Taki wniosek wysnuwam po pseudo-badaniu w Ośrodku RODK w Kielcach. Rodzeństwo zostało podzielone gdyż ojciec dzieci ukradł mi syna i separował od matki i siostry ponad 2 m-ce ale przecież to normalne, że w tym kraju uprowadza się dzieci i jest to dozwolone. Ojciec dziecka z zmanipulowanymi plikami a nie nagraniami twierdzi, że znęcałam się nad dzieckiem. Byłam bita w ciąży, wyzywana, ośmieszana, syn był tego świadkiem i pozwalał na bicie noworodka. Tego tatuś nie nagrał bo pourywał pliki. To co przeszłam wraz z dziećmi to gehenna ale biegłych to nie interesuje. Po prawie 3 latach mój syn ma zaburzenia psychosomatyczne, jest agresywny w stosunku do mnie i siostry. Ojciec oskarżał wszystkich!, którzy mieli styczność z moim synem. Nawet rodzice byłego konkubenta zaserwowali mi nalot policji kryminalnej w obecności niespełna 2-letniej córki bo tak mnie nienawidzą, że przypisują różne czyny. Koszmar. Ale nikogo nie interesują pobudki wspaniałego ojca i jego rodziny. To przecież idealne środowisko dla mojego syna. Teraz rodzeństwo widuje się rzadko, nawet synowi wyłączył telefon abym nie mogła z Nim rozmawiać. Ignoruje, że siostra chce widywać brata częściej i z Nim rozmawiać co jest naturalną potrzebą. Dzieci rozwijają się zupełnie inaczej choć są rodzeństwem.

Co do ojców: są dobrzy także wspaniali, mniej uczynni ale ja trafiłam na nieodpowiedzialnego tatusia. Taki "plac zbawiciela".

Gratuluję odpowiedzialności biegłych z tego Ośrodka. Mój 6-letni syn to wrak chłopca. Nikt mi nie wmówi, że biegli są wyrocznią ale trzeba znać wszystkie fakty a nie tylko kierować się wybiórczymi fragmentami. Czasami mam ochotę napisać co teraz dzieje się z moim synem i co Mu zrobili wydając taką a nie inną opinię.