Stop bezprawnym badaniom w RODK

Skontaktuj się z autorem petycji

Temat pod dyskusję został automatycznie utworzony do petycji Stop bezprawnym badaniom w RODK

Katarzyna J

#51 Nie idzcie na badania RODK

2013-04-17 11:06

Biegli z RODK nie powinni mieć dostępu do akt sprawy bo po tym cie oceniaja i nie patrzą na badania.
https://www.facebook.com/groups/235058163291025/ tam znajdziecie moje wyniki badań z RODK są żałosne

Gość

#52

2013-04-28 14:57

Zniesc wszelkie Biura,,pseudopsychologow,, kto ma wieksze prawo do dziecka ? To bzdura ZAWSZE OBYDWOJE RODZICOE niezaleznie kto jak mysli OJCOWIE NIE MOGA byc BANKOMATAMI dla matek ktrore mysla ze sobie dadza rade mine 5,10 lat i kazda matka zostanie bez dzieci bo one znajda swoje 2-gie polowki i nie beda sie z nia kontaktowac
Zabralimisynka

#53 Re: RADA

2013-05-09 17:36

#50: doświadczony - RADA

Witam

Jestem ofiarą RODK ul. Sienna w Warszawie. Nagrywanie nic nie daje - tylko tyle że ma się to nagranie i można je pokazać w sadzie a sąd i tak po swojemu oceni te dowody, nawet jesli sa one niezbite bo to przecież twardy dowód!

 

Zespół badający z RODK nr 2 ul. Sienna 63 w Warszawie wydał opinię niezgodną, a w wielu miejscach sprzeczną ze wszystkimi wymienionymi podstawami tego badania. Opinię sprządził słynny już tandem Dylewska -Konopka, który wtrącał ludzi do więzień bez dowodów!

 

Opinia niezgodna jest z:

I. Testami psychologicznymi: jako wyniki testów podaje cechy, które przez test w ogóle nie są badane (test Eysnecka) i zataja wyniki testu M.Plopy postaw rodzicielskich matki.

Opinia bieglej sądowej B. Jakubowskiej, wskazująca, iż cechy podane jako wynik testów osobowościowych de facto przez testy te nie są badane

II. Rozmową przeprowadzoną w RODK (matka mówiła co innego niż w opinii napisały biegłe sądowe z RODK nr 2 ul. Sienna 63 w Warszawie).

III. Aktami sądowymi do sprawy XXX

Opinia Stowarzyszenia Stop Manipulacji

Przedstawiłam dowody (nagranie) do Prokuratury. Odrzucili, bo uznali, że nie jestem stroną pokrzywdzoną!! Pokrzywdzone zostało państwo. Mam więc zamiar wkrótce napisac do sądu rodzinnego, aby z urzędu wystąpił do prokuratury z oskarżeniem przeciwko RODK. Zobaczymy co będzie...

 


Gość

#54 Re:

2013-05-14 19:23

Współczuje strasznie, ja próbowałam zabrać prawa rodzicielskie- zańiedbanie córki od kiedy miała 2.5 roku, ryzykowne picie alkoholu (wg mnie jest uzalezńiony) marihuana ( ale biegły sądowy uznał, ze ewidentnych oznak uzaleznieńia nie zauważył) słaby poznąwczo, emocjinalńie ( co wykazały biegłe) kierowanie sie odwetem a nie dobrem dziecka ( tez biegle potwierdziły) ponad to karany. I sad ograńiczyl mu prawo, ponieważ: biegły psychiatra napisał, iż ryzykowne picie alkoholu wg, niego nie wpływa na władze rodzicielską ( to jak on ma podejmować racjonalne decyzje w sprawie dziecka) a także jego zaniedbania wg sedzi nie były rażące. Nie wiem, czasami mi sie wydaje, ze ci ludzie to DDA i stad takie ustanowienia. Aha, a widzeńia ustalono od wakacji 2014 roku poczynając. Nie wiem, sprąwa jest w sadzie apelacyjnym, musi, bo sama nie wierzyłam jaki wyrok dostałam. Aaaa, a ojca dziecka w sensie konaktu tel. Jak ńie było, tak dalej nie ma. Kpina. Siedź za ta granica i jak tylko dostaniesz rezydenture tak wytocz sprąwe za granica. Bo Polska to jeszcze dziki kraj.
doris

#55 Re:

2013-05-18 19:47

#20: -

A co ja mam powiedzieć. Brakuje słów. Jestem w trakcie rozwodu, już po badaniach w RODK(29 I br.). Nasz syn jest uczniem I klasy Liceum i obecnie mieszka z ojcem. Mąż ma wyrok (25 I br) za znęcanie się nad rodziną. Starszego syna wyrzekł się i pozbył się z domu. Ja zmuszona jego karygodnym zachowaniem zmuszona byłam schronić się w OIK (VII 2011 r.), a obecnie wynajmuję mieszkanie. Młodszy syn mimo, że był świadkiem tego wszystkiego, został z ojcem (został w domu, w którym się wychował). Gdy przebywałam w OIK otrzymałam pozew rozwodowy (b/orzekania o winie, dziecko z nim i 800 zł alimentów). Dla sądu wskazali stary adres (od 2 m-cy tam nie mieszkałam i razem ze swoją matką wymeldował mnie),mając nadzieję, że nie odbiorę i zacznie otrzyma rozwód na jego zasadach. Gdy się nie udało, rozwód raczkuje już prawie 2 lata. Wnioskowałam o badania w RODK, mając nadzieję, że "fachowcy"odkryją jego psychopatyczną osobowość i totalną manipulację dzieckiem (syn prawie nie utrzymuje ze mną kontaktów, z bratem również). Opinią RODK dostałam prosto w twarz. Mimo wyroku, mimo charakterystyki męża: manipulacja uczuciami syna, uzależnianie go od siebie, skłonność do impulsywnych zachowań itp. nasz syn ma zostać z ojcem, a dla mnie kontakty co 2-gi weekend. Ta decyzja nie ma żadnego uzasadnienia, ani słowa dlaczego. Decyzja o pobycie syna jest całkowicie rozbieżna z oceną każdego z nas z tej opinii. Kontakty takie same były już ustalone w trakcie badań i żadne z nich nie doszły do skutku, mimo że o nie zabiegałam. W opinii ja z synem mam zaproponowaną  pomoc psychologiczną, a sprawca przemocy i manipulant nie ma postawionych żadnych ale to żadnych wymagań. To ja wnioskowałam o RODK, a teraz jestem całkowicie rozczarowana i zawiedziona. Bardzo boję się o psychikę syna. O co w tym wszystkim chodzi, bo na pewno nie o dobro dziecka. Panie z RODK potraktowały nasz problem niczym rywalizację równorzędnych partnerów. Wygrał mąż, a w rezultacie przegrał nasz syn. On nigdy nie odważy się sam kontaktować z nami (ze mną i z bratem), bo jesteśmy wrogami ojca, a on musi udowodnić ojcu, że jest lojalny. Jak RODK wyobraża sobie naszą terapię, skoro ja nawet kontaktów nie mogę się doprosić???!!! "Fachowcy" z RODK okazali się ignorantami problemu i kolejnymi manipulantami, bo przecież ich opinia jest niemalże wyrocznią dla Sądu. I ja mam się poddać terapii takim ludziom...

Proszę o podpowiedź, co mam dalej robić? Jak pomóc synowi.

Ten wpis został usunięty przez autora (Pokaż szczegóły)

2013-05-18 19:47


doris

#57 Re:

2013-05-18 19:49

#20: -

Jestem w trakcie rozwodu, już po badaniach w RODK(29 I br.). Nasz syn jest uczniem I klasy Liceum i obecnie mieszka z ojcem. Mąż ma wyrok (25 I br) za znęcanie się nad rodziną. Starszego syna wyrzekł się i pozbył się z domu. Ja zmuszona jego karygodnym zachowaniem zmuszona byłam schronić się w OIK (VII 2011 r.), a obecnie wynajmuję mieszkanie. Młodszy syn mimo, że był świadkiem tego wszystkiego, został z ojcem (został w domu, w którym się wychował). Gdy przebywałam w OIK otrzymałam pozew rozwodowy (b/orzekania o winie, dziecko z nim i 800 zł alimentów). Dla sądu wskazali stary adres (od 2 m-cy tam nie mieszkałam i razem ze swoją matką wymeldował mnie),mając nadzieję, że nie odbiorę i zacznie otrzyma rozwód na jego zasadach. Gdy się nie udało, rozwód raczkuje już prawie 2 lata. Wnioskowałam o badania w RODK, mając nadzieję, że "fachowcy"odkryją jego psychopatyczną osobowość i totalną manipulację dzieckiem (syn prawie nie utrzymuje ze mną kontaktów, z bratem również). Opinią RODK dostałam prosto w twarz. Mimo wyroku, mimo charakterystyki męża: manipulacja uczuciami syna, uzależnianie go od siebie, skłonność do impulsywnych zachowań itp. nasz syn ma zostać z ojcem, a dla mnie kontakty co 2-gi weekend. Ta decyzja nie ma żadnego uzasadnienia, ani słowa dlaczego. Decyzja o pobycie syna jest całkowicie rozbieżna z oceną każdego z nas z tej opinii. Kontakty takie same były już ustalone w trakcie badań i żadne z nich nie doszły do skutku, mimo że o nie zabiegałam. W opinii ja z synem mam zaproponowaną  pomoc psychologiczną, a sprawca przemocy i manipulant nie ma postawionych żadnych ale to żadnych wymagań. To ja wnioskowałam o RODK, a teraz jestem całkowicie rozczarowana i zawiedziona. Bardzo boję się o psychikę syna. O co w tym wszystkim chodzi, bo na pewno nie o dobro dziecka. Panie z RODK potraktowały nasz problem niczym rywalizację równorzędnych partnerów. Wygrał mąż, a w rezultacie przegrał nasz syn. On nigdy nie odważy się sam kontaktować z nami (ze mną i z bratem), bo jesteśmy wrogami ojca, a on musi udowodnić ojcu, że jest lojalny. Jak RODK wyobraża sobie naszą terapię, skoro ja nawet kontaktów nie mogę się doprosić???!!! "Fachowcy" z RODK okazali się ignorantami problemu i kolejnymi manipulantami, bo przecież ich opinia jest niemalże wyrocznią dla Sądu. I ja mam się poddać terapii takim ludziom...

Proszę o podpowiedź, co mam dalej robić? Jak pomóc synowi.
Matka

#58 Re: Dobry temat i bardzo aktualny

2013-07-02 14:24

#1: poszkodowany -

Jak ktoś po 2-3 godzinach rozmowy może decydować o losach dzieci? Przecież jest to nielogiczne. Taki wniosek wysnuwam po pseudo-badaniu w Ośrodku RODK w Kielcach. Rodzeństwo zostało podzielone gdyż ojciec dzieci ukradł mi syna i separował od matki i siostry ponad 2 m-ce ale przecież to normalne, że w tym kraju uprowadza się dzieci i jest to dozwolone. Ojciec dziecka z zmanipulowanymi plikami a nie nagraniami twierdzi, że znęcałam się nad dzieckiem. Byłam bita w ciąży, wyzywana, ośmieszana, syn był tego świadkiem i pozwalał na bicie noworodka. Tego tatuś nie nagrał bo pourywał pliki. To co przeszłam wraz z dziećmi to gehenna ale biegłych to nie interesuje. Po prawie 3 latach mój syn ma zaburzenia psychosomatyczne, jest agresywny w stosunku do mnie i siostry. Ojciec oskarżał wszystkich!, którzy mieli styczność z moim synem. Nawet rodzice byłego konkubenta zaserwowali mi nalot policji kryminalnej w obecności niespełna 2-letniej córki bo tak mnie nienawidzą, że przypisują różne czyny. Koszmar. Ale nikogo nie interesują pobudki wspaniałego ojca i jego rodziny. To przecież idealne środowisko dla mojego syna. Teraz rodzeństwo widuje się rzadko, nawet synowi wyłączył telefon abym nie mogła z Nim rozmawiać. Ignoruje, że siostra chce widywać brata częściej i z Nim rozmawiać co jest naturalną potrzebą. Dzieci rozwijają się zupełnie inaczej choć są rodzeństwem.

Co do ojców: są dobrzy także wspaniali, mniej uczynni ale ja trafiłam na nieodpowiedzialnego tatusia. Taki "plac zbawiciela".

Gratuluję odpowiedzialności biegłych z tego Ośrodka. Mój 6-letni syn to wrak chłopca. Nikt mi nie wmówi, że biegli są wyrocznią ale trzeba znać wszystkie fakty a nie tylko kierować się wybiórczymi fragmentami. Czasami mam ochotę napisać co teraz dzieje się z moim synem i co Mu zrobili wydając taką a nie inną opinię.

 

 

 


Gość

#59

2013-07-18 06:43

RODK -i to żenada. Twory dyskryminujące ojców i dziadków ze strony ojca. Tylko w Polsce może istnieć coś takiego. Te całe badania RODK i paniusie które tam pracują - to jedna wielka porażka. ZLIKWIDOWAĆ TĄ INSTYTUCJĘ i PRZYWRÓCIĆ PEŁNE PRAWA OJCOM !!!

Gość

#60

2013-07-18 12:04

Petycja arcy słuszna! I nie powinna być petycją ale rozkazem!! do wykonania natychmiast!! Sęk w tym, że media mają to w głębokiej d... a organa decyzyjne mają całe społeczeństwo w głębokiej d... czego wyraz aktywnie dają na każdym kroku i w każdej godzinie.
Katarzyna J.

#61 Potrzebne grupy na facebooku

2013-07-30 10:05

pomoc dla poszkodowanych przez sądy i inne instytucje jak np RODK
https://www.facebook.com/groups/forummatek/?fref=ts
https://www.facebook.com/groups/dzielnytata/

Gość

#62

2013-07-30 10:40

Od opinii rodk zaczęło się rozwodzenie mnie z córką zanim sąd zaczął sądzić. Jako ekspert jestem przerażony poziomem niekompetencji tych ludzi.
Dziadek2

#63 Re:

2013-07-30 14:43

#5: dziadzio -

Witam,

 

proszę o info, jak to sie odbywa, bo niedługo też mnie czeka wizyta w RODK.

menger@tlen.pl

 

Pozdrawiam


Gość

#64 Re: Każdy myślący człowiek

2013-07-31 21:05

Witaj Ewa po przejściach,

mam pytanie, ogromną prośbę o pomoc, pisałas o RODK Wrocław, moja siostrzenica została również skrzywdzona przez nich, odebrano jej dziecko zaraz po tych badaniach, bezprawie,   proszę napisz co z tym zrobiłaś, szukamy pomocy.

Katarzyna J

#65 Nie popełniajcie błedów

2013-08-03 05:04

Ludzie nie idzcie na badania RODK są bezprawnie zlecane przez sądy !!!!!!!!!!!!!

Piszcie do Prokuratora Generalnego do Warszawy o tym opisując sytuacje w jakiej sie znależliscie


Gość

#66

2013-08-03 21:17

Moja opinia o tej instytucji jest jednoznaczna .Nie mają prawa , są bez uprawnień zawodowych , to żadni fachowcy to funkcjonariusze państwowi na usługach władzy , pozostają w konflikcie interesów z racji działania w strukturach i jednocześnie jako osoby które powinny przestrzegać zasad etyki psychologa .To ściema i niekompetencja .

Gość

#67

2013-08-04 02:35

bardzo trafna.Własnie mój brat był badany/?/ slogany w opini i klamstwa uwzględniajace opinię tylko żony. ON postrzegany jako -trudno powiedziec. szkoda że nie ma tel, bo nie mamy emil.

Gość

#68

2013-08-06 12:21

Wiekszości sędziów nie rozumieją chaosu pojęciowego pseudobiegłych, nie chce im się czytać akt sądowych także opierają się na streszczeniach które podaje im rodk. Przychodzi do sądu przebiera się pelerynę i łańcuch ochronny, akta czyta na rozprawie,albo i nie czyta, żyje jak Neron ,spieprzy ludziom życie potem to wypiera bo przecież bo co go to obchodzi. Mam nadzieję, że ten kolos na glinianych nogach runie, autorytetu nie ma w społeczeństwie Polskim tylko wymiar sprawiedliwośći!!!

Gość

#69

2013-08-10 17:55

petycji widziałem w zyciu kilka , mam tylko nadzieje ,ze ta odniesie sukces , czego wszystkim i sobie zycze . RODK to stronniczy prymityw i patologia .
Tom

#70

2013-08-31 18:21

W pełni popieram treść petycji.
Babcia Ernesta

#71 Re:

2013-09-02 15:57

#10: Tados -  

 Nie wiesz o czym mówisz. Badanie nie przez panie w RODK. Nie obchodzi ich dziecko. Tylko święty spokój.

Babcia ernesta

#72 Re: Re:

2013-09-02 16:02

#63: Dziadek2 - Re:  

 W 2013 roku Prokuratura Generalna wskazała lukę prawną, podważającą podstawę prawną stosowania opinii RODK przez sądy.Nie zgadzaj sie. Nikogo nie obchodzi dobro dziecka tylko swięty spokój. jesli matka wnuka nie jest pijaczką lub karana osobą  wszystko co ona powie jest prawdą.


Gość

#73

2013-09-05 08:18

Miałem "nieprzyjemność" zeznawania przed tą instytucja. Niestety opinie tych tzw. fachowców są kompletnie sprzeczne z faktami I wyraźnie odchylone na korzyść kobiet. Wywiad z dzieckiem jest prowadzony na schematach które są zupełnie sprzeczne z faktami I wypowiedzi dziecka są sterowane a nie analizowane.

Gość

#74

2013-09-05 14:44

PETYCJA słuszna .Tak zwani , biegli wykonują
prace na swoje "zety', nie myśląc o czyjeś przyszłości .Czy Ci pseudo "biegli" mają uprawnienia
w Sądzie Okręgowym? .Zbigniew Dolegacz
voy

#75 Re: Re:

2013-09-25 13:18

#55: doris - Re:

Dziewczyno i wy wszyscy płaczący!Jak mozecie nie wiedzieć,że RODK powołano tylko i wyłącznie w sprawach problemów karnych i deprawacji nieletnich!Im nie wolno wystawiać opinii dotyczących np.kontaktów z dzieckiem,problemów rozwodowych,bo nie są kompetentni.Do tego musi być powołany biegły sadowy.Nie wierzycie?Kliknijcie w Googlach po prostu"RODK"!!!