Dymisja trenera Anastassiego

Sorry, nie chce mi się czytać Waszych komentarzy, ale wyrażę swoje zdanie: Chyba temu kto to wymyślił musi się na serio nudzić. Jednym słowem - idiota. No na serio, zmienianie co chwila trenera (a nie zdarza się to pierwszy raz) jest niedorzeczne! Przyjdzie kolejny, mający swoją koncepcję i rozpieprzy nam cały zespół, który pracował ze sobą tyle czasu i zacznie budować nowy. Temu znów nie pójdzie, wywalą go, a kolejny powoła znów innych zawodników. Będą mieli motywacje, wygrają jakąś imprezę, a po trzecim sezonie znów wszystko w pizdu. To nie na tym polega budowanie zespołu! Niech zostanie, nawet jak zawalimy ME to będzie chyba już dostateczny kopniak w tyłek by wziąć się do roboty i nabrać wiary by móc znów wygrywać,a nie robić do chwila jakieś roszady, które wprowadzają tylko zamęt. Pożyjemy, zobaczymy. Nic nie przychodzi samo.